Wypowiedzi
-
Adam Szczeglacki:
Proszę czytać ze zrozumieniem.
pozdrawiam
czego sobie i innym życzę :)
równiez pozdrawiam kończąc dyskusję na ten tematMariusz Dydycz edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 11:14 -
Jacek W.:
witam
zgadzam się p, Adamie uruchamianie zespołu lakierującego nie jest wygodne, ale jeśli klient za to płaci i żąda to trzeba stanąć na wysokości zadania i polakierować jemu nawet te 50 arkuszy :-)
pozdrawiam
A wydawało mi się, że mówimy o sytacji kiedy klient o to nie pyta ani nie prosi. Czy wtedy też Panowie kładziecie ten drogi lakier który tak niewygodnie się aplikuje.
Mówiłem, że zgadzam się co do funkcji zabezpieczających lakieru matowego połoożonego na kredę matową. Pytanie wyjściowe kolegi było czy trzeba obligatoryjnie kłaść lakier na kredzie matowej - Moje stanowisko jest takie, że nie. A panów widzę inne. Ok, każdy może mieć swoje zdanie. Po to jest to forum.Mariusz Dydycz edytował(a) ten post dnia 21.02.11 o godzinie 21:42 -
Jacek W.:
witam
lakier czy to offsetowy czy dyspersyjny nie kładzie się na kredę matową dla wygody drukarni jak to pisze p. Mariusz, tylko po to aby zabezpieczyć przed ścieraniem się druku i brudzeniem od palców w przypadku np. katalogów reklamowych. Osobiście wolę nielakierowane - ilustracje ładniej wyglądają.
Tak jak pisze p. Adam
pozdrawiam
Panie Jacku oczywiście o wygodzie pisałem w kontekscie nadużywania tej techniki. Zawsze kiedy coś robimy ma to mieć swój cel a drukarnie (drukarze) często nie pytając klienta kładą lakier. Kiedyś zdarzyło mi się zleciś drukarni wzornik kredy matowej do druku i polakierowali arkusze bez pytania mowiąc, że się nie da i tak dalej - kiedy przemysleli sprawę że to wzornik papieru - okazało się że się da. I tyle - sami wtedy przyznali że im wygodniej łatwiej i bezpieczniej.
Co do zabezpieczenia i funkcji lakieru oczywiście się zgadzam. -
tak jak pisalem Ci w mailu. Każdy producent filii podaje zakres temperatur jakie należy zastosować przy foliowaniu.
Co do zawijania jest taka generalna tendencja że materiały zafoliowane się tak wywijają. Im cieńsza gramatura tym bardziej. Natomiast pokombinowałbym z sekcją prostująca (wszystko zależy od rodzaju foliarki - ręczne podawanie, z sekcją docinająca lub bez. Powiedz jakiej maszyny uzywacie. Poza tym pozostaje jeszcze kwestia wilgotności foliowanego kartonu i wilgotności w drukarni.
Może byc za duża temperatura lub za wolno pracuje cylinder i jest długi czas kontaktu rozgrzanego cylindra z foliowanym materiałem. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Flekso
-
Drukarnia rekomenduje Ci lakier z własnej wygody i dla własnego bezoiecxeństwa. Z kredą matową jest problem ze schnięciem i tzw. odciąganiem - eliminuje ten problem lakier zarówno dyspersyjny jak i offsetowy.
Ale jest jeszcze parę innych tricków które moga pomóc. Poszukaj drukarni, dla której to nie bedzie problemem. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Flekso
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy CSO . Szkolenia . Realizacje . Wymiana wiedzy i doświadczeń . Grupa MERYTORYCZNA
-
Z tego co wiem Avalon chyba ma u siebie proofy certyfikowane w każdym oddziale
Firma Avaln przejęła CtP od Cezexu. Wcześniej Cezex miał certyfikowane proofy w Krakowie więc Avalon też powinien mieć.
Poniżej link do strony Avalon i nr tel. do oddziału w Krakowie.
Avalon Sp. z o.o.
31-982 Kraków
ul. Śliwkowa 1
tel: 12 425 51 45, wew. 130, 131
tel: 12 425 51 48, wew. 130, 131
tel: 12 425 51 63, wew. 130, 131
ctp.kr@avalonctp.pl
http://www.avalonctp.pl/ -
Z tego co wiem w Polskim Druku powinieneś zrealizować to zlecenie - mają foliowanie + lakier wybiórczo z sita oraz hot-print. Co do ceny to nie wiem to drukarnia więc pominiesz pośrednika jakim jest agencja, ale tanie to nie będzie bo masz dosyć dużo uszlachetnień a to kosztuje.
Obok strona z namiarami: http://www.polskidruk.pl/ -
Witaj,
zajrzyj na stronę http://www.the-blueprints.com/vectordrawings/show/13/a...
wprawdzie jest dodana w 2009 roku ale wydaje mi się że to ostatni model Audi A6.
Pozdrawiam -
Witaj,
maszynka pokazana przez Ciebie na filmie to oferta firmy Tech-Prim,
wygląda na chińszyznę ale moge się mylić (co jej oczywiście nie dyskwalifikuje). Cena z tego co widać na ich stronie to w promocji 6900 zł brutto
link obok: http://www.tech-prim.pl/
podobna maszynka jest w ofercie firmy Printcom z Poznania załącznik poniżej:
http://www.printcom-polska.pl/index2.php?op=produkty&b...
bardzo podobna w ofercie Risetu z Warszawy z tym że to Uchida (Japonia):
http://www.riset.pl/produkty.php?GID=68
troszkę inne wycinarki do wizytówek ma Akonda z Piaseczna:
http://www.akonda.pl/index.php?id=66
No i oczywiście oferta firmy DuploMariusz Dydycz edytował(a) ten post dnia 19.09.10 o godzinie 22:03 -
Jeśli chodzi o mieszanie kolorów i druk triadowy w sicie to jak najbardziej jest to wykonywane. Jednak temat jest bardzo złozony i dosyć cięzki do zaprezentowania w jednym poście. O efekcie wydruku sitowego decyduje wiele parametrów. Dane potrzebne do prawidłowego wydruku na sicie motywu czterema kolorami:
1. Raster – liniatura/cm
2. Raster – rodzaj punktu
3. Prawidłowo wykonany diapozytyw
4. Siatka – typ, gęstość, napięcie w N/cm
5. Typ szablonu – emulsja, film kapilarny
6. Grubość szablonu – dane w mikronach
7. Gładkość szablonu – Wartość RZ w mikronach
8. Farba – typ, producent, skład, lepkość
9. Drukarka – typ, producent
10. Rakiel – twardość, rodzaj, kąt, nacisk
11. Rodzaj podłoża – porowatość
Zmiana jednego parametru może mieć wpływ (raczej pytanie jaki?) na wydruk końcowy.Także żeby przygotować właściwie zdjęcie do wydruku musisz ustalić powyższe dane. Potem można działać.
Generalnie polecam Ci kontakt z ludźmi z firmy K PLUS L (siedziba na Manewrowej 7 w Łodzi - masz blisko) mają wszystko do tej techniki druku - kompletny program do sitodruku - zresztą to chyba było nawet ich hasło. Kiedyś byłem na szkoleniu u nich i pokazywali jak obrobić zdjęcia, jakie kąty rastra dobrać i wiem, że bardzo fajnie doradzają - pokażesz im co chcesz uzyskać a oni Ci powiedzą jak przygotować grafikę, jak dobrać rastry i liniaturę i jakie siatki oraz oczywiście których farb najlepiej użyć.
Ich strona to http://kplusl.com.pl -
Może sprawdź rozdzielczośc i format docelowego banera - może jest większa niż zdjęcia i wtedy ustawia Ci go na 1/4 obrazu - bo np. jest 1m x 2mm ale rozdzielczość jest 300 dpi a zdjęcia 100 dpi. Niby format ten sam ale po przeliczeniu na pixele zdecydowanie mniej.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy OPAKOWANIA
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy OPAKOWANIA
-
Zbyszek jasne, że można zapisać pdf'a z Excela, Worda czy powerPointa. Prakttycznie używając nawet darmowych emulatorów drukarek do pdf'a można - tylko pdf pdf'owi nie równy. Prawie czyni wielką róznicę. A potem właśnei takie kwiatki jak tu na forum, że komuś się czcionki sypią, a komuś obrazki itd.
PS. Pracując w wydawnictwie branżowym wydającym magazyn dla profesjonalistów w branży poligraficznej zdarzyło mi się otrzymać "profesjonalnie" przygotowane reklamy w Wordzie. Zdjęcia oczywiście 72 dpi ściągnięte z netu. I zdziwiona buzia, że jak to się nie da :) - przecież na drukarce było ok. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy OPAKOWANIA
-
Witam,
moim zdaniem pytań, które pomogą znaleźć właściwą technologie produkcji tych etykiet powinno byc więcej, ale faktycznie podstawowe to:
1. Jakie wielkości etykiet i kształty (pytanie zadał już Zbyszek)ale zmierzamy do tego żeby ustalić ile zmieści się na jednym metrze bierzącym substratu/podłoża?
2. Ile wzorów etykiet bo rozumiem że wielokolorowych (6 kolorów) były juz wymienione dwa ale podejrzewam że jest ich więcej - odpowiedź da nam informacje o kosztach przygotowalni i czasach narządu maszyny, które nie są przecież wcale takie nieistotne.
