Marcin Nowak

Handel B2B

Wypowiedzi

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Medytacja w temacie Teozofia
    21.11.2008, 22:56

    Teozofia

    http://www.teozofia.org/index.php?option=com_docman&ta...

  • Marcin Nowak
  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Medytacja w temacie Traktaty - Mistrz Eckhart
    21.11.2008, 22:53

    Traktaty - Mistrz Eckhart

    http://www.teozofia.org/index.php?option=com_docman&ta...

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Medytacja w temacie Gnoza
    21.11.2008, 22:48

    Bogate źródło informacji

    http://www.gnosis.art.pl/nowosci_na_str_gnosis.htmMarcin Nowak edytował(a) ten post dnia 21.11.08 o godzinie 22:48

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Matrix w temacie Matrix — raz jeszcze
    21.11.2008, 22:44

    Matrix — raz jeszcze

    Autor: Jerzy Prokopiuk

    Matrix Rewolucje (The Matrix Revolutions). USA 2003. 129 min. Reż. i scen. Andy i Larry Wachowski. Zdj. Bill Pope. Muz.: Don Davis. Muz.: Don Davis, Zdj.: Bill Pope, Wyk.: Keanu Reeves - Neo, Carrie-Anne Moss - Trinity, Laurence Fishburne - Morfeusz, Jada Pinkett-Smith - Niobe, Hugo Weaving - Agent Smith, Monica Bellucci - Persefona, Lambert Wilson - Merowing..


    Matrix Rewolucje — ostatnia część słynnej trylogii filmowej braci Wachowskich ma swoją światową premierę na wszystkich kontynentach tego samego dnia: 5 listopada 2003 o godz. 15.00 czasu polskiego. A więc żyjemy już w globalnej wiosce?


    Kiedy cztery lata temu — w 1999 roku — miałem możność wypowiadać się po raz pierwszy na temat filmu Matrix („Kino” 12/99), ujrzałem w nim współczesną filmową, zrodzoną z ducha kultury masowej i do tzw. mas przemawiającą wersję mitu gnostyckiego.

    W interpretacji tej świat Matrix jawił mi się wówczas — i jawi także dzisiaj — jako, prezentowany już w micie i światopoglądzie starożytnych gnostyków, świat wirtualny, tzn. wykreowany czy pomyślany przez (jak sądzili gnostycy), łagodnie mówiąc, niezbyt rozgarniętego, ale za to z pewnością okrutnego Demiurga. Świat ten — w porównaniu z właściwym, prawdziwym światem duchowym (Pleromą) — ma drugorzędny czy zgoła iluzoryczny (i w tym sensie fałszywy) status ontyczny, bytowy. Zarazem wszakże jest to świat noszący zasadnicze cechy swego kreatora: choć pozornie logiczny i posiadający swoistą strukturę i dynamikę, przy bliższym przyjrzeniu mu się zawiera w sobie i w swych dziejach ogromny ładunek bezsensowności czy wręcz głupoty. A co więcej, aktywna działalność w nim zła — jako iluzoryczności, śmierci i nicości — i sprawianego przez nie cierpienia nadaje mu charakter niewyrażalnej w swym okrucieństwie izby tortur czy więzienia.

    Z drugiej strony świat ten — wyraża to jego miano: matrix kojarzy się z materią, matką i łonem — przypomina inkubator, w którym Demiurg przeprowadza swe poronione i sadystyczne eksperymenty na wszystkich istotach czujących. Interpretację taką reprezentuje ta tradycja myśli ludzkiej, której początek dał Budda, podchwyciła hinduska wedanta, przejęli nadśródziemnomorscy gnostycy, by przekazać ją manichejczykom i neo-manichejczykom, a którą w XIX wieku odrodził Schopenhauer, w XX zaś Cioran. Światem tym, jak powiedziałem, rządzi Demiurg — za pośrednictwem swych sług-archontów, czyli strażników. Wszakże najwyższy świat Ducha, Pleroma, nie pozostaje obojętny wobec Matrix i torturowanych przez Demiurga jego mieszkańców. Podobnie jak w biblijnym prawzorze naszej cywilizacji, także w dziele braci Wachowskich na nasz „padół łez” zesłany zostaje „Jan Chrzciciel”, Wysłannik — Morfeusz („bóg snów” — a więc także snu, czyli marzenia o świecie prawdziwym). Morfeuszowi towarzyszy dziewczyna imieniem Trinity: symbolicznie więc rzecz biorąc reprezentantka Trójcy Świętej (znanej także gnostykom i nie tylko im), a ściślej — jej „żeńskiego” aspektu, jakim jest Duch Święty czy w pewnych heterodoksjach — Sofii, Mądrości Bożej. Ta para Wysłanników dociera do człowieka nazwiskiem Thomas Anderson, zwanego Neo: do repliki Tomasza Niewiernego, Bliźniaka „apostoła gnostyckiego” (patrz: jego Ewangelia), Syna Człowieczego — Andreas to greckie andros = człowiek — ale także przez inne skojarzenie — niemieckie anders — inny. Neo zaś to tyle, co nowy, Człowiek Nowy, odrodzony.

    Od chwili powstania owego tekstu — nosił on tytuł Matrix — świat gnostycki — pojawiło się u nas (nie mówiąc już, rzecz jasna, o świecie) wiele interpretacyjnych wypowiedzi poświęconych filmowi braci Wachowskich. Trzy z nich dotarły do moich rąk i właśnie zawartym w nich wypowiedziom chciałbym teraz poświęcić kilka — częściowo także polemicznych — uwag, i to w kolejności podyktowanej meritum tematu.

    Mariusz Dobkowski, mediewista, historyk tzw. herezji średniowiecznych, przede wszystkim kataryzmu, przedstawił swój recenzencki esej, zatytułowany Matrix, czyli filmowe odczytanie gnozy, w internetowej witrynie nieregularnika „Gnosis” (http://gnosis.art.pl).

    Z Mariuszem Dobkowskim podzielamy zasadniczy pogląd na ideowe tło Matrix: również dla niego jest nim gnoza, z tą różnicą, że ja nie mówiłbym o gnozie, będącej przecież — jako jeden z działów ezoteryki (obok mistyki i magii) — dążeniem do poznania Bóstwa (sacrum czy numinosum). W precyzyjnym sensie gnoza to transracjonalne poznawcze doświadczenie przez człowieka siebie — czyli swej jaźni — a poprzez nią świata materialnego, świata duszy i świata ducha. Matrix jest raczej filmem gnostyckim (tylko w pewnym stopniu gnostycznym zatem), tzn. przekazuje właściwą gnostycyzmowi, przede wszystkim antycznemu, choć w dużej mierze także średniowiecznemu światopoglądowi mitologiczno-filozoficznemu, wizję Bóstwa, świata, człowieka oraz jego zbawienia i etyki. Wizja ta charakteryzuje się — odpowiednio — radykalnym przeciwstawieniem Boga i Demiurga, antykosmizmem, tj. postawą wrogą światu demiurgicznemu, który więzi człowieka, dualizmem człowieka i świata, a także ezoteryzmem poznawczym, postulatem wyzwolenia człowieka ze świata Demiurga i wreszcie postawą skrajnie ascetyczną lub libertyńską. W Matrix odnajdujemy wszystkie te wątki: świat niewidzialny, przeciwstawiony Matrix, świat wirtualnego więzienia z ludźmi jako jego pensjonariuszami, obcość człowieka w tym świecie, wybrańca obdarzonego poznaniem prawdy ukrytej dla innych, misję wyzwolenia człowieka z tego świata i wreszcie ascetyzm walki wyzwoleńczej.

    W swym eseju Dobkowski zatrzymuje się dłużej na — arcyważnym — procesie soterycznym (zbawczym) głównego protagonisty filmu, Neo, by wyróżnić w nim kolejne fazy zdobycia gnosis, wiedzy wyzwoleńczej: przeczucia, olśnienia czy przebudzenia, objawienia (wezwania) i zdobycia samoświadomości (gnozy). Proces ten nader słusznie kojarzy z tzw. rytuałem przejścia, znanym wszelkiej ezoteryce jako „święte zaślubiny” duszy i Ducha. Osobnym wątkiem poruszonym w tym eseju jest „maszynowa” produkcja człowieka i właściwy mu charakter „marionetki” bogów. (Hipotezę takiej produkcji znajdujemy w całym nurcie współczesnej paranauki a la Daeniken, a wspiera ją koncepcja człowieka jako maszyny sformułowana przez ezoteryka armeńskiego, Gurdżijewa, podczas gdy wizję człowieka jako marionetki bogów znajdujemy przede wszystkim u wybitnego choć kontrowersyjnego niemieckiego hellenisty W. F. Ottona). Wreszcie, Dobkowski silnie akcentuje — podobnie zresztą, jak i ja, i następni przedstawiani autorzy — zasadę „zbawienia ostatecznego”: przez Miłość (rola Trinity — Sofii).

