Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
http://www.goldenline.pl/forum/2274062/platan-sigma-i-...
Nie łatwiej sprawdzić archiwum ? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Dodatkowa praca
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Dodatkowa praca
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
To ja mam pieniądze i to ty szukasz rynku. Chyba widać kto się musi starać ?
Twój złoty róg to może być stóg siana
Jestem na nie jak wolisz.
Zachód dostarcza rozwiązanie (darmowe prelekcje) i gotowe schematy wdrożeniowe, zapewnia pomoc itd.
Polska dostarcza mi google ?
Ja jestem KLIENTEM twojego rozwiązania.
Ps. mnóstwo polskich firm żyje z programowania w Polsce i spokojnie żyją, różnica to podejście do biznesu, oni muszą z tego żyć i jak pojawia się oferta to idą z produktem. -
Stanisław Jerzy Niepostyn:
[...]Biznes nie zastanawia się nad tym. Poszukuje rozwiązań a nie żargonu technicznego (dzielenie włosa na czworo), tak to wygląda dla normalnego biznesu, nikogo nie interesuje jak to działa, czym zostało napisane, tylko pyta, ile kosztuje i jaką wartość dodaną zyskamy za te pieniądze. Kolejnym pytaniem jest
Czyli firma, która nazywa się innowacyjną spokojnie może sprzedawać oprogramowanie w dBase - technologii z ubiegłego wieku ????
Potwierdź, bo nie chce mi się wierzyć ....
Może cokolwiek, biznesu nie interesuje metoda tylko wynik i koszt.
Musisz przestawić myślenie jeżeli chcesz dotrzeć do biznesu (też musiałem), ty nie rozmawiasz z informatykiem tylko laikiem. Jego interesują proste odpowiedzi, np:
Czy da nam to możliwość wystawienia portalu dla naszych klientów z online helpdeskiem i możliwością zapisywania rozmów z czatów/rozmów ?
ODP: TAK
ODP2 bledną; Mam zajebiste wtyczki które przy pomocy .... bla, bla (żargon techniczny).
2 odpowiedź tylko odrzuca biznes.
Jeżeli dBase będzie 10x tańszy a tak samo wystarczy to czemu mam płacić za nowość ?
Rachunek zysków i strat.
a co się stanie jak:
jak mamy stare technologie to bedziemy musieli wyrzucic swoje systemy i na gwałt szukac nowych .... prawda ?
1) się coś popsuje (serwis)
2) trzeba będzie coś poprawić (support)
Biznesu to nie interesuje, ma gwarancje, umowy serwisowe etc.
Dodatkowo jest możliwość zatrudnienia specjalisty od styku biznes/IT.
I tu masz problem na dłuższy okres czasu. Z kim podpisuje się umowę, na ile ?
Z dostawcą microsofta na Windows 95 ?
To ironia ?
A pytanie było poważne :(
A wewnątrz to sieci nie macie ? nawet jak macie jeden serwer to juz mata sieć ;Pzaawansowanych potrzeb w sieci), a jednak mam duży polski system w firmie dla obsługi firmy. Wiec chyba nie podpadam pod tych zagranicznych :)
Hm... a bazę danych to wykorzystuje ten Twój "duży polski system w firmie" ?
Oczywiście.
Jeśli tak to zapewne i wymagania na sieć nie powinne być zbyt małe ....
Zawszeć to możesz zapytać się administratora ... ;)
Sam nim jestem, mam 1GB i styka :P
Zewnętrznie dopiero wystawiamy dla konkretnych klientów część B2B.
Zakładam, że BNC już dawno nie używacie, ale może jakies konwergencje to uskuteczniacie, czy nie ? (VoiP zumbeispiel ...)
Co to ma wspólnego z usługami na stronie ?
Wyżej twierdziłeś, że to tylko $ (zobacz pierwsza mój wtręt), teraz zaś, że bzdura ...Nowy system/program musi tworzyć jakąś wartość dodaną dla danej firmy.
Sam system/program absolutnie nie tworzy jakiejkolwiek wartości dodanej ...
Bzdura. Wartość dodana to nie tylko $
To może trochę ekonomii w zakresie analizy biznesowej:
wartość dodana:
In economics, the difference between the sale price and the production cost of a product is the value added per unit. Summing value added per unit over all units sold is total value added.
System IT tworzy w firmie raczej "wartość odejmowaną" ;)
Ale może chodziło Ci o inne "wartości" w ekonomii, np. value chain ? albo wartość wyjściowa dla klienta, albo EVA, MVA ......
Zaczynam odnosić wrażenie że ty już masz zdanie i go bronisz. I to biznes jest zły.
Może jednak mi chodzi o taką definicję:
http://matleo.w.interia.pl/Wartosc_dodana.html
Ale zapominasz zupełnie o kosztach systemu IT .... ta Wasza baza danych to za darmo ?Jego zadaniem jest wspomaganie przedsiębiorstwa w realizacji procesów biznesowych
Działy IT w organizacjach sa wręcz wskazywane jako tzw. support functions ...