3. Zakładanej cenie produktu gotowego?
Prz ilości 80mln etykiet moim zdaniem najlepiej sprawdziłoby się wąskowstęgowe flekso i tutaj do wyboru w zależności od upodobań masz wielu dostawców w Polsce i na świecie. W Polsce np. Gallus (Heidelberg), Nilpeter, Gidue (Rotary die Company), Mark Andy (Digiprint) i jeszcze paru innych graczy. Ci których wymieniłem są wg. mojej wiedzy, ale nie kolejności wymieniania najpopularniejsi. Kolejnośc była przypadkowa. Co nam daje ta technologia - prędkość druku do 150-160 m/min., relatywnie niski koszt etykiety, mozliwość druku wielu kolorów np. 12., szerokośc wstegi od ok. 300 - 570mm w zależności od modelu i dostawcy oraz wykrawanie i laminację w jednym przebiegu. Przy dzisiejszych maszynach flekso łączy się technologię i są wkładane wymienne zespoły/kasety sitodrukowe i offsetowe. Także albo szukaj drukarni flekso ew. kupuj maszynę flekso. Więcej info o tej technologii, dostawcach i drukarniach znajdziesz na stronie Zrzeszenia Polskich Fleksografów - dosyć prężnie i świeżo działająca organizacja stworzona przez pana Januszewskiego - http://flekso.pl ew. za chwile będą targi w Poznaniu - Taropak - marnie tam wygląda prezentacja dostawców do produkcji etykiet ale niestety największa impreza targowa gdzie są dostawcy dla branzy etykietowej czyli LABEL EXPO w Brukseli jest dopiero za rok.
Drugą niewymienioną przez ciebie technologią do druku etykiet może być offset rolowy (ale nie gazetowy). Tutaj do dyspozycji też masz kilku dostawców. Wymienię tych, których maszyny widziałem np. Muller Martini (Alprinta lub Concepta), Edelman Graphics (modelu nie pamiętam ale można sprawdzic na stronie Avargrafu - ich dystrybutora). Zapewne kogoś z producentów pominąłem ale bardziej chodzi mi o zrócenie uwagi na to że ta technologia przy określonych założeniach ( JAKOŚĆ) może byc pożadana. Prędkośc maszyn to od 200 - 450 m/min. Koszty druku są wyższe niż flekso ale jakość też. Co do wykrawania nie pamiętam jak to było rozwiązane ale raczej online.
Co do sita rotacyjnego się nie wypowiadam bo mało znam tę technologie poza kilkoma rozwiązaniami.
Wracając do początkowego pytania i robiąc pewne założenia uważam, że nawet przy prędkości druku ok 120m/min. i etykiecie o wielkości kwadratu ok. 20x30cm jestesmy w stanie podołać zadaniu. Opierając się na wyliczeniach Bartłomieja wiemy, że na godzinę musimy wykonać ok 42000 etykiet. nie zakładając przestojów.
Przykładowo wźmy maszyne o szerokości ok 400mm - np. Gallus RCS 430 - szerokośc roli 430 mm. Na metr bieżący folii wejdzie nam ok 6 etykiet. Jesli maszyna będzie drukowała z prędkością nie maksymalną (która wynosi 160 m/min.) ale zaledwie 120 m/min. to w godzine wyprodukujemy 43200 etykiet. W związku z tym spokojnie się wyrobisz. Oczywiście dokładne wyliczenia można zrobić znając dokłądne dane - il. kolorów, format i kształt etykiet, ilośc wzorów itd. Proponuję zajrzeć na stronę flekso.pl poszukac i popatrzeć po stronach drukarń bo może wcale nie warto kupować jednej maszyny pod to zlecenie - kolega Andrzej ma tu rację sugerując dwie maszyny - a co będzie jak wam się jedna posypie - serwis też nie działa od ręki. Są drukarnie w Polsce, które mają nawet 15 maszyn flekso w parku maszynowym i spokojnie są w stanie wykonać takie zlecenia w dobrej cenie (ustalilismy że wystarczy jedna :).
Przepraszam, że się rozpisałem, ale temat jest ciekawy.
Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru :) -
witam,
miałem takie sytuacje w trzech przypadkach:
1. Kiedy czarne linie składały się z CMYK-a a nie samego czarnego.
2. I częściej kiedy rysunek zaimportowany do programu (np. Adobe InDesign), w którym była składana publikacja był przygotowany nie w pdfie a w np. tif'ie. Prawdopodobnie tak jak zasugerował Rafał jest jakis algorytm który dokonuje takiego a nie innego rastrowania.
3. Tą sytuację odrzucam, ale takie też sie zdarzały - kiedy zaimportowany rysunek miał za małą rozdzielczość.
Pozdrawiam i życzę pomyślnego i szybkiego rozwiązania problemu.
- 1
- 2