    Za najciekawszy wszakże i pod wieloma względami najgłębszy tekst interpretacyjny poświęcony Matrix uważam esej Marii Magdaleny Gierat (jego autorka udostępniła mi go łaskawie w formie wydruku). Również ona, podobnie jak ja i Dobkowski, rozpatruje Matrix na szerokim tle mitu gnostyckiego, uzupełniając go ponadto wątkiem mesjanistycznym. Słusznie za centralną kategorię filmu uważa motyw wyzwolenia człowieka z „pustyni realności” matriksu. Szczególnym walorem jej eseju jest niezwykła wnikliwość analizy symbologicznej, jaką przeprowadza na „materii” filmu. Otóż sama ta materia narzuca gnostycki charakter jego interpretacji. Jej fundamentem jest dualizm dwóch światów: niewidzialnego Zionu i wirtualnej symulacji, jaką jest Matrix. W świecie Matrix człowiek jest nie tylko jego więźniem, ale także niewolnikiem w podwójnym wymiarze: zewnętrznym, fizycznym i wewnętrznym jako „więzień własnego umysłu”. Demiurg gnostycki bowiem nie tylko kreuje ludzkie ciała, ale także ludzkie dusze, programując je tak, byśmy — jak powiada cytowany przez autorkę twórca antropozofii Rudolf Steiner — „widzieli to, czego nie ma, a nie widzieli tego, co jest”, tj. wierzyli w realność materii, a byli ślepi na świat Ducha. Symbolicznym wyrazem tej antytetycznej podwójności jest dwójnia (liczba 2, „liczba szatańska”). Świat Matrix jest światem paradoksalnym (taką postać przybiera jego pokrętna dualność): jest to świat zarazem skostniały i zmurszały, świat stagnacji podszytej chaosem. Taki świat ma jednocześnie cechy snu — zorganizowanej ułudy — rozkoszy i koszmaru (por. manichejską kategorię „wrzasku świata” i gnostycką „upojenia”). Ten świat jest źródłem cierpienia człowieka i, paradoksalnie, ono właśnie staje się pierwszym bodźcem „przeczucia wyzwolenia”, gdyż odsłania jego prawdziwe oblicze: losu jako więzienia w czasie i w przestrzeni. Heros i nadzieja wyzwolenia — Thomas Anderson — to samotnik („obcy” w tym świecie, jak każdy gnostyk), to spontaniczny, podświadomy w nim dysersant (maker); już w jego pseudonimie, Neo, kryje się przyszłość soterii. Budzą go: Morfeusz i Trinity, wysłańcy świata Ducha. Przebudzenie jest centralną kategorią wszystkich szkół ezoterycznych: od Buddy („Obudziciela”) po Steinera, Gurdżijewa i A Course in Miracles. Autorka omawianego eseju prowadzi nas — paralelnie do akcji filmu — drogą wyzwolenia poprzez jej poszczególne „stacje”-symbole: pukania do bram (Chrystus czekający u bramy serca człowieka czy metafora „wołania i odpowiedzi” w manicheizmie), odrzwi, którymi jest Chrystus (Ewangelia św. Jana), drogi zbawczej jako przejścia Chrystusa poprzez sfery planetarne (w antropozofii), czy przebudzenia jako „Umstülpung, wywrócenia duszy na drugą stronę” (u Steinera). Neo — stopniowo — poznaje Prawdę (Walentyn: „Skąd pochodzimy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy”), która oznacza jego przemianę, przemianę bezpowrotną, która jest wyzwoleniem. Ale ten proces poznania to żmudna i trudna droga; u kresu „widzimy światłość” (słowa piosenki Ellingtona). Nie ma jednak przemiany bez śmierci „starego człowieka” w nas. Neo zatem musi umrzeć — i umiera. Ale śmierć gnostyka czy mistyka jest tylko etapem i instrumentem przemiany: po niej może i powinno nastąpić zmartwychwstanie. I oto raz jeszcze powraca wątek Miłości jako gwarancji zmartwychwstania Das Ewig Weibliche zieht uns hinan — jego reprezentantką jest Trinity. „Zbawiany Zbawca” (to znów metafora gnostycka) powraca do świata Ducha — i, niby buddyjski boddhisattwa, raz jeszcze do świata Matrix: by zbawiać innych. I w gnostyckim tekście Pieśni o Perle znajdujemy właściwą rację tego soterycznego gestu: w każdym człowieku żyje nous, Duch, uwięziony w jego ciele i duszy, boska Perła, po którą udaje się królewicz z owej Pieśni.



    Wreszcie, Paweł Możdżyński, doktor nauk humanistycznych w zakresie socjologii, poświęcił tematowi rozprawę Matrix i Patrix. O kobiecości i męskości we współczesnym świecie” („Albo-Albo”, nr 1, 2003). Przeprowadzona przezeń świetna analiza Matrix nie odwołuje się — w przeciwieństwie do autorów poprzednich — do interpretacyjnej hipotezy gnostyckiej. Analiza ta służy autorowi do ukazania psychospołecznej konfrontacji matriarchalnego i patriarchalnego wątku we współczesnym świecie. Wprawdzie pojawiają się tu wątki uwięzienia człowieka (czyli — głównie — mężczyzny) w „matrycy” naszej kultury, toteż głównym bohaterem rozprawy pozostaje, oczywiście, Neo, ale sama rozprawa skupia się na kwestii wyzwolenia mężczyzny z biopsychospołecznego „łona” ukrytego matriarchatu, w jakim żyjemy (autor w nader oryginalny sposób sięga tu do kategorii psychologii i psychoterapii Stanislasa Grofa). Ostatecznie Neo okazuje się męskim herosem przechodzącym jako ego-proces inicjacji zmierzający — to wątek jungowski — do Pełni (jaźni), w której inicjowany wychodzi ponad konflikt jin i jang. (Dlatego dla naszego rozumienia Matrix rozprawa to ma jedynie charakter pomocniczy).



    Jaka przyszłość czeka Matrix i jego herosa — Neo? W procesie wyzwolenia (w sensie gnostyckim) czy procesie indywiduacji (w sensie jungowskim) matrix może zostać pokonana przez zwycięskiego herosa albo też heros może walkę z nią przegrać i to ona pozostanie zwycięzczynią na placu boju. Klęską herosa byłby rozpad lub stagnacja, zwycięstwem — wyzwolenie siebie (i innych) lub przezwyciężenie przeciwieństw świata i osiągnięcie pełni. Jaki los zgotują Noe jego filmowi twórcy, pokaże dopiero część trzecia — Matrix Rewolucje.

    http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/biblioteka_gnosis/ki...

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Matrix w temacie Matrix — świat gnostycki. (Drążenie tła)
    21.11.2008, 22:41

    Matrix — świat gnostycki. (Drążenie tła)

    Autor: Jerzy Prokopiuk


    Matrix (The Matrix). USA 1999. 136 min. Reż. i scen. Andy i Larry Wachowski. Zdj. Bill Pope. Muz.: Don Davis. Scenogr.: Owen Paterson. Wyk.: Keanu Reeves, Laurence Fishburne, Carrie-Anne Moss, Hugo Weaving, Joe Pantoliano.

    Zapytajmy najpierw: Gdzie – i kiedy – jesteśmy? Tak, żyjemy w świecie zwanym Matrix – ale co to za życie? I co to za świat? Ten, który opuściłem, obejrzawszy film pt. Matrix, czy też ten oto, w którym teraz piszę te słowa.

    Oba: wirtualny świat Matrix z filmu i — jeśli wierzyć zarówno starym braminom Indii, jak twórcy buddyzmu i, wreszcie, antycznego gnostycyzmu — także tzw. „nasz” świat. A zatem świat, w którym żyjemy, byłby tylko snem, złudzeniem, pozorem, mayą, za którą kryje się prawdziwa Rzeczywistość? (A my sami, ludzie, czy też bylibyśmy snem — i czyim? — ułudą i pozorem — jeśli wierzyć Chrystusowi, który rzekł do św. Katarzyny ze Sieny: „Ciebie nie ma, Jam jest”?)

    Tak sądziły już starożytne Indie (i tak sądzą nadal), których mędrcy — riszi — zapewne jako pierwsi sformułowali pojęcie świata jako mayi, kosmicznego złudzenia, w którym uwikłany jest człowiek. Dla nich „życie jest snem” — przekonanie to powtórzy w Europie jeszcze w siedemnastym wieku Calderon de la Barca w dramacie o tym samym tytule. W Indiach, dodajmy, sen życia, maya, to np. dla wyznawców Siwy skutek kosmicznej gry-i-zabawy, jaką jest jego taniec, lila.

    W tym głębokim przeświadczeniu starożytnych i współczesnych Indii zdają się tkwić — świadomie czy bezwiednie? — ideowe korzenie filmu Matrix.

    Ale nie jest to jedyne źródło jego inspiracji.

    Wielka religia, zrodzona również w Indiach, ale zmuszona do wycofania się z nich, wskutek czego ogarnęła niemal całą Azję — nauka Buddy Gautamy Śakjamuniego, buddyzm w jego trzech odmianach — pogłębia sarą indyjską wizję świata jako mayi, niezwykle silnie akcentując fakt i doznanie (wszystkich ludzi), że „nasz” świat jest bez reszty przeniknięty cierpieniem. — Taki też jest świat Matrix. (Ten wątek w nowszych czasach w Europie rozwinie dziewiętnastowieczny myśliciel-pesymista Artur Schopenhauer, w koncepcji swej konsekwentnie zatem nawiązując zarówno do braminizmu, jak i buddyzmu).

    Twórcy filmu Matrix żyją we współczesnej Ameryce, która jest terenem misyjnym zarówno licznych religijnych grup (dziś) hinduskich — hinduizm to następca braminizmu w Indiach — jak i różnych form buddyzmu (np. japońskiego zenu czy tybetańskiego lamaizmu). Sądzę więc, że nie mogli o nich nie wiedzieć czy choćby nie zasłyszeć.

    Wszakże prawdziwym źródłem inspiracji ideowej tego filmu jest, w moim przekonaniu, antyczny gnostycyzm i jego mit (z jego przedłużeniami: wielką religią światową, jaką był manicheizm i różne formy średniowiecznego neomanicheizmu: przede wszystkim kataryzm).

    Przyjrzyjmy się Matrix pod tym kątem.

    Przede wszystkim: cóż znaczy sam tytuł? Matrix to termin wieloznaczny, przede wszystkim jednak oznacza łono (pomijam jego dalsze znaczenia funkcjonujące zarówno w matematyce, geologii, jak biologii, a nawet sztuce drukarskiej). Oznacza zresztą także „formę" — „to, co zawiera lub nadaje czemuś kształt”. W każdym wypadku przede wszystkim ma „wydźwięk” żeński — i w tym sensie mówienie o Matrix per „on”, jak to ma miejsce w polskim tekście filmu, jest błędne — a ponadto wskazuje ono, że przez Matrix należy rozumieć świat zamknięty (jak łono), w pewnym sensie zatem rodzaj więzienia, choćby nawet luksusowego (dla niektórych). I raz jeszcze przywołajmy Schopenhauera. Według tego filozofa światem rządzi wszechpotężna Wola, bezmyślna i kapryśna niby (niejedna) kobieta: wzorcem jej dla Schopenhauera była niewątpliwie jego własna tyrańska i kapryśna matka, Joanna, ówczesna słynna „niebieska pończocha”. Analogia ta, jeśli nawet nie jest zbyt dokładna, nasuwa się sama.

    W Matrix żyjemy — i w filmie, i (jak można sądzić) także w „naszym” świecie — wskutek jej wirtualności przede wszystkim jak we śnie. To wątek tyle braministyczny, co buddyjski. Ale powraca on także w naszych czasach — i to właśnie w Ameryce. W początkach lat sześćdziesiątych pewna amerykańska uczona, Helen Szucman, stalą się — bardzo wbrew sobie, bo była zatwardziałą ateistką, scjentystką i materialistką (i taką pozostała aż do śmierci) — przedmiotem tzw. channelingu, czyli (ogromnego) zbioru komunikatów zaświatowych pochodzących od istoty przedstawiającej się jako Jezus Chrystus. W zbiorze tym, zatytułowanym A Course in Miracles (1111 stron), rzekomy Chrystus prezentuje nader prosty i zarazem wyrafinowany światopogląd, którego kamieniem węgielnym jest twierdzenie, że my, ludzie, żyjemy w — wytworzonym przez nasz gatunek wskutek Upadku — świecie będącym snem-koszmarem, który „perpetuują” kolejne pokolenia. (Bóg w Raju — powiada rzekomy Chrystus — uśpił Adama, ale nigdzie nie jest powiedziane, że go zbudził...). Ludzkość więc — pod zbawczym wezwaniem Chrystusa ma tylko jeden cel: obudzić się z tego koszmarnego snu. (Pozostała cześć Kursu cudów to 365 medytacji mających umożliwić nam to przebudzenie).

    Tak oto jesteśmy w samym środku eksplikacji bytu z ducha gnostycyzmu chrześcijańskiego.

    Czym jednak jest gnoza i gnostycyzm? (Oba te pojęcia funkcjonują wymiennie, choć nie są równoznaczne).

    Gnoza — z greckiego gnosis (poznanie, wiedza) — to transracjonalne (przekraczające ratio) poznawcze doświadczenie przez człowieka siebie (czyli swej jaźni duchowej). A poprzez nią świata materialnego, świata duszy i świata ducha; celem gnozy jest wyzwolenie (zbawienie) człowieka.

    Z ducha gnozy jako zasady i metody poznania świata duchowego zrodziło się wiele światopoglądów religijnych i filozoficznych. Najsłynniejszym z nich był gnostycyzm antyczny (śródziemnomorski) — z jego, wymienionymi już, pochodnymi. Gnostycyzm antyczny miał formę zarówno pogańską, żydowską i synkretyczną, jak też chrześcijańską (Walentyn, Bazylides, Markion, Mani). Na jego ideowy rdzeń składał się: radykalny transcendentyzm (przeciwstawienie Boga i świata duchowego nieświadomemu Demiurgowi — Jahwe — i światu materialnemu); antykosmizm (wrogość wobec świata jako więzienia ludzi); dualizm człowieka i świata (duch ludzki jako niewolnik duszy i ciała); postulat wyzwolenia człowieka spod władzy Demiurga i ze świata materialnego przez gnozę; skrajny ascetyzm lub libertynizm zwrócone przeciwko moralności tego świata; indywidualizm i pluralizm oparty na zasadzie wolności.

    Twierdzę, że ten właśnie „gnostycki wzór” odnajdujemy w filmie Matrix.

    Matrix przedstawia współczesną wersję mitu gnostyckiego, ale z tą niezwykle ważną różnicą, że jawi się w epoce naukowo-technicznej, materialistycznej, w jej (przedostatniej czy ostatniej?) fazie „postmodernistycznej”, tj. apokaliptycznej. Różnicę tę widać przede wszystkim w odpowiednio zmienionej wizji świata w ogóle, a także w języku, w jakim prezentowana jest ta nowa wersja mitu gnostyckiego.

    Transcendencję w epoce apokaliptycznej widzi się jako jeszcze mityczny „Zion” (Syjon) ukryty w głębi Ziemi i już całkowicie materialistyczną enklawę-relikt ludzkości ocalałej po apokalipsie (kapsuła chroniąca w przyszłości Morfeusza i jego zbawczy gang). Perspektywę wertykalną zastępuje perspektywa horyzontalna (czasowa): za Keanu Reeves jako Neo, Wybawca miast Nieba mamy już to wnętrze Ziemi, już to przyszłość.

    Rolę Demiurga gnostycyzmu w Matrix odgrywa Super-Maszyna czy collectivum maszyn — kreatorów świata Matrix (świata złudy udającej świat materialny). Maya czy rzeczywistość wirtualna? A cóż to za różnica? W każdym wypadku jest to i sen, i więzienie. Jego pozornego charakteru jako quasi-rzeczywistości strzegą — jak archonci w starożytnym gnostycyzmie — strażnicy w rodzaju Smitha. (Czy Smith jako „kowal” nie może kojarzyć się z — kłódkami?).

    Jaki jednak status mają w tym układzie ludzie? W gnostycyzmie antycznym — np. w manicheizmie — jako istoty duchowe, „cząstki boskiej Światłości” — byli uwięzieni w pozornie egzystującej hyle, materii, pochodzenia demonicznego. W Matrix istnieją — podobnie jak tam — na dwóch poziomach: sui generis „wyższych jaźni” (Morfeusz i jego towarzysze na pewno, ale także inni, jak np. Wybrany — Neo) i jaźni niższych w świecie wirtualnym. (Analogia całkowita). Na poziomie pierwszym są realni, na drugim — ich realność jest jedynie immanentna: istnieją tylko względem innych i świata „materialnego”.

    Teraz jednak wkraczamy w obszar analogii szczególnej: między gnostycyzmem chrześcijańskim — z jej mitem Zbawcy i zbawienia — a ideologią Matrix z jej Wybranym Neo i jego misją.

    W gnostycyzmie chrześcijańskim Zbawcą był Chrystus Jezus, Bogo-Człowiek, który miał wyzwolić tzw. pneumatyków (ludzi ducha) ze świata materii. (Pomińmy sprawę jego „doketystycznego”, pozornego ciała; w świecie pozoru było to przekonanie konsekwentne). Tu poprzedza! go i zapowiadał Jan Chrzciciel. W Matrix jego odpowiednikiem jest Morfeusz, który inicjuje i, niby antyczny hierofan-ta, przeprowadza przez ciąg prób Wybranego. (Morfeusz — bóg snów — to motyw zaczerpnięty z psychologii głębi: do świata duchowego droga prowadzi przez świat tzw. psychiki nieświadomej, świat oniryczny).

    Podobnie jak w gnostycyzmie chrześcijańskim, gdzie Jezus jako Człowiek, Reprezentant Ludzkości, zostaje w chwili tzw. chrztu w Jordanie przeniknięty przez Chrystusa jako Syna Bożego i w Trzy Lata jego Inkarnacji przemieniony, czyli zbawiony (Zmartwychwstanie jako owoc zbawienia), tak i w Matrix Neo jako „zwykły” (a przecież niezwykły, bo nowy — Neo) człowiek staje się Wcieleniem swego wyższego „ja” i, kiedy trzeba, przenoszonym i wreszcie przeniesionym do „Nieba”. (Antyczna Sybilla zapowiadająca przyjście Zbawcy ma swój odpowiednik w poczciwej „kuchennej” wróżce z Matrix).

    Co decyduje — i w starym gnostycyzmie, i w Matrix — o zbawieniu: najpierw Wybranego (jako acemplum dla wszystkich ludzi), a w dalszej perspektywie — wszystkich ludzi? Najpierw jedność wiary i poznania: w filmie oglądamy proces rozwoju ku tej jedności od niewiary i niewiedzy po pewność, jaką daje synteza pistis (wiary) i gnosis. To ona decyduje o zwycięstwie Wybranego. Ale — i to jest czynnik rozstrzygający — wiara-i-poznanie musi być także przeniknięte Miłością. Zbawca z Matrix ma swego Judasza, ale ma także swą Marię Magdalenę. I jak w Ewangelii to ona pojawiła się jako pierwsza u Grobu Chrystusa Jezusa i pierwsza spotkała Zmartwychwstałego, tak w Matrix to pocałunek kochającej kobiety przywraca życie Zbawcy. Tylko bowiem Miłość może pokonać śmierć i dać nowe życie.

    Stare teksty gnostyckie opiewają zbawienie jako wolność. Tak też jest i w Matrix: film kończy się hymnem na cześć wolności, zarówno jako wyzwolenia ze świata złudy i koszmaru, jak i otwarcia na bezmiar możliwości, jakie stoją przed człowiekiem wyzwolonym. Jest to manifest wolności negatywnej i pozytywnej.

    Film Matrix to film gnostycki — entuzjastyczna wizja nadziei w „czasie marnym”.

    http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/biblioteka_gnosis/ki...

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Matrix w temacie Matrix, czyli filmowe odczytanie gnozy
    21.11.2008, 22:40

    Matrix, czyli filmowe odczytanie gnozy

    Autor: Mariusz Dobkowski

    Matrix (The Matrix). USA 1999. 136 min. Reż. i scen. Andy i Larry Wachowski. Zdj. Bill Pope. Muz.: Don Davis. Scenogr.: Owen Paterson. Wyk.: Keanu Reeves, Laurence Fishburne, Carrie-Anne Moss, Hugo Weaving, Joe Pantoliano.


    Każdy, kto kiedyś zajmował się gnozą antyczną (gnostycyzmem) miał z pewnością kłopot ze znalezieniem odpowiedników dla gnostyckich symboli i wizji świata w sferze sztuk plastycznych. Zda się, iż zawrotną i niejednoznaczną treść gnozy można przedstawić albo w aluzyjnej i symbolicznej literaturze, albo doświadczyć jej jako bezpośredniego objawienia. Z wielkim więc zdziwieniem i — powiem od razu — ukontentowaniem odnalazłem odzwierciedlenie mitu gnostyckiego (i jego reinterpretację) w Matriksie braci Wachowskich.

    Według wyobrażeń gnostycyzmu (rozwijającego się w basenie Morza Śródziemnego między I a IV w.n.e.) istnieją dwa światy: świat dobrego boga i świat złego demiurga. Co do drugiego z nich nie ma wątpliwości: jest on przecież bezpośrednio dostępny każdemu i zniewala oczywistością swojego istnienia. Jednak owa „sielanka” ontyczna i epistemologiczna nie jest dostępna dla wszystkich, gdyż rodzą się ludzie żywiący niejasne przeczucie, iż ze światem, w którym żyją, coś nie jest w porządku: został źle urządzony, nie jest jedyną rzeczywistością lub jego realność jest wątpliwa. To właśnie gnostycy. Wielki moment w ich życiu to chwila Objawienia (dziś powiedzielibyśmy językiem psychologii — uświadomienia), czyli przekształcenia owej mglistej intuicji w pewność: oprócz bezpośrednio dostępnego kosmosu — z pozoru jedynego — istnieje także inny ukryty świat.

    Zwykle owo Gnostyckie Uświadomienie szybko wzbogacało się o wątki szczegółowe, jak ten, że drugi świat jest światem dobra, bo jego władcą jest Dobry Bóg, albo ten, że tak jak istnieją dwa światy, również i człowiek składa się z dwóch substancji: ciała — należącego do świata zmysłowego i przemijającego oraz duszy pochodzącej z niebiańskiego królestwa Dobrego Boga, do Pleromy.

    Nawet jeżeli świadomość takiego porządku rzeczy nie była — mówiąc łagodnie — przyjemna, z pewnością uspokajała niepewność, trawiącą gnostyka od dawna, gdyż rozpoczynało się to, co dla niego najważniejsze — zbawienie przez wiedzę. Mit gnostycki objaśniał całą rzeczywistość: i tę zmysłową i tę ukrytą — w ten sposób, że odkrywał genezę owych przeciwbieżnych światów.

    Najbardziej znany system gnostycki, autorstwa Walentyna, opowiadał, że na początku w Pleromie istniał dobry Bóg nazywany Praojcem. Z niego to powstały emanacje — inne niebiańskie byty, które jednak nie przekroczyły granicy Pleromy. Ostatnia z nich, najczęściej zwana Sofią, odeszła najdalej od Praojca i postanowiła samodzielnie począć nowy byt. Wydała jednak płód ułomny, który został oddzielony od poprzednich emanacji i wykluczony z Pleromy. Był on nazywany przez walentynian Dolną Sofią. Tak powstała substancja złego świata, czyli naszego. Dolna Sofia powołała do życia demiurga — stwórcę widzialnego świata. W tym momencie objawienia gnostyk był już wyposażony w całą wiedzę zbawczą albo, używając symboliki gnostyckiej, przebudził się ze snu w tym świecie i przypomniał sobie wydarzenia ze świata niebiańskiego. Teraz powinien zacząć działać zgodnie z posiadaną przez siebie wiedzą (gnozą). Konsekwencją tego były przygotowania do powrotu do świata, z którego przyszedł. Polegały one na odseparowaniu dobrej duszy pochodzącej z Pleromy od materii i ciała, będących wytworem złego kosmosu. Etyka gnostycka na dwa sposoby rozwiązywała ten problem. Większość szkół głosiła ascetyzm: skrajną powściągliwość w spożywaniu posiłków i zakaz kontaktów seksualnych i stosowała inne metody zmierzające do oczyszczenia duszy — więźnia nie z tego świata. W mniejszości znajdowały się nurty gnostyckie zalecające zlekceważenie substancji świata widzialnego poprzez oddawanie się hedonizmowi i rozpuście. Należy przewrotnie zauważyć, że pod względem celu — osiągnięcia wyzwolenia — była to metoda bardziej heroiczna: nie dość, że wyniszczała ciało nadmierną jego eksploatacją, to kierowała gnostyka w odmęty świata zmysłowości i materii by jego cząstką doskonałości drażnić tam i wyzywać ciemną substancję. Po śmierci ciała, dusza gnostyka ostatecznie oddzielona od plugawej materii wracała do swego źródła — niebiańskiego świata — Pleromy.

    Cóż te skomplikowane treści filozoficzno-religijne sprzed dwóch tysięcy lat mają wspólnego z dziełem jednej z najmłodszych sztuk wizualnych? Okazuje się, że przez ten eon dziejów ludzkości nurt gnostyckiego odczuwania i pojmowania świata był obecny w duchowej kulturze ludzkości a i współcześnie nie traci na aktualności. W filmowej kreacji braci Wachowskich — podobnie jak w gnostyckiej wizji — mamy dwa światy: jeden z pozoru realny, dostępny zmysłom, drugi — świat, którego główny bohater filmu Thomas Anderson, w dzień pracownik firmy informatycznej, nocą niezwykle sprawny haker — Neo, zrazu się tylko domyśla, potem odkrywa, a w końcu uczestniczy w nim całym sobą (tzn. tym wirtualnym i fizycznym). Ponadto jest to postać odzwierciedlająca inny topos: zbłąkanej duszy (dziś powiemy językiem psychologii C.G. Junga: ego-świadomości, która stanęła u progu procesu indywiduacji), żywiącej gnostyckie przeczucie, że nie jest z tego świata i ciągle w ten świat wątpiącej. Do naszego filmowego bohatera (i owej gnostyckiej duszy zarazem) przybywa Wysłannik — można uznać zań tajemniczą dziewczynę-hakerkę, Trinity, która pierwsza nawiązuje kontakt z bohaterem lub charyzmatycznego dowódcę statku rebeliantów — Morfeusza. W mitologii gnostyckiej przypomnieniem duszy o jej przeszłości i prawdziwym statusie może być nie tylko postać, ale i list — jak w znanym gnostyckim hymnie Pieśń o Perle. Tak właśnie dzieje się w Matriksie: zapowiedzią pojawienia się Wysłannika jest list (zgodnie z konwencją przedstawionej rzeczywistości: e-mail). Gdy już Anderson/Neo staje przed Wysłannikiem ukrytej rzeczywistości, Morfeusz rozpoczyna misterium inicjacji.

    Uzyskanie gnozy, czyli metafizycznego poznania nie jest tym samym, co zdobycie wiedzy erudycyjnej, nie dotyczy więc ono tylko intelektu, ale całej osoby: poznanie to zbawia, przemienia całego człowieka. W filmie dokonuje się ono poprzez rytuał przejścia. Jako analogia z dziejów ruchu gnostyckiego nasuwa się katarski obrzęd consolamentum, chrzest duchowy, który w kataryzmie, średniowiecznym ruchu religijnym tradycji dualistycznej, przynosił zbawienie. Rytuał consolamentum składał się z następujących części: rytualnego oczyszczenia, wygłoszenia mowy wyjaśniającej — na czym polega przyjęcie do nowej wspólnoty wiernych — oraz właściwego obrzędu (nałożenia rąk i księgi) powodującego, że dusza wyświęcanego może połączyć się z jego duchem (przy innej interpretacji — ciałem niebiańskim) i nałożenia wstrzemięźliwości (surowych wymagań dotyczących spożywania pokarmów i prokreacji). W filmowej wersji przedstawia się to następująco: zanim Anderson/Neo zostaje przywieziony do siedziby rebeliantów, która ma być miejscem misterium, Trinity specjalnym aparatem usuwa z jego ciała elektronicznego robala-szpiega wszczepionego przez trzech strażników Matriksu (w mitologii gnostyckiej: archonci — aniołowie zła na usługach demiurga). Jest to praktyka oczyszczająca przed obrzędem. Następnie mistrz ceremonii — Morfeusz — pyta adepta, czy świadomie decyduje się wybrać drogę poznania prawdziwej rzeczywistości, nawet gdyby wybór był bolesny. Tak też w Kościele katarskim jest zapytywany adept mający otrzymać consolamentum. Nasz bohater zgadza się wyjść naprzeciw wyzwaniu, połykając czerwoną pigułkę (chcielibyśmy powiedzieć: pigułkę wiadomości dobra i zła). Udzielana jest mu też przez mistrza ceremonii nauka wstępna. Potem staje się uczestnikiem najważniejszego etapu misterium, celu wszystkich obrzędów przejścia: dzieła powstawania nowego człowieka. A jest to pokazane zgodnie z wymaganiami współczesnej wyobraźni, syconej zewsząd rzeczywistością wirtualną. Anderson/Neo po cyberpodróży budzi się w upiornym, acz prawdziwym świecie jako człowiek podłączony do maszyn, podtrzymujących funkcje ciała i psychiki. Trzeba wyjaśnić, że w owym świecie cała ludzkość jest sprowadzona do poziomu uprawy. Cywilizacja maszyn hoduje (a właściwie uprawia na upiornych polach) ludzi dla ich energii elektromagnetycznej. Świadomość ludzi — bo została im pozostawiona przez elektronicznych ciemiężców — jest łudzona super-programem Matrix. Ponadto ludzkość jest przekonana, że żyje w realiach końca XX wieku, choć w rzeczywistości jest wiek XXII.

    Powróćmy jednak do inicjacji naszego bohatera. Anderson/Neo zostaje odłączony od straszliwego „wspomagania”, wydobywa się ze swojej wypełnionej płynami próbówki, po czym długim, wąskim kanałem dostaje się do statku grupy rebeliantów (ta inicjacja to prawdziwe narodziny: macica, wody płodowe, drogi rodne, a drugie miano bohatera to przecież Neo — co trzeba czytać jako Nowy, Nowonarodzony). Tak więc rytuał zbawienia (przez wiedzę i obrzęd) ma się już ku końcowi. Zagubiona dusza — tu można już zdecydowanie użyć tylko jednego imienia bohatera — Neo, utraciła pozorne ciało z Matriksu, a uzyskała swe ciało prawdziwe, czy zgodnie z antropologią katarsko-gnostycką: swego ducha. Pozostaje ostatni element ceremonii zbawienia, tzn. nałożenie wstrzemięźliwości. Tu nie jest nim prosta asceza cielesno-pokarmowa, lecz, bagatela: zadanie wyzwolenia całej ludzkości.

    W tym miejscu należy zauważyć, że moment przejścia: oddzielenia się ciała bohatera od stworzonego przez agresywne maszyny systemu podtrzymywania życia, a jego świadomości od ułudy Matriksu i przywrócenia mu psycho-cielesnej integralności w rzeczywistym świecie, ma wymiar symbolu i jak każdy symbol może być pojmowany przynajmniej na dwa sposoby. Z punktu widzenia systemu zniewalającego ludzkość, ciało Andersona/Neo zostało poronione, usunięte jako zbędny element, natomiast z perspektywy świata rzeczywistego były to narodziny — pojawienie się nowego człowieka w jego cielesnej i psychicznej pełni.

    Gnostycki wątek soteryczny — choć najważniejszy w całej metafizyce gnostyckiej — był skromny, lecz skromny w tym sensie, że dotyczył zbawienia poszczególnego człowieka, konkretniej duszy. Natomiast nurt myślenia mesjanicznego, ogólnozbawczego był nurtem pobocznym w gnozie antycznej. W filmie nasz bohater, podczas rozmów z towarzyszami, dowiaduje się, iż przed nim był człowiek, który doprowadził do powstania ruchu oswobodzenia ludzkości i zapowiedział przyjście następcy, mającego doprowadzić to zamierzenie do końca. Wydaje się więc, iż dzieło braci Wachowskich uzupełnia tu wizję gnostycką o ideę Zbawiciela, będąca najważniejszą w chrześcijaństwie, ale znaną także w zaratusztrianizmie (Saoszjant), buddyzmie (Budda Maitreja), czy islamie (Ostatni Imam). Jest to postać tyleż Zbawiciela przychodzącego objawić prawdę w trakcie dziejów, co Mesjasza Paruzyjnego zstępującego przy końcu czasów. Reżyserzy filmu akt Śmierci i Zmartwychwstania Zbawcy pokazali posługując się elementami współczesnej cyberwyobraźni: Neo zostaje zastrzelony przez strażników Matriksa, a jego śmierć w cyberświecie, gdzie jest jedynie fantomem, ma pociągnąć za sobą unicestwienie jego ciała fizycznego w świecie realnym. Lecz oto nasz bohater ożywa (zmartwychwstaje) za sprawą Miłości, zatrzymuje następną salwę kul, nicuje jednego ze strażników i dowodzi, że posiadł większą od nich umiejętność panowania nad Matriksem.

    Mimo wielu zbieżności pomiędzy gnostycką wizją świata a ideami obecnymi w filmie braci Wachowskich występują między nimi także różnice, bo film ten to nie prosta ilustracja gnostyckiego światopoglądu, ale także jego interpretacja posługująca się symbolami i rekwizytami przełomu tysiącleci. Najważniejszą jest wykazanie, że żadnej z przedstawianych rzeczywistości nie można uznać za dobrą: u gnostyków świat dobry i rzeczywisty jest odległy i ukryty — w filmie świat ukryty i rzeczywisty jest zły i nie-ludzki, a świat, który wydaje się znośny jest nieprawdziwy. Czyżby reżyserzy filmu prześcignęli w pesymizmie samych gnostyków, oskarżanym niejednokrotnie o diabolizację świata? Można i tak rozumieć to odczytanie gnozy. Lecz można także inaczej. Wystarczy przypomnieć, co spowodowało zmartwychwstanie bohatera i zwycięstwo nad Matriksem — pocałunek i miłość Trinity. W ten sposób ujawnia się trzeci kosmos — w porównaniu z tamtymi dwoma jeszcze zupełnie zalążkowy, ale już o wielkiej sile sprawczej, bo soterycznej — świat ludzkich związków, emocji, uczuć i ludzkiej solidarności. Zaufania i prawdy.

    Warszawa 1999 i 2001.

    http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/biblioteka_gnosis/ki...

  • Marcin Nowak
  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Alibaba Poland w temacie Alibaba.com Poland: Najnowsze informacje 21.11.2008
    21.11.2008, 21:13

    Alibaba Group: Najnowsze informacje 21.11.2008

    2008-11-21 Mr. Gideon Shneerson - Alibaba.com give us much more buyers
    2008-11-21 Is Warren Buffett losing his touch? - Alibaba.com Analysis
    2008-11-21 China to Remove Export Quota on Silk - Alibaba.com News
    2008-11-21 Alibaba.com planning to expand operations to London
    2008-11-21 Alibaba.com 14 Creative Ways To Keep Costs Down
    2008-11-21 Volkswagen to increase investment in China - Alibaba.com
    2008-11-21 Hu offers China as cure for Latin American woes- Alibaba.com
    2008-11-20 Where are the high profit industries in China?-Alibaba.com
    2008-11-20 U.S. small businesses feel Wall Street's pain - Alibaba.com
    2008-11-20 Alibaba.com Drops Fees To Lure Customers - Alibaba.com News
    2008-11-20 Alibaba.com: China Latest News 20 Nov 2008
    2008-11-20 Alibaba.com News: China to hike retired workers' pensions
    2008-11-20 Anwer Azeem Kha: Alibaba.com TrustPass give us new clients
    2008-11-20 Alibaba.com CEO: Foreign Orders Will Plunge In 2009 H2
    2008-11-19 China stocks end up 6.1 pct on Nov 19 - Alibaba.com
    2008-11-19 China seeks to curb unrest amid finance crisis - Alibaba.com
    2008-11-19 Mr. Tan Hoang Nguyen - Alibaba.com is the number one
    2008-11-19 Alibaba.com Business Ideas: Announcement Services
    2008-11-19 US will work with China on product safety-Alibaba.com News
    2008-11-16 China cuts rates again to spur growth - Alibaba.com Finance
    2008-11-16 Alibaba.com Resources: 3 Ways to Kill a Deal in China
    2008-11-15 Alibaba.com on YouTube
    2008-11-15 China consumers stay upbeat about economy-Alibaba.com
    2008-11-15 China approves two QFII foreign fund investors-Alibaba.com
    2008-11-15 Alibaba.com Finance: Top 10 Worst Biz Deals
    2008-11-14 Alibaba.com News: Companies That Profit From Your Data
    2008-11-14 China stocks up 3.1 pct on Friday - Alibaba.com Finance
    2008-11-14 Alibaba.com Resources: Prove Your Worth to Customers
    2008-11-14 EU-China financial news market opening - Alibaba.com
    2008-11-14 Alibaba.com: China seen topping up reserves with cheap oil
    2008-11-14 China's yuan rose against the dollar on Friday-Alibaba.com
    2008-11-13 Should You Still Believe in Buffett? - Alibaba.com Finance
    2008-11-13 Alibaba.com: 9 Enlightening Business-Performance Metrics
    2008-11-13 How To Stay Cool On The Job - Alibaba.com News
    2008-11-13 Ready, Set--Shop? Where the Deals Are - Alibaba.com Ideas
    2008-11-13 NetEase net profit hits RMB 313 mln in Q3 - Alibaba.com
    2008-11-13 Alibaba.com develope trade between Japan and China SME's
    2008-11-13 Philips to spend EUR 40 mln in China next year - Alibaba.com
    2008-11-13 Google sees continuous growth in China market - Alibaba.com
    2008-11-12 Alibaba.com: China - DHL's biggest express service market
    2008-11-12 What is Alibaba.com - Site Map
    2008-11-12 Alibaba.com SuperDeals - the Best Prices on Quality Products
    2008-11-12 Alibaba.com Drops Fees To Lure Customers - Alibaba.com News
    2008-11-12 Alibaba.com News: Softbank, Alibaba Announce New B2B Service
    2008-11-12 Alibaba.com Announcement - Third Quarter 2008 Results
    2008-11-12 Alibaba.com: Alibaba profits up after sluggish 3Q
    2008-11-12 Asian spreads widen on corporate earning woes - Alibaba.com
    2008-11-12 Euro consumer groups under pressure - Alibaba.com
    2008-11-11 Alibaba.com Top Unlocked Phones
    2008-11-11 Anti-Fraud Measures for Your Site - Alibaba.com Resources
    2008-11-11 Alibaba.com: China considers policies to promote auto sales
    2008-11-11 EU Want Cooperation With China On Africa - Alibaba.com News
    2008-11-11 Alibaba.com Resources - Avoid These 7 Partnership Killers
    2008-11-11 Alibaba.com cuts in its fees will let its rapid growth
    2008-11-11 China Oct crude imports rise 28.2 pct - Alibaba.com News
    2008-11-11 Tesco to extend reach along China's east coast-Alibaba.com
    2008-11-11 Alibaba.com net profit jumps 49 pct - Annoucement
    2008-11-11 Interview with COO of Taobao ( Alibaba.com) , Zhang Yong
    2008-11-11 Softbank and Alibaba.com announce new B2B service

    http://www.rynekchinski.pl/alibaba-group.htmlTen post został edytowany przez Autora dnia 01.10.14 o godzinie 09:47

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Rynki zagraniczne w temacie Zmiana założyciela grupy
    19.11.2008, 16:02

    Witam!

    W nawiazaniu do informacji o zmianie moderatora chetnie podejme sie roli moderatora grupy, jesli oczywiscie Panstwo wyraza taka wole.

    Z powazaniem, Marcin Nowak
    EuroAsiaTime Group
    http://Aladyns.com

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Dead Can Dance w temacie Powiązane
    15.11.2008, 23:07

    Powiązane, choć czasami trudno powiedzieć dlaczego ...

    Bel Canto

    Bel Canto - Shimmering, Warm and Bright
    http://www.youtube.com/watch?v=CWWj8nIvAfc&NR=1

    Bel Canto - Die Geschichte Einer Mutter
    http://www.youtube.com/watch?v=SmLSdpKg4yk&NR=1

    Bel Canto - birds of passage
    http://www.youtube.com/watch?v=yMKrqVeuKo8

    Bel Canto - Spiderdust
    http://www.youtube.com/watch?v=97KFcezkyQc&feature=rel...

    Bel Canto - Waking Will
    http://www.youtube.com/watch?v=Y-6wuT8jac8&NR=1
    http://www.youtube.com/watch?v=JPseYejRp8M&NR=1

    Bel Canto - Buthania + Unicorn, 1994 (from Stein & Stjerner)
    http://www.youtube.com/watch?v=qJZ88e9yMy0&NR=1

    Bel Canto - Heaven
    http://www.youtube.com/watch?v=UA3RqULIKfE&feature=rel...

    Bel Canto - Summer
    http://www.youtube.com/watch?v=5Z6E_EPEinc

    Bel Canto - shoulder to the wheel (full)
    http://www.youtube.com/watch?v=RcZDL6dQA0M&feature=rel...

    Siouxsie And The Banshees

    Siouxsie And The Banshees - Forever
    http://www.youtube.com/watch?v=dnlFwDJ8OLU&feature=rel...

    Siouxsie and the Banshees - The Passenger
    http://www.youtube.com/watch?v=h0i6zkXSjlI&feature=rel...

    Siouxsie and the Banshees Cascade
    http://www.youtube.com/watch?v=D63wcNCTqaI&feature=rel...

    Siouxsie and the BansheesTribute- Into the Light
    http://www.youtube.com/watch?v=edEiex9uy6E&feature=rel...

    Siouxsie and the Banshees - Spellbound
    http://www.youtube.com/watch?v=w7RWb-8Izv0&feature=rel...Marcin Nowak edytował(a) ten post dnia 16.11.08 o godzinie 00:54

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Dead Can Dance w temacie Klaus Schulze & Lisa Gerrard - Warsaw
    15.11.2008, 19:12

    Klaus Schulze & Lisa Gerrard - Warsaw

    http://www.youtube.com/watch?v=w6SE6MJts0g

    Klaus Schulze & Lisa Gerrard - Excerpt Liquid Coincidence 1

    http://www.youtube.com/watch?v=_PQ8o4WQb8Q&feature=rel...

    Klaus Schulze & Lisa Gerrard present FARSCAPE

    http://www.youtube.com/watch?v=Zg2tIIHdp3I&feature=rel...

    Klaus Schulze feat. Lisa Gerrard - Liquid Coincedence 5

    http://www.youtube.com/watch?v=zy-UKgcN3JU&feature=rel...

