Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Perkusja
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Perkusja
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Perkusja
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Perkusja
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Perkusja
-
Mój pierwszy cedeczek to było Fear Factory "Demanufacture", ale nie miałem przez pół roku na czym słuchać:)
A z kaset to mi kiedyś jeszcze w podstawce chyba Lambadę kupiono na prezent jakiś. W I klasie;-) -
Jak dla mnie, to Opeth - "Lamentations" jest absolutnym debeściakiem. Genialny dźwięk i produkcja. A muzyka się sama broni.
Jakiś czas temu kupiłem Porcupine Tree - "Arriving Somewhere...", ale dźwięku to tam niestety za dużo nie ma fajnego. I tak w sumie polecam, bo kocercik dość długi nawet i taki inny niż większość podobnych produkcji. -
Nie wiem, jak jest teraz, bo nie sprawdzałem od jakiegoś czasu, ale w sklepie internetowym Mystic Art zawsze był digi BWP. W metalowym box`ie, jak to zowią. Także w Metalopolis w swoim czasie znalazłem. Ale jak jest teraz - trzeba by sprawdzić.
-
O co chodzi z tym Opethem? To jest jeden kawałek tylko na digi Blackwater Park (razem z Patterns in the Ivy II).
Mam wszystko Opethu i się chwalę:) -
Opeth - polecam wszystko - urywa głowę (tak miało być, tak?:), szczególnie Deliverance i My Arms.Your Hearse.
Porcupine Tree - In Absentia -
Opeth - Deliverance całe:)