Wypowiedzi
-
Adrian Olszewski:
Hmmm... b1=r(sd_y/sd_x) = 0.46 * ~0.098 = ~0.045. OK
b0=3 - 0,045*75=-0,38 ?
Tutaj różnica Ci wyszła stąd, że zamiast 0,046 wziąłeś 0,045. Jak się podstawi do drugiego wzoru 0,046 nagle wszystko wskakuje na właściwe miejsce..... ;) -
Dzień dobry,
czy szkolenie będzie przewidywało jakieś ćwiczenia praktyczne? A jeśli tak to z wykorzystaniem których produktów? I czy można byłoby dowiedzieć się czegoś więcej o prowadzących? -
Tak, ale mówisz właśnie znów o stopniu długości geograficznej. Jeśli założysz dla przybliżenia, że Ziemia jest idealną kulą i że na równiku ta odległość to 111196,672m to na dowolnej szerokości "alfa" stopni będzie ona wynosiła 111196,672m * cos(alfa).
Dla stopnia szerokości geograficznej odległość jest w przybliżeniu stała... -
No nic, fatalnie.... Dzięki w każdym razie za info
-
A czy na egzamin można cokolwiek wnieść poza kalkulatorem? (np. kartkę z wzorami??). Nie jest to wprost wytłumaczone na stronach knf-u, a nie ukrywam, że taka nawet jedna kartka A4 byłaby w moim przypadku pomocna. Czy ktoś wie coś na ten temat?
-
Zgadza się, oczywiście. Pisząc o MapInfo miałem na myśli to, że mając tego typu program można się pokusić o samodzielne tworzenie shapefile-i i ewentualnie każdorazowo sobie wariantować wygląd mapy w zależności od potrzeb. Tylko tyle....
-
No właśnie :) Dzięki, przyciskam u mnie też w sprawie Mapinfo bo jest to jednak najrozsądniejszy sposób, jeśli chce się mieć aktualne i dokładne mapy, także może coś z tego wyjdzie...
-
Bogdan Taranta:
No cóż, te kody leżą w szufladzie już bardzo długo, mam dostęp do narzędzi SAS i to mi wystarcza w zupełności. Ostatnio korzystał z nich mój kolega, ale zajęło sporo ponad pół godziny na Skype, aby przypomnieć sobie i przekazać "know-how" :) Mogę podesłać Ci źródła, ale pozwolą Ci tylko na rysowanie całej lub fragmentu mapy Polski, z kolorowaniem powiatów, nic ponad to.
Cześć,
a mógłbym poprosić o te źródła na "priv"? W SAS-ie są rzeczywiście pliki z podziałem na powiaty i województwa, ale aktualnie nie jest on w instytucie licencjonowany, także w tej kwestii póki co "umarł w butach"....
Dzięki wielkie za ten link Marcinie, przeglądałem nawet wcześniej, bo już chyba kiedyś o nim wspominałeś, ale z poziomu powiatów wydaje mi się, że dla Polski brakuje w stosunku do "stanu aktualnego" 3 jednostek- na pewno Wrocławia (jako miasta na pr. powiatu) i jeszcze jakichś 2 innych, nie mogę teraz wygrzebać których, ale też poszczególnych miast.... -
Bogdan Taranta:
Pozwala tylko rysować powiaty w wybranych kolorach, a powiat można wybrać po NTS (GUS'owski kod jednostki terytorialnej), bądź po nazwie. Jeśli podeślesz mi ściągę z Wiki (bogdan#taranta.pl - z góry gorąco dziękuje), to spróbuje dodać funkcjonalność rysowania wg kodów pocztowych...
Poza tym moje mapy są ciągle bardzo, bardzo raczkujące, potrzebuje jeszcze minimum miesiąc, żeby pochwalić się możliwością jakiegoś sensownego zastosowania. Na razie to wygląda mniej więcej tak:
b.Bogdan Taranta edytował(a) ten post dnia 26.06.08 o godzinie 14:44
Przepraszam, czy mógłbym poprosić o powtórne przesłanie obrazka (jeśli to oczywiście nie jest kłopot)? Nie chce mi się niestety załadować, a analizuję obecnie wyniki egzaminów zewnętrznych organizowanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną w rozbiciu terytorialnym (nawet do poziomu gmin włącznie) i takie narzędzie do rysowania map byłoby rewelacyjną pomocą- niestety, jak zauważył Michał, brak obecnie dobrych darmowych map, które można by wykorzystać w R-rze. -
Przepraszam za trochę późną odpowiedź, ale dopiero teraz zobaczyłem to zadanie...
Punkt 1) (umownie) można rozwikłać tak:
szukamy 88% przedziału ufności dla zmiennych o rozkładzie normalnym. Z tablic można przeczytać, że dla U o rozkładzie standardowym normalnym 88% przedział ufności to w przybliżeniu [-1,55; 1,55].
Nasza zmienna X (stopy zwrotu z funduszu) ma rozkład N(0,7%; (6%)^2). Ponieważ z 88% prawdopodobieństwem będzie się odchylała do swojej średniej o nie więcej niż 1,55 odchylenia standardowego to szukany przedział ufności będzie postaci [0,7% - 1,55*6%; 0,7% + 1,55*6%] czyli około [-8,6% ; 10%].
Dla średniej można tak samo, z tym że odchylenie standardowe dla rozkłądu średniej to 6%/sq(120) (6% podzielić przez pierwiastek ze 120, bo mamy 120 obserwacji), czyli mniej więcej 0,55%.
Czyli szukany przedział ufności dla średniej będzie postaci [-0,15%; 1,55%]- średnia ze stóp zwrotu odchyla się od swojej średniej (0,7%) o nie więcej niż 1,55 odchylenia standardowego (około 0,85%).
Dla punktu 2) trochę trudniej, ale generalnie żeby zbadać czy te średnie są statystycznie różne musimy znać wariancje zarówno dla stóp zwrotu funduszu (już znamy) jak i indeksu (na razie nie znamy). Aby tę drugą wartość poznać można skorzystać z tego, że:
Var(X-Y) = Var(X) + Var(Y) - 2Cov(X,Y)
a Cov(X,Y) = Corr(X,Y)/ sq(se(X)*se(Y))
gdzie se(x), se(Y) to odchylenia st. dla zmiennej X i Y.
X i Y oznaczają oczywiście w tym przypadku nasze stopy zwrotu.
Jak się podstawi wartości to równanie to rozwiązać dla wariancji stóp zwrotu z indeksu, a potem skorzystać z testu np. t-studenta postaci:
t = (średnia(X) - średnia (Y)) / sq(Var(X)/120 + Var(Y)/120).
Wiemy, że licznik będzie równy 0,2% także brakuje nam tylko właśnie Var(Y). Przepraszam, że nie liczę dokładnie 2), ale tam chyba wychodzi równanie 4 stopnia i w niedzielny poranek już nie zdobędę raczej energii na takie "wyzwania". Może ktoś z matematyków mógłby pomóc... -
Dziękuję (no tak, oczywiście, z dongle'em rzeczywiście się nie wygra...). A czy mógłbym tylko prosić o próbkę możliwości tego typu programów (np. przykładową linię kodu??)? Z tego, że są to rzeczy ściśle aktuarialne wnioskuję, że pomagają przy kalkulacji wysokości rezerw, ustalaniu taryf itp. a słyszałem też, że do obsługi np. Propheta wykorzystuje się komendy programowe. Jak wygląda mniej więcej składnia tego języka? Przepraszam z góry za natręctwo z tego typu pytaniami, ale chciałbym to zobaczyć z czystej ciekawości...
-
Cześć,
czy mógłbym mieć do szanownych Państwa aktuariuszy drobne pytanie? W wielu ogłoszeniach pracy w biurach aktuarialnych pojawia się jako jedno z wymagań znajomość jednego z programów aktuarialnych, najbardziej popularne to chyba Moses, czy Prophet.
Gdzie (poza oczywiście biurem aktuarialnym) można się przyjrzeć tym programom? Jakie są ich możliwości, jak działają itp. Zakładam, że nie są to rzeczy typu "point and click", tylko takie dla co nieco bardziej zaawansowanych użytkowników, ale próbowałem ich poszukać w sieci i nijak nie mogę znaleźć wartościowych opisów, nie mówiąc już nawet o czymś takim jak wersja próbna.
Pozdrawiam serdecznie.
Marcin Pracz -
W porządku, dziękuję za wyjaśnienia. Wszystko co dotyczy nanoszenia nazw województw na mapę bez problemu rozumiem. Chodziło mi tylko o kolejność granic, które jak z tego wynika są ustalone w pliku źródłowym.
-
Panie Wojciechu,
czy mógłbym jeszcze mieć pytanie do programu, który Pan zamieścił? Nie rozumiem na jakiej zasadzie działa tu kolejność kolorowania. Województwa są kolorowane zgodnie ze zmienną "ind", ale kolejność wydaje się być zupełnia inna od tej, której Pan użył przy wpisywaniu nazw (czyli zachodnio-pomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie, itd.) Być może ma to związek z tym parametrem [[1]], którego też nie rozumiem niestety... -
No właśnie, a jak wygląda praca przy badaniach medycznych? Czy jest to u nas duży rynek i coś rzeczywiście się dzieje? Bo tak z bardziej "czysto ścisłych" zastosowań statystyki to wydaje mi się, że najbliższe byłyby powiedzmy fizyczne, ubezpieczeniowe, a potem właśnie medyczne. W naukach społecznych to zawsze będzie jednak traktowane tylko jako narzędzie i mam wrażenie, że w świadomości większości osób człowiek zawsze będzie funkcjonował jako ten Pan co niezrozumiale i o niepojętych rzeczy raczy nam opowiadać...
-
Dzięki. Wszystko już działa. Po prostu nie rozpakowałem katalogu i stąd to całe zamieszanie..... ;)
-
Jeszcze raz dzięki. No cóż, są w tym samym katalogu także szukam dalej :)
-
Dziękuję.
Czy otwierałeś może ten plik przed zaimplementowaniem w Rrze? Tak z programu (nazwy zmiennych itp.) wnioskuję, że tak. Pan google mówi mi, ze to plik modelowania trójwymiarowego i można go otworzyć np. przy pomocy AutoCad-a, 3D Studio itp. A czy są może jakieś shareware-owe programy do tegoż służące? (chodzi o to, że przy komendzie: woj.shape = readShapePoly("wojew_region.shp",proj4string=CRS("+proj=longlat +ellps=clrk66")) #,IDvar="NAZ_WOJ" z poprawkami na miejsce zapisania pliku dostaję błąd w I linii "error opening shp file"...). -
Cześć!
A mógłbyś podać jakieś wskazówki jak te mapy wprowadzić pod R? Jak mi się wydaje trzeba tu korzystać z foprmatu ESRI, czy się mylę? Przepraszam za głupie pytania, ale nie mam kompletnie pojęcia jak po ściągnięciu mógłbym wykorzystać mapki w R-rze.... ;(
marcin