Marek Drabik

Specjalista nowych mediów

Wypowiedzi

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie wyjazd 8-16 grudzień w Alpy
    25.11.2012, 06:13

    Witam,

    Rozważamy wyjazd indywidualny raczej Austria (Tux?), lecz inne opcje też otwarte (Schladming?).
    Jest chęć, 2 osoby i auto na max 6. Jeśli ktoś chętny do wyjazdu na deskę proszę o kontakt.
    Max 4 osoby.
    Wyjazd Wa-wa.

    Pozdr,
    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Jeździł już ktos może na tym cudeńku ?
    5.10.2010, 17:12

    Hej,

    Pedały gazu? nie wiem jak się to może posypać - mi sie jeszcze nie zdażyło a w sezonie użytkuję sprzęt dość często.
    Nie pisalem o pedalach gazu, ale o podkladkach pod przednie palce we flowach do skakania ( niższe grupy tego typu). Ten plastik ma tendencje do lamania sie, pomimo, iz ejst elastyczny.
    Rzeczywiście zapomniałem o przygodach z wyciągami - trzeba pamiętać o złożeniu wiązania - ja po prostu je zapinam.
    Tez polecam takie rozwiazanie.

    500 euro to chyba przesada, ale tanie nie są.
    Zalezy od sklapu i zasobów. W ubieglym sezonie team kosztowal na polce cos 1945 PLN w sklepach on-lineowych 499 EUR. Acz mozna je kupic rzecz jasna taniej. Pisalem, nie aby sie wywyzszac, tylko pokazac skale cenowa flow 400-2000.
    Pozdr,
    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Jeździł już ktos może na tym cudeńku ?
    29.09.2010, 08:30

    Moje 3 grosze w sprawie wiązań.
    Od razu powiem, że nie jestem obiektywny, bo od samego poczatku istnienia FLow jeżdże w nich. Ale nie oznacza to, że nie używam/używałem innych.
    Wiec:
    1/ Flow są wygodne w zapinaniu i nie jest to ściema, że można je wypinać i zapinać w trakcie jazdy, co jest fajne, jak robi się płasko.
    2/ Żeby nie było tak różowo, flow ma tez sporo wad, które poniżej:
    - nie jest łatwo dobrze dopasować wszystkie ustawienia. Dlatego w większości ludzie są niezadowoleni z ich używania. Jak ktoś pisze, że nie może ich zapiąć, odpiąć to jest jedynie wina ustawienia, bo w normalnej sytuacji nie powinno to mieć miejsca.
    - starze modele lubiły się rozkręcać. Trzeba na to uważać na stoku, ja musiałem kupować nowe wiązania podczas wyjazdu, bo akurat nie wzieliśmy service packa :P (trafiło na Forumy, klasyczny pasek).
    - przy bardzo agresywnym używaniu noga MOŻE wyskoczyć z wiązania. Coś takiego mi sie przydarzyło, ale podkreslam, nie jest to doswiadczenie powszechne. I można je zwalić na za słabe dopięcie, bo jak się zadba o dopięcie to jest to raczej niemożliwe.
    - przy bardzo agresywnym użyciu pękł mi pasek tylni. Podobno jestem jedyny, któremu to się przydarzyło. Dobra wiadomosc - bez jednego paska spokojnie można dojechać do serwisu.
    - trzeba uważać na highback i go zapinać na wyciągu. Odchylony ma tendencje do obijania się, a karbonowy można w ten sposób szybko uszkodzić. Jeden już wymieniłem.
    Jeżdziłem na wszystkich grupach modeli od najprostrzego do Teamu. Głowne walory sa takie same, w droższych oczywiste lepsze wykonczenie. Tanie plastikowe podkladki pod palce szybciej pekają i strapy szybciej się wycierają. Nawet Teamy mają swoje niedoróbki - np. źle opracowany jest wlot przedniego paska w strap, co powoduje, że trzeba trafić w dziurke, co w hotelu nie sprawia problemu, ale na śniegu jak jest sztywno i zimno to poprawa regulacji już nie jest taka miła.
    Dlaczego w takim razie używam flowów? Z powodu wygody w zapinaniu, możliwości regulacji - po dokręceniu, potrafią trzymać bardzo mocno i wygodzie przy mocnym trzymaniu. Paski jednak się odczuwa po całym dniu jeżdżenia. Flowy - raczej nie.
    Step in jest fajny (z powodu wygody wpinania) acz:
    - czasem kłopoty może sprawiać śnieg, jak się dostanie w dziury buta i zdarzało się że ktoś nie dopiął, a potem wyskoczył podczas jazdy.
    - waga - waga buta z metalem jest deklasująca
    - wypinanie to już gorzej, w zależności od modelu trzeba sie bardziej lub mniej pochylic. We flowie - raczej mniej.
    Paski - pompowanie nie jest fajne, choć rozumiem, że może stanowić rytuał. Zajmuje niepotrzebnie czas no i to siadanie dupą na śniegu....nie każdy to lubi, a zapięcie pasków bez siadania to już ekwilibrystyka, choć znam i takich.
    Trwałosc pasków jest raczej wzorcowa.
    Mimo, że jeżdzę na pierwszych teamach (lekki stop magnezowy, ponoć najlepsze, pomimo wad, które opisałem) za 499 EUR, to wciąz mam te pierwsze z 1996 roku, które objeździła cała rodzina i jak chcę bardzo zaszpanować to je zakładam do jakiejś odjechanej dechy i to wygląda megaoldskulowo, a komfort użytkowania wciąż jest bardzo wysoki. Te metalowe wiązania z parcianymi paskami mają za sobą co najmniej 15 lat mocnego używania, wyglądają jak kapcie muzealne i wciąż są świetne. To najbardziej udany model firmy.
    Wszystkie moje uwagi dotyczą wiązań z szerokimi strapami. Nie jeżdziłem na tych nowych modelach ze strapami pomniejszonymi na kształt pasków.
    Mam nadzieje, że te informacje pomogą przy doborze sprzętu.
    Wielu dni na śniegu,
    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Jeździł już ktos może na tym cudeńku ?
    29.09.2010, 07:52

    Iwona S.:
    Minęło troszkę czasu ... no i udało mi się kupić sprzęt ;)))

    Ale w sumie to nie wiem czy się cieszyć...
    Ja już wydałaś kasę to tylko się cieszyć, bo co ci pomoże teraz utyskiwanie :P

    Sprzedawca dobrał mi następujący sprzęt:
    - buty DEELUXE Spark Lara

    Nie jeżdziłem nigdy w Deeluxach. Mają opinię twardych, ale zakładam, że Twoje pasują i to najważniejszze.
    - wiązania BLAX Gold

    Blaxy są racze kojarzone z twardymi wiązaniami, nie jest to jakaś rakieta, ale bedzie trzymac.
    - deska TRANS FR Girl 2

    Tu najsłabiej. Trans to baardzo garażowa firma z najniższej pólki. Decha IMHO po 2 sezonach najpóźniej do podmiany na np Santę jak Ci będzie pasowała FS.

    Teraz siedzę przed kompem i próbuje znaleźć ten sprzęt na necie i niestety nie udaje mi się to...żadnych opini...nic...

    Nie jest to zestaw, ktorym ludziska chcieliby sie chwalic...

    Może powiecie mi, czy to był dobry zakup??? Miał ktoś styczność z tymi markami???

    Jesli poczatek to kazdy zakup jest dobry. W butach pare sezonow pojeździsz. Powodem zmiany butów jest:
    1/ zużycie - baardzo długo to trwa :P
    2/ Chęć wymiany na lepsze - upgrade w zależności od posiadanych środków
    3/ Podniesienie komfortu wiązania - zamiana sznurowadeł na BOA
    4/ Dopasowanie kolorystyki - to raczej domena kobiet :)

    Miłego jeżdżenia,
    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Jeździł już ktos może na tym cudeńku ?
    29.09.2010, 07:35

    Paweł R.:
    Piotr W.:
    Dobre wiązania klasyczna kosztują bardzo podobnie

    ;)

    Flow 24 Real
    http://www.flow.com/index.php?option=com_content&view=...
    Cena 4200 zł
    Podstawa i pompki z 24K złota
    Do ceny należy jeszcze doliczyć koszty ochroniarza na stoku ;)
    Elo,
    Złotem powlekane są jedynie pompki. Podstawa nie może byc z dwóch powodów
    - cena musiałaby wynieść 50 000 PLN+,
    - złoto jest za miekkie jako material konstrukcyjny.
    Pozdr,
    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Squash w temacie partner/ka na piatek 05.05 Squash City 19:00
    4.02.2010, 11:18

    Hej,

    Mam vacat na jutro. Jak ktos przedimprezowo chce sie pomeczyc ;)
    Poziom zaawansowany (pierwsza setka).
    Czekam do 16:00 potem zwalniam kort, wiec jak ktos chce moze wskoczyc na moja rezerwacje.

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Squash w temacie dla spóźnialskich...
    4.12.2009, 17:10

    ..ostatnia szansa na bilety, choc i tak juz niewiele pozostało.
    Jak ktoś chce poobserwować najlepszą 16-tkę na świecie - warto!
    Bilety tanie, linie jeszcze tez. Najdrożej wynosi hotel.
    Doświadczenia - bezcenne.
    Szkoda, że nie ma widowni za tylną ścianą. Polecam do obserwowania poruszania się zawodników po korcie.
    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Squash w temacie nowa fajna strona squashowa
    4.12.2009, 17:05

    Witam,

    Jakby ktoś przeoczył to podrzucam. Fajne, naprawde fajne.
    http://www.squashzag.com/
    Polecam zwłaszcza porady Sakhi Khana. Przemyślane rzeczy. Nic tylko stosować.
    http://www.squashzag.com/members/profile/32

    Pozdr,
    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Squash w temacie Nowy klub Watszawa - OKĘCIE TENNIS CLUB
    4.12.2009, 16:44

    Dziwne...
    Jak dla mnie to nie Włochy, ale Okęcie. A to znacznie bliżej do Mokotowa. W końcu o na terenie RKS Okęcie :)Radarowa 1.
    Ponieważ gram tam wieczorem, wiec dojazd z Sadyby zajmuje mi 15 min. Nie jest tak żle....
    Gorzej, jeśli chodzi o słabo tłumiące hałas przednie ściany, co jest charakterystyczne dla McWilla. Ale pobiegać na świeżej, niezabrudzonej podłodze - bezcenne. Ale to już niedługo, bo ludzie włażą w brudzących butach i zostawiają ślady. Podłoga jest na tle nowa, że z powodzeniem gram w starych butach, w których nie ma szans grać w każdym innym wyślizganym miejscu ( no poz nowymi klatkami w Kahunie).
    Moim zdaniem nieco przegieli z oświetleniem. Jarzy tak, że po godzinie człowiek zaczyna świecić ;)
    Poza tym zastanawiam się skąd oni wzięli w szatni takie szafki, jak w PRL-u...

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Squash w temacie nauka squasha!
    3.09.2009, 09:41

    Aniu,

    Nawet w Youtube znajdziesz calkiem rozsadne wskazowki n/t jak trzymac rakiete, ulozenie ciala przy podstawowych uderzeniach.
    Co absolutnie nie zastapi lekcji z trenerem.
    Squash to sport techniczny - nie ma przebacz, praca, praca praca.
    Jak to wynika z niedawno opublikowanej ksiazki, aby byc dobrym w czymkolwiek, trzeba temu poswiecic co najmniej 10 000 godzin. Ta sentencja ma sie jak ulal do squasha ;)
    A poza tym "don't play squash to be fit. Be fit to play sqaush." To podstawa, o ktorej zdaje se zapominac 90% grajacych. Trener Ci pokaze i technike i cwiczenia wytrzymalosciowe.
    A porady w sieci :
    http://www.guide-to-squash.org/wm/pages/front/index2.html
    Pozdro i powodzenia
    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Badanie dla Snowboarderów i Snowboarderek!!!!!!!
    17.06.2009, 10:38

    Ja tez sie dorzucilem.
    Ceikawi mnie zarowno agreacja wynikow i mam nadzieje dalsza dyskusja na grupie bedaca jej konsekwencja.
    Z cytowanych wypowiedzi mozna wnioskowac postawy antagonizujace....

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Squash w temacie last munute partrner Warszawa na pt 19:00
    28.05.2009, 22:25

    Jak sie mozna domuslic odwolalem...
    Ew moge rano sprawdzic, czy jeszcze nie sprzedali godziny.
    Ale musze miec pewnosc, ze w razie czego rzeczywiscie jestescie chetni bo juz zaplanowalem wczesniejszy wyjazd z Wa-wy na wies, wiec musialbym sie ponownie przeorganizowac.
    Plizzz potwierdzcie jutro najnpozniej do 10:00.

    Pozdr, i dobranoc,

    MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Squash w temacie last munute partrner Warszawa na pt 19:00
    28.05.2009, 14:44

    Witam,
    Moj partner sie wykruszyl, wiec szukam chetnego/chetnej do pobiegania jutro w squashcity na 19:00. Poziom zaawansowany ale po dluzszej przerwie, wiec kondycja zero :( Nie musi byc wyczyn ale raczej treningowo.
    Oferta wazna dzis do godz 17:00 - potem zwalniam kort. Jak ktos chce wziac z partnerem, bedzie wolny po 17:00.

    Pozdr, MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie HINTERTUX 7-14.11.2008
    6.10.2008, 14:22

    Witam,

    Tez mysle o wypadzie na Tuxa, ale ja zawsze czekam na last minute kiedy spadnie troche swiezaka.
    Termin jest w miare ok. Sporo zalezy od logistyki moich spraw prywatno-zawodowych.
    Proponuje wrocic do watku bezposrednio tydzien przed wyjazdem. W tym terminie nie ma problemow z kwaterami.
    Skad jedziecie? Bo ja jak pojade to bede mial puste auto :(
    BTW startuje z Wa-wy.

    Pozdro, MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Odwieczne pytanie Twarda czy Miękka Decha
    6.10.2008, 14:04

    Witam,

    Sprobuje poradzic nastepujaco:
    - skoro jestes poczatkujacy, to zakladam, ze jesli nie jestes wybitnie utalentowany, zajmie Ci troche czasu jako takie panowanie nad decha.
    - zarowno freestyle jak i carve nie sa dla poczatkujacych. Oczywiscie mozna miec zdrowy swiatopoglad albo wewnetrzna potrzebe "rasowego wygladu" isc w zaparte i kupowac typowy zestaw frestyle. Podobnie jak i strzalke. Ale pamietaj, ze bedzie Ci sie na nich niego trudniej jezdzic. Dlaczego ? Strzalka ma mocno agresywne katy wiazan, zatem wymaga lepszego panowania nad balansem ciala. Z drugiej strony teoretycznie latwa decha freestylowa jest dosyc krotka, a to moze byc powazny problem jak zaczniejsz jezdzic i akurat bedziesz wolal styl dowolny niz akrobatyczny. Krotka miekka decha latwiej skreca ale gorzej trzma w skrecie i niestety telepie przy nieco szybszej jezdzie, co mozesz odczuc juz w pierwszym sezonie.

    Dlatego - jesli nie masz musu wkrecania figur i genralnie wolisz blizej sniegu to raczej solidny freeride, nie za dlugi, srednio sztywyny - czyli mozna powiedziec decha dla nikogo, ale na ktorej w miare szybko pojmiesz podstawy i zaczniej rozumiec, co Ci sprawia najwieksza przyjemnosc.
    Opcja pozyczenia nie jest zla, moze byc uzywana decha od kolegi, ew wypozyczalnia, choc z roznych wzgledow fajniej miec wlasne buty.

    Na koniec uwaga o twardzielu. Kazdy jak juz zacznie pomykac to kombinuje ktora decha jest uniwersalna i laczy zalety obu stylow. Nie ma takiej. To sa zupelnie nne sytle jazdy i nie ma dobrych kompromisow. Ja kombinowalem z conajmniej 3 dechami z roznym rezultatem. W koncu sie zlamalem i kupilem "rasowy" twardy zestaw. Jezdzilem na mim - w pierwszym sezonie - 1 dzien. Potem bylo troche lepiej, ale prawda taka, ze o wiele czesciej po prostu wygodniej jest jezdzic na zestawie miekkim, a jak juz masz farta i rypnie tym bialem gownem w prawdziwych gorach to nawet nie pomyslisz o twardej desce. Raz probowalem jezdzic na Tuxie - wlasnie spadlo jakies 20 cm swiezaka. Myslalem, ze sie zabije. Twarda decha ma maly noc, ktory sie zarywa w sniegu i ciezko sie inicjuje skret. Drugim razem, tez na Tuxie - zapomnialm naostryzc krawedzie, bo mi sie wydawalo ze jest ok. Znowu o malo co sie nie zabilem, bo jak wiadomo jazda na tepych krawedziach przy carvingowaniu to malo fajna zabawa.
    Od czterech lat zalozylem twarda deche na jedne zawody branzowe ( po jednym wieczorze rozgrzewki). Poniewaz byl to slalom, wiec wydawalo sie oczywiste, ze trzeba wziac strzalke. Slalom byl bardzo podkrecony. Efekt - pojechalem tak beznadziejnie, ze na drugi przejazd zalozylem miekka deche i poprawilem czas.
    Konkluzja - zanim zainwestujesz kase w twarda deche sprobuj sie upewnic, ze naprawde to Ci sprawi frajde. Ja z perspektywy czasu widze, ze wywalilem 3500 kasy bez wiekszego sensu w "rasowy" sprzet.
    Poza tym jazda na tym i na tym ma taka wade, ze w sposob naturalny przenosisz przyzwyczajenia a jednej techniki na druga. Efekt? Mnie podsumwali znajomi - po co jezdzisz na twardej, skoro jezdzisz tak samo, jak na miekiej? No fakt, po co?
    Od 4 sezonow nie jezdze na strzalce, ale zawsze ja ze soba biore w gory - a nuz beda fajne warunki. Tylko, ze nawet jesli nie jezdzisz to co najmniej dzwigasz - 2 dechy i 2 pary butow - co najmniej do samochodu dzwigasz....i z powrotem.
    Mialem jedna twarda deche, ktora byla fantastyczna i wtedy rzeczywiscie na niej smigalem regularnie. Nitro 3D-C.A.M. Ale nic nie jest wieczne, a zwlaszcza slizg dechy ;)
    Dzis udaje, ze jezdze na silberku F2 wspomaganym carbonowym tlumikiem. Moze jednak powinienem pomyslec o Virusie.....

    Uwazam, ze dobry freride daje wystarczajaco duzo satyfakcji aby sie go trzymac. Ale skakanie na dluzszej desce tez fajne nie jest, wiec albo FR albo FS.

    Acha z tymi twardymi butami nie jest tak zle jak z narciarskimi. Wystarczy trzymac sie zdrowej zasady i brac buty srednio twarde lub sredniomiekkie a nie zawodnicze. Ci co spedzaja duzo czasu na sniegu maja buty trenerskie, a nie zawodnicze. O ile nie sa oczywista zawodnikami. Nie bez powodu zawodnicy rozpinaja sobie buty zaraz po zjechaniu za linie mety...Ja jezdze w wygodnych starych reichlach 323.

    Pozdro, MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Gdzie sie uczyc?????
    29.11.2007, 19:18

    Witaj,
    Ja moge jedynie dodac, ze w Wa-wie to rzeczywiscie wymaga troche samozaparcia.
    Ale wielu wariatow smiga weekendowo w gorki.
    Polecam zadanie pytania na forum nieco bardziej sprofilowanym ( sorki, jesli kogos dotknalem ;) tj. pl.rec.sport-zimowe. Tam jest troche gostkow z Wa-wy wiec jakas ekipa moze sie zmontowac. I kazdy Ci pomoze.
    Rekomendowalbym zwlaszcza wybranie sie na zlocik. Nawet jak sie nie nauczysz jezdzic (co ja pisze, co ja pisze !) to doznan Ci starczy na caly rok ;).
    Belchatow moze byc ok, ale troche tam tloczno, choc nachylenie w sam raz.
    IMHO mozesz sie nauczyc jezdzic w weekend (pod warunkiem, ze masz jako taka koordynacje ruchowa - dobrym wyznacznikiem jest umiejetnosc tanczenia ;) i ktos sie Toba zajmie na 100%. Samemu tez mozna, ale po co? To po prostu znacznie dluzej trwa. Poza tym na poczatku wazne jest przytrzymywanie, aby pacjent nie cwiczyl padania co chwile, bo to i bolesne i malo fajne. A stres zwiazanych nog na poczatku paralizuje kazdego. Pare niekonwencjonalnych uwag znajdziesz tu :
    http://www.prsz.com/snowboard_faq/nauka_snowboard.htm

    Moze warto rozwazyc jakis wypad forumowiczow?

    Pozd, MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Muzyka elektroniczna w temacie Dla fanów francuskiego downtempo/ lounge
    29.11.2007, 13:24

    Elo,

    Dzieki za fajna wrzutke!
    Budujace, ze cos mozna legalnie z netu wciagnac ;)

    Pozdr, MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Muzyka elektroniczna w temacie KAPITAN NEMO - koncert w Hard Rock Cafe
    14.11.2007, 10:09

    Witam milosnikow muzyki.

    Nie jestem znawca, ani kompozytorem ale za to chetnie wypowiem wlasne zdanie w tym dyskursie.
    Otoz Rafale nie deprecjonowalbym dorobku Kapitana Nemo i nie sprzeczalbym sie o historyczne prawa do pierwszenstwa, bo w takim przypadku raczej niepodwazalnym pionierem muzyki polskiej elektronicznej bylby Czesalw Niemen,a potem SBB ale nie o to zdaje sie chodzi.
    W obronie Ani powiem tylko, ze co prawda wiem, co to zespol Kombi, ale juz Losowski - nie. Poza tym, miara dokonan jest takze mozliwosc utrzymania sie artysty na rynku. Tutaj Gajkowski raczej lepiej sie sprawdzil. Moim prywatnym zdaniem Gajkowski tworzyl ciekawsze kompozycje niz Kombi (przepraszam, ze generalizuje, ale nie mam pojecia jakie konkretne utwory komponowal Lozowski). Marek Bilinski moim skromnym zdaniem aspirowal do bycia liderem muzyki elektronicznej w Polsce, ale jego tworczosc nieco zalatywala DDR Polo, jak bysmy to dzisiaj ujeli.
    A Ani gratuluje dociekliwosci w szukaniu argumentow dla wlasnych racji.
    Na marginesie - porownywanie artysty do grajka disco polo z powodu liczby koncertow jest niesmaczne. To tak, jakbys kwestionowal muzykow zarabianie na zycie. Nawet tych od disco polo. Koncertowanie jest wpisane w zawod muzyka, o cyzm zapewne swietnie wiesz. Nie koncertuja tylko ci, ktorych nikt juz nie chce sluchac.
    A z zaproszenia Ani chetnie skorzystam, bo nie mialem pojecia, ze Nemo wciaz gra.

    Pozdro, MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Squash w temacie Jaka rakieta?
    5.11.2007, 18:03

    Witam,

    Osobiscie an wiele bym nie liczyl, bo rzeczywiscie squash to specyficzny sport jwesli chodzi o uzywanie sprzetu.
    Chec reklamacji zniszczonej rakiwety to dla mnie nowosc, bo jest oczywiste, ze rakieta wchodzi w kontakt z klatka i wiadomo, ze nikt tego celowo nie robil ale nie da rady nie przywalic co jakis czas. Klopot polega na tym, ze zwlaszcza karbon ma w zwyczaju pekac niekoniecznie przy silnym uderzeniu w sciane, ale wlasnie w momencie, kiedy sie wydaje, ze nie ma zadnego powodu ( np przy odbiorze serwisu). Sam zlamalem tak rakiete po tygodniu uzywania.

    To, o czym pisal Perkoz ( testowanie rakiet przed zakupem) ma jedna wade. Kupujacy nie ma gwarancji, ze poprzedni "testujacy" rakiety nie uszkodzil, bo nie kazdy przyklada starannosc w testowanie sprzetu. Nie raz to widzialem na wlasne oczy. W koncu testujesz 5 rakiet, a kupujes jedna....
    Zycze powodzenia, a efek zalezy w duzej mierze od umiejetnosci negocjacyjnych.

    Pozdr, MDR

  • Marek Drabik
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Na czym jeździcie?
    5.11.2007, 17:32

    Witam,

    Ja pomykam na flowie 3MT z flowami team we flowach chyba The One BOA.
    Albo na silberpfeilku F2 z carbon compami nideckera w Raichalch 323.
    Pozdro, MDR

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do