Czyli generuje wartość dodaną poprzez wspomaganie.
Oprogramowanie też za darmo ?
Co to ma do rzeczy, tysiąc innych rzeczy tez nie piszę. To czy się opłaca czy nie, to inna bajka.
Twoje rozwiązanie musi Biznesowi generować jakąś wartość, to czy jest opłacalne czy nie to inna bajka.
[zbędne przytyki]programistów to Polska jest w czołówce uniwersyteckiej !
to chyba dobrze ?
Tak, ale uczelnie tego nie wykorzystują ! gdzie masz info że ci programiści napisali coś nowego dla biznesu ? Zdobyli sławę to ją wykorzystaj, a nie martwa cisza.
Programiści zaś zostana zatrudnieni przez biznes zagraniczny, bo rodzimy nie jest zainteresowany ....
Bo zachód płaci więcej. Coś jeszcze ?
Ofert dla programistów na rynku od groma.
Wiesz, trudno inwestowac w reklamę, skoro rodzimy biznes i tak wszystko zlewa ...2) Brak aktywnego działania uczelni do promowania własnych nowych rozwiązań. Na zachodzie od dawna to robią !
Faktycznie polskie uczelnie niestety nie są potentatem na rynkach medialnych, a wręcz wiele uczelni nie wykorzystuje biznesowo korzysci ze swojego wizerunku ....
Marnują szanse za szansą.
IMO jeżeli uczelnie/studenci nie podejdą poważnie do reklamowania siebie to efekt się nie zmieni.
Skoro sam zrezygnowałeś to czego się spodziewasz ?
To widać po konferencjach naukowych, które są sponsorowane przez biznes ... zagraniczny ....
Powodów może być kilka.
UPRP ....np.3) Wszystkie fajne rozwiązania kupuje zachód ? (a to już domysł)
Nie, raczej czeka na wdrożenie przez przemysł, ale .... zanim kogoś się znajdzie to dane rozwiązanie potrafi się zestarzęć ... technologicznie ...
Jest jakaś strona gdzie mogę zobaczyć takie rozwiązania ?
Można ją łatwo znaleźć ?
Ale jak naprawdę będziesz się interesował to na pewno znajdziesz ...
A wiesz, że wczoraj był Piknik naukowy w Wawie ? Byłeś tam ?
A centrum Kopernik ? mówi Ci to coś ?
A zagraniczna sama do mnie przyjdzie, widzisz różnicę ?
Daruj sobie wycieczki osobiste.
Potwierdzam niestety ...Ech jakiś przykład by się przydał :)
Współpracowałem przez wiele lat z jedną z firm, która reklamowała się jako firma innowacyjna.
Zwykle to bla, bla. Bełkot firmowy/rekruterów.
Chyba po to, by ją zareklamować, ale też by potwierdzić, ze publikowane rozwiązania zostały zastosowane w przemysle IT ...Opisywałem w publikacjach rozwiązania stosowane przeze mnie w wielu projektach zrealizowanych w tej firmie, a nawet zamieszczałem informacje o tej firmie ...
W jakim celu ?
Jeżeli nie znasz celu to marketing w 99.99% jest bezcelowy.
Nadal jednak ktoś przyszedł na to spotkanie, Dlaczego nic z tego nie wyszło ?
Prezes ?Myslisz, ze ktos mi podziekował ? Wprost przeciwnie ... Nawet nie powiem, że zero zainteresowania ... bo wręcz niechęć .....
Ale kto miał dziękować ?
Ale widział po co to robisz i rozumiał dlaczego ?
Mam nadzieję że ustaliłeś jakie informacje możesz wystawić na zewnątrz, firmy czasem są paranoiczne w takim zakresie, dodatkowo dochodzi zwykła zawiść. No ale to ogólnik, bez konkretów przyczyn może być szereg.
Bliscy współpracownicy byli wniebowzięci, gdy pokazałem publikacje z nazwą firmy pod koniec artykułu. Reszta olała równo ...
Bo wiedzieli i rozumieli, reszta chyba nie.
Z tego co widzę to podstawowy problem to:
Pewnośc rozwiązań to reklama i marketing ...
Brak Informacji dla biznesu.
Niepewność co do rozwiązań.
Reklama i marketing dają ci możliwość zaistnieć.
Jeżeli nie wiem że istniejesz to nie generuje zapytań.
Stereotyp (uczelni czy też studenta), jest wiele przykładów jak student pomagał firmom i czym się to kończyło.
Ale to tylko tak u w naszym kraju , czy za granica tez jest podobnie ?
U nas pewnie gorzej. Bo prywatne uczelnie generują głąbów a interesuje ich tylko kasa. A później taki magister nie umie nic. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN