Wypowiedzi
-
Witam! Osoby poszukujące oryginalnej muzyki do swojego projektu filmowego zapraszam do odwiedzenia mojego profilu: http://www.myspace.com/marcinkuczewski
-
U mnie zaczęło się od "Just".
-
Ostatnio "Jackie's Strength"
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Musicology
-
Film makabryczny;-) "Nowe" wersje piosenek Abby nic ciekawego nie wnoszą, wręcz przeciwnie - jedynie zubożają oryginał. Wokaliści, nawet jak na aktorów - fatalni. Aranżacje piosenek kiepskie, nie wspominając o aktorstwie i scenariuszu...Jednym słowem nuda i kicz. Co do roli Meryl Streep, no cóż, bycie świetną aktorką nie usprawiedliwia brania udziału w takim projekcie... co więcej, nie uważam, żeby pokazała w tym filmie jakiś szczególny kunszt, czy to aktorski czy wokalny. Raczej obserwuje ostatnio syndrom bezkrytycznej fascynacji aktorką. "Meryl Streep wielka aktorką jest, więc wszystko w czym zagra też wielkim jest..." , chyba jednak nie tym razem... Jako wielki fan Abby ;-) byłem całym filmem zdegustowany ;-(. W porównaniu do takich filmów jak "Across the universe"(tak powinno się robić covery legendarnych zespołoów!!!) czy "Rent" film "Mamma mia" jest po prostu chałturą. Ale to tylko moje opinia;-). Pozdrawiam!
-
Film makabryczny;-) "Nowe" wersje piosenek Abby nic ciekawego nie wnoszą, wręcz przeciwnie - jedynie zubożają oryginał. Wokaliści, nawet jak na aktorów - fatalni. Aranżacje piosenek kiepskie, nie wspominając o aktorstwie i scenariuszu...Jednym słowem nuda i kicz. Co do roli Meryl Streep, no cóż, bycie świetną aktorką nie usprawiedliwia brania udziału w takim projekcie... co więcej, nie uważam, żeby pokazała w tym filmie jakiś szczególny kunszt, czy to aktorski czy wokalny. Raczej obserwuje ostatnio syndrom bezkrytycznej fascynacji aktorką. "Meryl Streep wielka aktorką jest, więc wszystko w czym zagra też wielkim jest..." , chyba jednak nie tym razem... Jako wielki fan Abby ;-) byłem całym filmem zdegustowany ;-(. W porównaniu do takich filmów jak "Across the universe"(tak powinno się robić covery legendarnych zespołoów!!!) czy "Rent" film "Mamma mia" jest po prostu chałturą. Ale to tylko moje opinia;-). Pozdrawiam!
-
Zdecydowanie "Rent", no i moim marzeniem jest "Wicked" i "Sweeney Todd" w polskiej wersji, ale to chyba niewykonalne...
pozdrawiam ;-) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Musicology
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Musicology
-
A ja ostatnio powracam do albumu "Boys for Pele" i utworu "Caught a light sneeze" ;-)
-
Witam i dołączam sie do opini mojej poprzedniczki. W szczególności polecam "koncertową" płytę Kirka Franklina "Rebirth of Kirk Franklin". Dobra rzecz na poczatek przygody z gospel. Poza tym dla fanów mniejszych składów gospel - nagrania Noela Robinsona i jego zespołu NU Image.
-
Wow!Dzieki. Nie wiedziałem, że jeszcze coś takiego jest w obiegu, teraz juz wiem gdzie szukać;-). Pozdrawiam.
-
Warto jeszcze zainteresować się produktami tej firmy http://widisoft.com. Nie działa to idealnie (przynajmniej wersja demowa), ale juz jest jakiś postęp. Rzeczywiście przesycone aranże są niemozliwe do przełożenia z audio na midi, w każdym razie bałagan robi się duży;-). Proponuje sciągnięcie wersji demo ze strony producenta i spróbowanie samemu.
-
Faktycznie mamy przesyt "muzyki songtrackowej". Aczkolwiek i w tym gatunku znajdą się ciekawe popozycje. Interesująco brzmi kompilacja z "Great Expactations" (coś dla fanów Tori Amos i Nine Inch Nails;-). Poza tym "Cruel Intentions" ma niezły zestaw odjechanych piosenek. A z troche innej beczki piosenkowo - jazzowych rzeczy Quincy Jones i jego "Kolor purpury", niedawno miałem okazję wysłuchać kilku rzeczy z tego albumu i jestem pod dużym wrażeniem. No i najwazniejszy songtrack ostatnich miesiecy (jak dla mnie)- "DREAMGIRLS". Po prostu cudo.Marcin Kuczewski edytował(a) ten post dnia 11.08.07 o godzinie 02:13
-
witam;-) czy ktoś z szanownych forowiczów orientuje się gdzie i czy w ogóle można nabyć płyty z muzyką filmową Alfreda Newmana? (nie mylić z jego synem Thomasem). pozdr.
-
Witam;-)
Zajmuję się produkcją muzyki (tv, animacja, teatr, reklama...) Zapraszam na http://marcinkuczewski.pl -
Moje ulubione tematy ze scieżek:
"Dance with the Wolves" J.Barry
"Angels in America", "American Beauty" Thomas Newman
"The Hours" P.Glass
"Twin Peaks" A.Badalamenti
"Chocolate" R.Portman
"The Saw" Charlie Clouser
"The Signs" James newton Howard
"Great Expactations" Patrick Doyle
"Capote" Michael Danna
I tu juz przestanę wymieniać ;-) bo można by dłuuuuuuugo.... Cieżko wybrać choćby nawet dziesiątkę ulubionych ;-) -
Z moich ulubionych kompozytorów polecam :
- Thomas Newman ("Anioły w Ameryce" "American Beauty" i wiele, wiele innych...), dla mnie geniusz i następca Williamsa
- Michael Danna (szczegolnie "Little Miss Sunshine" "Capote") bardzo oryginalne;-)
- Danny Elfman (genialny "Superman") mistrz czarnego humoru w muzyce
- James Newton Howard ("Znaki", "Osada", "Peter Pan" i inne) mistrz orkiestracji
- Bruno Coluais ("Microcosmos")po prostu piękna, dojrzała muza
- Ennio Morricone (moj ulubiony: "Nietykalni" i John Williams : "Amistad")
- Rachel Portman, Laura Karpman, kobiety, które świetnie sobie radzą w tym biznesie
- Dave Grusin (dla mnie najlepszy jazzman i pianista wśród kompozytorów muz.filmowej)
Mozna by jeszcze wymieniac mnóstwo ciekawych produkcji i kompozytorów: Clint Mansel, Charlie Clouser, Craig Armstrong, Hans Zimmer, Basil Paledouris (magiczna muza z "Blue Lagoon" ), Gabriel Yared ("Autumn in New York"), Patrick Stockley ("Great Expactations") .....Niekończąca sie opowieść.Marcin Kuczewski edytował(a) ten post dnia 08.08.07 o godzinie 13:05