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Chiny Biznes 中波商务 w temacie SEMINARIUM BIZNESOWE - Hongkong: Zbuduj Swój Biznes w...
    14.11.2008, 20:40

    SEMINARIUM BIZNESOWE Poznań, 27 listopada 2008

    Rada Rozwoju Handlu Hongkongu (Hong Kong Trade Development Council - HKTDC) oraz Polska Izba Gospodarcza Importerów, Eksporterów i Kooperacji zaprasza na Seminarium Biznesowe zorganizowane po raz pierwszy w stolicy Wielkopolski:

    Hongkong: Zbuduj Swój Biznes w Chinach

    Seminarium adresowane jest w szczególności do hurtowników, importerów, dystrybutorów, producentów zainteresowanych rozpoczęciem współpracy z firmami chińskimi, reprezentujących m.in. takie branże jak: odzież, tekstylia, elektronika, AGD, zabawki, upominki, art. reklamowe, art. papiernicze, biżuteria, zegarki, meble, oświetlenie, optyka.

    Podczas Seminarium wystąpią:
    Pan Henryk Judkowiak - Prezes Polskiej Izby Gospodarczej Importerów, Eksporterów i Kooperacji;
    Pan George Ammerlaan – Dyrektor na Kraje Beneluxu i Europę Środkowo Wschodnią, Hong Kong Trade Development Council;
    Pani Elżbieta Markowska, specjalista HSBC Bank Polska S.A.;
    Pan Maciej Wilk – Prezes firmy Dragon & Eagle Sp. z o.o., reprezentant Hong Kong Trade Development Council w Polsce;
    oraz przedstawiciele biznesu współpracujący z Hongkongiem i Chinami

    Seminarium odbędzie się w dniu 27 listopada 2008 w Instytucie Logistyki i Magazynowania w Poznaniu, ul. E. Estkowskiego 6, w sali nr 301, w godzinach 14:00-17:30 i zakończy się poczęstunkiem.

    Infolinia: tel. 062-767 32 38;
    fax: 062 767 34 89

    POTWIERDZENIE UDZIAŁU
    Uprzejmie prosimy o odesłanie wypełnionego formularza faxem na nr 062 7673489

    UDZIAŁ W SPOTKANIU JEST BEZPŁATNY TYLKO NA ZAPROSZENIA

    Program

    14.00 -14.15 Rejestracja uczestników

    14.15 Rozpoczęcie seminarium i przywitanie gości
    Pan Henryk Judkowiak – Prezes Polskiej Izby Gospodarczej Importerów, Eksporterów i Kooperacji
    Pan George Ammerlaan – Hong Kong Trade Development Council, Dyrektor na kraje Beneluxu i Europę Środkowo Wschodnią

    1. Hong Kong: Zbuduj Swój Biznes w Chinach (30 min)
    Pan George Ammerlaan – Hong Kong Trade Development Council, Dyrektor na kraje Beneluxu i Europę Środkowo Wschodnią
    2. HKTDC, Narzędzia Wspomagające Nawiązywanie Kontaktów Handlowych (30 min)
    Pan Maciej Wilk, Prezes firmy Dragon & Eagle Sp. z o.o., Reprezentant HKTDC w Polsce
    3. Ryzyko Handlu Zagranicznego oraz Metody Rozliczeń Międzynarodowych (30min)
    Pani Elżbieta Markowska, specjalista HSBC Bank Polska S.A.
    4. Praktyczne Doświadczenia we Współpracy z Firmami z Hongkongu i Chin (15min)
    Przedstawiciele biznesu współpracujący z Hongkongiem i Chinami

    16.15 – 17.30 Poczęstunek

    17.30 Zakończenie

    http://www.aladyns.com/index.php?cms=51&l=pl

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Biznes Azja Hong Kong w temacie SEMINARIUM BIZNESOWE - Hongkong: Zbuduj Swój Biznes w...
    14.11.2008, 20:39

    SEMINARIUM BIZNESOWE Poznań, 27 listopada 2008


    Rada Rozwoju Handlu Hongkongu (Hong Kong Trade Development Council - HKTDC) oraz Polska Izba Gospodarcza Importerów, Eksporterów i Kooperacji zaprasza na Seminarium Biznesowe zorganizowane po raz pierwszy w stolicy Wielkopolski:

    Hongkong: Zbuduj Swój Biznes w Chinach

    Seminarium adresowane jest w szczególności do hurtowników, importerów, dystrybutorów, producentów zainteresowanych rozpoczęciem współpracy z firmami chińskimi, reprezentujących m.in. takie branże jak: odzież, tekstylia, elektronika, AGD, zabawki, upominki, art. reklamowe, art. papiernicze, biżuteria, zegarki, meble, oświetlenie, optyka.

    Podczas Seminarium wystąpią:
    Pan Henryk Judkowiak - Prezes Polskiej Izby Gospodarczej Importerów, Eksporterów i Kooperacji;
    Pan George Ammerlaan – Dyrektor na Kraje Beneluxu i Europę Środkowo Wschodnią, Hong Kong Trade Development Council;
    Pani Elżbieta Markowska, specjalista HSBC Bank Polska S.A.;
    Pan Maciej Wilk – Prezes firmy Dragon & Eagle Sp. z o.o., reprezentant Hong Kong Trade Development Council w Polsce;
    oraz przedstawiciele biznesu współpracujący z Hongkongiem i Chinami


    Seminarium odbędzie się w dniu 27 listopada 2008 w Instytucie Logistyki i Magazynowania w Poznaniu, ul. E. Estkowskiego 6, w sali nr 301, w godzinach 14:00-17:30 i zakończy się poczęstunkiem.

    Infolinia: tel. 062-767 32 38;
    fax: 062 767 34 89

    POTWIERDZENIE UDZIAŁU
    Uprzejmie prosimy o odesłanie wypełnionego formularza faxem na nr 062 7673489

    UDZIAŁ W SPOTKANIU JEST BEZPŁATNY TYLKO NA ZAPROSZENIA

    Program

    14.00 -14.15 Rejestracja uczestników

    14.15 Rozpoczęcie seminarium i przywitanie gości
    Pan Henryk Judkowiak – Prezes Polskiej Izby Gospodarczej Importerów, Eksporterów i Kooperacji
    Pan George Ammerlaan – Hong Kong Trade Development Council, Dyrektor na kraje Beneluxu i Europę Środkowo Wschodnią

    1. Hong Kong: Zbuduj Swój Biznes w Chinach (30 min)
    Pan George Ammerlaan – Hong Kong Trade Development Council, Dyrektor na kraje Beneluxu i Europę Środkowo Wschodnią
    2. HKTDC, Narzędzia Wspomagające Nawiązywanie Kontaktów Handlowych (30 min)
    Pan Maciej Wilk, Prezes firmy Dragon & Eagle Sp. z o.o., Reprezentant HKTDC w Polsce
    3. Ryzyko Handlu Zagranicznego oraz Metody Rozliczeń Międzynarodowych (30min)
    Pani Elżbieta Markowska, specjalista HSBC Bank Polska S.A.
    4. Praktyczne Doświadczenia we Współpracy z Firmami z Hongkongu i Chin (15min)
    Przedstawiciele biznesu współpracujący z Hongkongiem i Chinami

    16.15 – 17.30 Poczęstunek

    17.30 Zakończenie

    http://www.aladyns.com/index.php?cms=51&l=pl

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Chiny Biznes 中波商务 w temacie Alibaba.com SuperDeals - najlepsze ceny za wysokiej...
    12.11.2008, 16:36

    Alibaba.com SuperDeals - the Best Prices on Quality Products

    http://www.grupaalibaba.pl/promocje-aliexpress.htmlTen post został edytowany przez Autora dnia 16.10.14 o godzinie 20:32

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Chiny Biznes 中波商务 w temacie World Boutique 2009 w Hong Kongu - HKTDC
    12.11.2008, 16:00

    World Boutique 2009 w Hong Kongu - HKTDC

    World Boutique, Hong Kong, odbędzie się w dniach 12 - 15 stycznia 2009 w Centrum Konferencyjnym i Wystawienniczym w Hongkongu - Hong Kong Convention and Exhibition Centre.
    W 2008 roku targi zgromadziły ponad 230 wystawców, pokazujących wybór kolekcji projektantów mody, produkty znanych marek w świecie mody, akcesoria, jak również produkty dotyczące trendów mieszkaniowych oraz stylu życia.

    Przełomowa formuła - HKTDC World Boutique, Hong Kong jest pionierską na rynku azjatyckim imprezą promującą autorskie i markowe kolekcje z całego świata. Z 255 wystawców w 2008 roku aż 105 przybyło spoza Hongkongu. 19 304 odwiedzających pochodziło z 97 krajów i regionów.

    International Fashion Designers’ Showcase, pokaz w którym zdolni młodzi projektanci z Hongkongu i zagranicy mogą zaprezentować swoje najnowsze kolekcje.

    Hong Kong Young Fashion Designers’ Contest, konkurs dla projektantów młodego pokolenia jest okazją, aby zaistnieć na scenie mody.

    Równolegle z World Boutique, Hong Kong odbywają się targi HKTDC Hong Kong Fashion Week for Fall/Winter 2009 - druga co do wielkości na świecie impreza branży odzieżowej.

    Lista wystawców:

    http://exlist.hktdc.com

    Więcej informacji:

    http://worldboutiquehk.hktdc.com

    http://targi.bblog.pl/wpis,zapraszamy;na;world;boutiqu...

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Biznes Azja Hong Kong w temacie Zapraszamy na World Boutique 2009 w Hong Kongu
    12.11.2008, 15:57

    Zapraszamy na World Boutique 2009 w Hong Kongu

    World Boutique, Hong Kong, odbędzie się w dniach 12 - 15 stycznia 2009 w Centrum Konferencyjnym i Wystawienniczym w Hongkongu - Hong Kong Convention and Exhibition Centre.
    W 2008 roku targi zgromadziły ponad 230 wystawców, pokazujących wybór kolekcji projektantów mody, produkty znanych marek w świecie mody, akcesoria, jak również produkty dotyczące trendów mieszkaniowych oraz stylu życia.

    Przełomowa formuła - HKTDC World Boutique, Hong Kong jest pionierską na rynku azjatyckim imprezą promującą autorskie i markowe kolekcje z całego świata. Z 255 wystawców w 2008 roku aż 105 przybyło spoza Hongkongu. 19 304 odwiedzających pochodziło z 97 krajów i regionów.

    International Fashion Designers’ Showcase, pokaz w którym zdolni młodzi projektanci z Hongkongu i zagranicy mogą zaprezentować swoje najnowsze kolekcje.

    Hong Kong Young Fashion Designers’ Contest, konkurs dla projektantów młodego pokolenia jest okazją, aby zaistnieć na scenie mody.

    Równolegle z World Boutique, Hong Kong odbywają się targi HKTDC Hong Kong Fashion Week for Fall/Winter 2009 - druga co do wielkości na świecie impreza branży odzieżowej.

    Lista wystawców:

    http://exlist.hktdc.com

    Więcej informacji:

    http://worldboutiquehk.hktdc.com

    http://targi.bblog.pl/wpis,zapraszamy;na;world;boutiqu...

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Alibaba Central Europe w temacie Alibaba.com News: Softbank, Alibaba Announce New B2B Service
    12.11.2008, 09:39

    Alibaba.com News: Softbank, Alibaba Announce New B2B Service

    TOKYO (AFP)--Japanese Internet giant Softbank Corp. (9984.TO) and Chinese e-commerce firm Alibaba.com Ltd. (1688.HK) said Tuesday they would introduce a business-to-business service to link Japanese firms with potential customers in China.

    Alibaba chief executive Jack Ma said at a joint press conference with Softbank president Masayoshi Son that China, which now serves as a global production hub, promised to be a huge consumer market in a decade.

    "This is a really important strategic movement," he said.

    Alibaba already brings together some 50,000 suppliers in China with wholesale buyers in Japan. The new service is aimed at providing Japanese goods to Chinese wholesalers.

    "I think the potential is big," Ma said.

    The service will initially ask its customers to use existing financial and legal transaction systems when importing goods and to file the necessary documents with authorities, Son said.

    "We are trying to build a new system so that financial and legal transactions can be made online," Son said.

    Ma said he also wished to create a system in the near future to allow Chinese consumers to purchase Japanese goods through a new e-commerce scheme.

    http://news.alibaba.com

    http://alibaba.bblog.pl/wpis,alibaba;com;news;softbank...

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Alibaba Central Europe w temacie Alibaba.com Announcement - Third Quarter 2008 Results
    12.11.2008, 09:31

    Alibaba.com Announcement - Third Quarter 2008 Results

    Alibaba.com Ltd., China's largest online-commerce company, rose the most in Hong Kong trading after the company reported profit that beat analysts' estimates

    More information:

    Alibaba.com: Investor Relations Home
    http://ir.alibaba.com/

    Alibaba.com Announcement Third Quarter 2008 Results
    http://ir.download.alibaba.com/download/200811/Q3Press...

    Wiecej: http://alibaba.bblog.pl/

  • Marcin Nowak
    Wpis na grupie Alibaba Central Europe w temacie Euro consumer groups under pressure to trim targets -...
    12.11.2008, 09:00

    Euro consumer groups under pressure to trim targets - Alibaba.com

    LONDON, Nov 11 - Europe's big consumer goods groups are under pressure to trim their forecasts as the consumer downturn deepens, with France's Danone and Germany's Henkel the first to cut their financial targets last week.

    The slowdown in world economies and downtrading to cheaper brands are set to put other large groups such as Nestle, Unilever and Reckitt Benckiser under pressure, after smaller British group Dairy Crest warned on profits and saw grim times ahead.

    Food giant Danone cut its 2009 growth outlook while detergents to glues group Henkel downgraded its 2008 forecast, calling 2009 "challenging", as both big-brand companies saw the first signs of pain from the high street.

    "They are still being too optimistic on sales and margins if we get the depth of a recession that everyone is talking about," said analyst David Liston at Barclays Capital.

    He argued all groups, including Danone and Henkel, were painting too rosy a picture, prompting him towards a cautious view for some of Europe's largest companies.

    Danone, the Activia yoghurt and Evian bottled water group, last week warned its like-for-like sales in 2009 would be "a few points" below its medium-term guidance of between 8 and 10 percent, sending its shares down 6 percent on the day.

    Collins Stewart's Rob Mann said the Paris-based group was facing up to tough times but it will be stretching for 2009 like-for-like sales growth, which he sees as low as 4.5 percent, to produce targeted earnings growth of over 10 percent.

    Morgan Stanley analyst Michael Steib said, "We are not convinced that the company can achieve its double-digit EPS growth target....Equally, we view the 8-10 percent medium-term sales growth target as aspirational and would prefer the company to drop it altogether."

    VULNERABLE TARGETS

    Henkel's targets also looks vulnerable after it was the first group to cut its 2008 forecast as the Persil detergents and Loctite glue group saw its third-quarter earnings come in below forecasts.

    Henkel's new Danish Chief Executive Kasper Rorsted has set new ambitious margin targets under a new four-year plan, but analysts said the Duesseldorf-based group has never hit any of its published targets in recent years.

    It expects to grow earnings more than 10 percent a year up to 2012 and reach margins of 14 percent by 2012 after 2007's 10.5 percent, but many would have preferred it not to make specific targets but look to generally improve margins.

    "Frankly, we would have no more confidence in the achievement of those targets if the time frame was 2102, rather than 2012," said Collins Stewart's Mann.

    Britain's Dairy Crest highlighted the deteriorating trading environment on Monday with its profit warning as the milk, cheese and yoghurt group said it was running more price cutting promotions simply to hold on to sales.

    Danone too has had problems with its milk-based products with third-quarter dairy sales volumes in decline and West European water volumes down.

    Henkel also makes a big proportion of its adhesive sales to the cyclical, and struggling, automotive and construction industries.

    DELAYED REACTION

    Among the other groups, Unilever Plc/NV and Reckitt Benckiser currently say they will not give guidance on 2009 until February while the world's biggest food group Nestle will stick to its medium-term target.

    Reckitt, the maker of Finish dishwasher products and Cillit Bang cleaner, and the sector's star performer over the last decade with margins of over 20 percent, may come under pressure from downtrading even through Chief Executive Bart Becht has driven sales and margins impressively over recent years.

    Reckitt raised its 2008 outlook only last month, seeing annual underlying sales growing 9 percent in 2008 compared with 7-8 percent previously.

    Unilever, maker of Knorr soup and Dove soaps, has reiterated its medium-term target of underlying sales growth of 3 to 5 percent and an underlying improvement in 2008 operating margins.

    Meanwhile, Nestle raised its underlying sales outlook for 2008 to about 8 percent from 2007's 7.4 percent in October and stuck to its Nestle "model" of medium-term targets for 2009 for 5 to 6 percent sales growth and margin expansion.

    Barclays' Liston favours Nestle due to its strong position against private label products, and also Unilever, helped by the appointment of ex-Nestle executive Paul Polman, who will become chief executive later this year.

    Nestle shares trade on 14.2 times forecast 2009 consensus earnings, slowly closing the gap on Danone's 14.5, but still ahead of Unilever on 13.3 and Henkel on 9.6. Reckitt trades on 16.6 times.

    http://news.alibaba.com

    http://alibaba.bblog.pl/wpis,euro;consumer;groups;unde...

    http://Biznes-Handel.pl

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do