Wypowiedzi

  • Marcin Kaźmierczyk
    Wpis na grupie INSTALACJE RUROWE w temacie zasuwy na dzialce
    13.12.2010, 07:35

    rurociąg jest żeliwny. Przynajmniej tak twierdzą. Ale jak mi przyłącze robili to sie uradowali bo sie okazal plastik czy jakos tak. Nie mniej jednak twardo twierdzą, ze po drugiej stronie zasuwy to juz musi byc zeliwny. Srednica rury 150.

  • Marcin Kaźmierczyk
    Wpis na grupie Prawo w temacie zasuwa na działce
    9.12.2010, 11:44

    Witam,
    niedawno kupiłem działke na wiosce. Działka ma warunki zabudowy.
    Przy samej drodze, po środku działki jest zasuwa do wodociągów. Gdy kupiłem działkę wokół zasuwy było bajorko o srednicy 2 metrów. No to sobie mysle, ze zasuwa przecieka ale gmina naprawi.
    Gmina "naprawila" zasuwe. Po miesiacu znowu zaczela przeciekac. Gmina znowu naprawila. Po miesiacu znowu zaczela przeciekac....
    Tym razem napisałem pismo do gminy, iż żądam wymiany zasuwy na nową (rury mają ponad 20 lat). W odpowiedzi dostałem pismo, iż przecież jak kupywalem dzialke to widzialem, ze są tam zasuwy i ze musialem sie liczyc z ewentualnymi naprawami. No ludzie kochani, paranoja jakas. Owszem, moglem podejrzewac, ze naprawy bedą konieczne ale raz na kilka lat a nie kilka razy w roku.
    Naprawa zasuwy wymaga rozkopania dzialki gdzieś na 2 metry srednicy. A zasuwa lezy metr w glab dzialki od granicy, wiec kazda naprawa wiazac sie bedzie z rowaleniem ogrodzenia, ktore planuje w przyszlym roku postawic. Chcac uniknac rozwalenia ogrodzenia, musialbym je postawic 3 metry w glab dzialki i przez to stracic ok 80m2 dzialki. Na dodatek wylewajaca zasuwa utrudniac bedzie normalny wjazd na dzialke, gdy dzialka jest waska (20m) a zasuwa lezy po srodku.
    Już i tak przez tę zasuwę muszę zrobić wjazd do działki na jej krawędzi a nie po środku jak początkowo planowałem.
    Gmina mnie poprostu splawila, tlumaczac sie, ze taka wymiana jest bardzo kosztowna i trzeba ja zaplanowac w budżecie gminy.

    Mozecie cos doradzic? Czy mogę domagać się odszkodowania spowodu cieknącej zasuwy? Czy mam prawo do tego, że gmina po naprawach będzie przywracała teren rozkopany do stanu przed rozkopaniem? Czy mogę w ogole jakoś wpłynąć na decyzje definitywnej naprawie/wymianie zasuwy?
    Czy w ogóle mogę sie domagac przesunięcia tej rury z mojej działki na drogę?

  • Marcin Kaźmierczyk
    Wpis na grupie INSTALACJE RUROWE w temacie zasuwy na dzialce
    9.12.2010, 07:05

    Z tym przywracaniem do stanu pierwotnego to jest to jakoś prawnie zagwarantowane?
    A co z ogrodzeniem, które dopiero planuję postawić? Chodzi mi oto, że ktoś z gminy/sądu może mi zarzucić, że specjalnie wybudowałem ogrodzenie przy granicy z zasuwą i że nie mam prawa teraz domagać się naprawy szkód ogrodzenia z tytułu rozwalenia go przy naprawie. Może coś takiego nastąpić? No ale zasuwa leży blisko granicy działki i jak pisałem, żeby zrobić ogrodzenie w bezpiecznej odleglosci to stracę kawałek własnej działki.
    Bardzo chcę być dla nich "dokuczliwy" ale nie chciałbym też się w coś wkopać.

    I jeszcze jedno pytanie: czy orientuje się ktoś z Państwa jaki jest przybliżony koszt wymiany takiej zasuwy wraz zapewne z jakimś odcinkiem rury żeliwnej?

  • Marcin Kaźmierczyk
    Wpis na grupie INSTALACJE RUROWE w temacie zasuwy na dzialce
    6.12.2010, 19:29

    Witam,
    niedawno kupiłem działke na wiosce. Działka ma warunki zabudowy.
    Przy samej drodze, po środku działki jest zasuwa do wodociągów. Gdy kupiłem działkę wokół zasuwy było bajorko o srednicy 2 metrów. No to sobie mysle, ze zasuwa przecieka ale gmina naprawi.
    Gmina "naprawila" zasuwe. Po miesiacu znowu zaczela przeciekac. Gmina znowy naprawila. Po miesiacu znowu zaczela przeciekac....
    Tym razem napisałem pismo do gminy, iż żądam wymiany zasuwy na nową (rury mają ponad 20 lat). W odpowiedz dostałem pismo, iż przecież jak kupywalem dzialke to widzialem, ze są tam zasuwy i ze musialem sie liczyc z ewentualnymi naprawami. No ludzie kochani, paranoja jakas. Owszem, moglem podejrzewac, ze naprawy bedą konieczne ale raz na kilka lat a nie kilka razy w roku.
    Naprawa zasuwy wymaga rozkopania dzialki gdzie na 2 metry srednicy. A zasuwa lezy metr w glab dzialki od granicy, wiec kazda naprawa wiazac sie bedzie z rowaleniem ogrodzenia, ktore planuje w przyszlym roku postawic. Chcac uniknac rozwalenia ogrodzenia, musialbym je postawic 3 metry w glab dzialki i przez to stracic ok 80m2 dzialki. Na dodatek wylewajaca zasuwa utrudniac bedzie normalny wjazd na dzialke, gdy dzialka jest waska (20m) a zasuwa lezy po srodku.
    Gmina mnie poprostu splawila, tlumaczac sie, ze taka wymiana jest bardzo kosztowna i trzeba ja zaplanowac w budzecie gminy.

    Mozecie cos doradzic?

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do