Wypowiedzi
-
Pytanie w jakim okresie się ma to dziać? Wówczas można by się skupić na poszukiwaniu scenariuszy do odpowiednich systemów. Podejrzewam chęć na lata 20 XX wieku lub okres barok-renesans, wobec czego scenariusze przerobione na polska modłę do Zew Cthulhu, bądź oryginalne do Dzikich Pól w tym drugim wypadku, w obu wypadkach tworzy się tam scenariusze kryminalne, choć z pewną mniejszą lub większą dozą niesamowitości i horroru. Linki podane przez innych jak najbardziej zasługują na uwagę.
Co do Dzikich pól i sarmaterii, link poniżej, miło się grzecznościowo zwrócić do autorów o pomoc i poradę bo to ich ciężka praca tu http://valkiria.net/index.php?area=8&p=static&page=dzi... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy gry planszowe i logiczne
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy gry planszowe i logiczne
-
Dawno, dawno temu GURPS również miał również licencję na Conana, wyszła bardzo dobrze opisująca świat podstawka, i kilka przygód często w formie gry paragrafowej/solo adventure (scenariusz miały gotowe stworzone postacie, najczęściej Conana i nadawały się do przerobienia na proste przygody dla drużyny).
Polecam też wydawaną serię komiksów The Savage Sword of Conan, ostatnio jakie czarnobiałe reprinty serii z lat 70 i 80, w których są także historie nie stworzone przez Howarda (zwłaszcza dalszych, od 4-5 do 10 opasłych 550 stronnicowych tomach). Niektóre z nich są na przyzwoitym poziomie, pełnym intryg, jakiegoś zwrotu akcji, okrutnych hybryd i potwornych potworów oraz jeszcze potworniejszych niekiedy pięknych skąpo odzianych niewiast. Ponadto po skopiowaniu na własny użytek niektórych plansz ma się całą galerię stworów, wrogów i bohaterów niezależnych do wykorzystania na sesji. -
Bywam od czasu do czasu w Twierdzy. Grają tam głównie w planszówki, ale miejsce jest, jeśli ktoś się spyta i umówi na sesję na pewno bedą chętni.
-
Z ciekawych pamiętam jeszcze "Sword and Sorcerer" - zabawna historia z cynicznym bawidamkiem i jego drużyną, doczekał się po 27 latach kontynuacji ale oj straszliwie marnej. Na uwagę zasługują też trzy części "Beastmastera", trzy części "Atora", "Sword of the Valiant: The Legend of Sir Gawain and the Green Knight" (w sumie raczej szaleństwo na temat mitów celtyckich i legend arturiańskich) i "Lord Protector" zwany też "The Dark Mist" z 1996 roku (puszczali to chyba kiedyś na jakimś Top Canalu, historia fantasy z drużyną, nic specjalnego ale ten zbiór Ciekawych postaci jakoś miło wspominam). Z animowanych zaś: Fire and Ice gdzie o ile się nie mylę reżyser animowanego Władcy pierścienia Bakshi maczał swoje paluszki (podobnie jak film animowany "Wizards")Marcin Marchlewski edytował(a) ten post dnia 04.11.11 o godzinie 13:57
-
Tylko czy to ma być sesja komediowa, czy jednak posępnie warhammerowa (a przynajmniej tragiczna w finale). Wydaje mi się że jak jeden z graczy obudzi się nie z tatuażem czy też z brakiem palca a wręcz przeciwnie z palcem dodatkowym (ba może z całą ręką) będzie dla nich wystarczającą tragedią. Na pewno w scenariuszu musi wystąpić ktoś znany w dość nietypowej roli jak Mike Tyson (przywódca klanu Czarnych Orków?), w świecie Warhammera mógłby to być np. sam Wielki Teogonista, a najlepiej Drachenfels (do tego wyerzucałby im że nazywają go Czarnoksięznikiem podczas gdy domaga się by nazywać go Afro-księżnikiem, być może gracze grając "dorobili" się już jakiegoś wysokopostawionego w jakimś światku znajomka i ten pasować będzie lepiej.
-
Jest taka antologia, dość ciekawa "PL+50. Historie przyszłości" i było tam jakieś opowiadanie o Polsce która wróciła do czasów pogaństwa. Jak coś mi przyjdzie jeszcze do głowy dam znać.
-
Wydaje mi się że to właśnie nie w Polsce jest to już gatunek zdychający. Od czasu napisania "Maszyny róznicowej" minęło już trochę czasu i ostatnio nie powstaje jakoś bardzo dużo tworów w tym klimacie. Inaczej się to przedstawia w Polsce gdzie Steampunk choćby własnei dzięki Wolsungowi znalazł niewielką nisze i niczym tryby hydrauliczne powoli ją rozpycha.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy gry planszowe i logiczne
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Idziemy z GoldenLine na...
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Idziemy z GoldenLine na...
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Idziemy z GoldenLine na...
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Idziemy z GoldenLine na...
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy gry planszowe i logiczne
-
Cóż skoro już wyczerpaeś wszystkie zbiorcze wydania
Howarda (tzw czarną serię) to możesz jeszcze szukać tych wyjątkowo słabo wydanych ksiązeczek jak Trupiogłowy, Jastrzębie Outremeru i inne, gdzie zawsze można znaleźć między wersami jakies nawiązania do Ery Hyboryjskiej. Ponadto komiksy Marvela gdzie nawet Conan spotyka nie tylko Kulla ale i Eryk z Melnibone postać, którą stworzył M. Moorcock. Można pewnei również rozwinąć świat o twórczość Lovecrafta ale to żadne odkrycie. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy gry planszowe i logiczne
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy gry planszowe i logiczne
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy gry planszowe i logiczne
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Idziemy z GoldenLine na...