Wypowiedzi
-
Jako ten, który jednoosobowo podejmował decyzje o przyjęciach na SHP odniosę się do tej wypowiedzi z 22 lipca:
"Z tego co mi wiadomo, takie przypadki zdarzały się przy przyjmowaniu na tzw. SHP, natomiast w normalnej rekrutacji raczej nie występowały"
Jeżdżę Toyotą Avensis kupiona za własne pieniądze (faktura do wglądu), przedtem Roverem 416 kupionym na kredyt... Kluczyki? A niby w jaki sposób? I po co? Żeby sobie i Uczlni zrobić krzywdę? W całej sprawie zwiazanej z SHP i wogóle z rekrutacją jest mnóstwo legend i niczego z rzeczywistości. Przynajmniej w moich kadencjach rektorskich (1999 - 2005, za to ręczę).