Wypowiedzi
-
Zakładka „turnieje" na chessarbiter.com. Tu zapewne najpierw:
http://www.chessarbiter.com/turnieje.php?rok=2012&nazw...
(a jeszcze parę wskazówek przy przesiadaniu sie z internetu na deskę spisałem tu: http://mekk.waw.pl/mk/szachy/gra_na_zywo ) -
Dorzucę sobie z boku: moim zdaniem ewentualne "pytanie użytkowników" trzeba postrzegać nie tylko w kontekście uzyskiwania informacji ale w kontekście całej komunikacji z nimi. Np. sytuacja gdy firma zorganizowała akcję zbierania pomysłów i przez miesiąc aktywnie się komunikowała, po czym akcję skończyła i dalsze uwagi totanie ignoruje, zostawia nienajlepsze wrażenie - oględnie rzecz ujmując.
PS Kiedyś rozpisałem się troszkę dłużej:
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/156-Mam_taka_uwag... -
Perspektywa użytkownika:
a) użytkownik (tylko) polskojęzyczny: posty angielskie są dla niego niezrozumiałe, odstraszają go i utrudniają nawigację w polskich
b) użytkownik (tylko) anglojęzyczny: posty polskie są dla niego niezrozumiałe, odstraszają go i utrudniają nawigację w angielskich
c) użytkownik znający oba języki: tak czy siak ma trochę dziwne uczucie nie wiedząc jak traktować bloga na który trafił, do tego trafia na duplikaty.
Żaden z powyższych nie wygląda na szczególnie szczęśliwego.
Moim zdaniem sensowniej po prostu prowadzić (o ile się daje radę) dwa blogi, co najwyżej podlinkowując między nimi nawzajem albo reklamując krzyżowo nie tłumaczone posty ("Na angielskim blogu umieściłem tekst o bla bla bla"). -
Masz świadomość, że te serwisy dość często coś zmieniają właśnie po to, by utrudnić automatyczne zasysanie? Jednorazowe napisanie takiego skryptu nie musi być trudne ale jego utrzymanie...
-
Ja się pokusiłem o całkiem długie...
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/241-Front-Trends_...
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/242-Front-Trends_...
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/243-Front-Trends_...
Z innych rozbudowanych relacji podrzucę jeszcze
http://blog.mariusz.cc/post/1375347676/my-notes-from-f...
http://blog.vokiel.com/front-trends-2010-conference-re...
http://michalbe.blogspot.com/2010/10/front-trends-2010...
http://osblog.pl/front-trends-dzien-i/Marcin Kasperski edytował(a) ten post dnia 28.10.10 o godzinie 18:04 -
Na
http://osnews.pl/relacje-z-front-trends-2010-zapowiedz...
pozbierałem linki do zauważonych relacji z konferencji. Niektóre są całkiem szczegółowe, więc osobom, które cena odstraszyła, dają szansę zorientowania się w tematyce. -
Szukam jakichś ciekawych informacji na temat blogów eksperckich - podrzucicie coś?
Z bieżących obserwacji: blog jest ekspercki jeśli autor dostaje zaproszenia jako prezenter na konferencje branżowe.
Piszę bez ironii, to jest niezły probierz jak kompetencje autora i ciekawość rzeczy o których pisze odbierają jego koledzy po fachu. -
Jak nie masz linka (ani nie masz go zaembedowanego ani nic podobnego) to po prostu tej fotki nie znajdziesz, nie dokopiesz się do niej (chyba że jakiś specjalny search ją znajdzie ale tego nie testowałem). Na "liście swoich zdjęć" jej nie będziesz miał i tyle.
Gdy linka masz, masz normalną stronę zdjęcia na której wszystko zrobisz (poza zastąpieniem fotki nową wersją bo to jest tylko na koncie pro, na darmowym trzeba wgrać nową fotkę pod inny adres i poprawić kod embedujący).
W praktyce, jeśli chcesz embedować na bloga lub stronę i robić to zgodnie z zasadami flickra, to samo zdjęcie powinno być linkiem do jego strony na flickrze albo taki link powinien być obok. Zatem bez problemu zawsze do strony zdjęcia dojdziesz od miejsca gdzie je wstawiłeś.
PS Patrz też http://www.flickr.com/help/limits/
PS2 No i jeszcze jedno: jeśli już nazbierasz te grube tysiące fotek i będziesz potrzebował zrobić w nich porządek, to zawsze możesz zapłacić te 25 dolarów, traktując to jako jednorazową opłatę i nie odnawiając później...Marcin Kasperski edytował(a) ten post dnia 30.07.10 o godzinie 16:54 -
Ostatnie 200 zdjęć widzisz ze swojego interfejsu "administracyjnego" we flickrze.
Zaembedowane zdjęcie zostaje, jeśli zachowasz linka to też możesz trafić na jego stronę.
Przykładowo, fotka w tym: http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/82-Przypatrz_sie_... już dawno nie mieści się wśród najnowszych 200 a i widać ją i przejść do jej strony można.
Innymi słowy: jedyny problem z tym 200 to że jeśli nie zachowasz sobie gdzieś linka, to się już do takiej fotki nie dokopiesz.
Ograniczenia rozmiarów dotyczą wielkości powyżej 1024x768. -
Kiedyś próbowałem się rozpisać szerzej:
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/53-Co_jest_fajneg...
Czerpanie motywacji głównie z cudzych ocen wydaje mi się niebezpieczne. Gdzie jak gdzie ale przy programowaniu bardzo łatwo usłyszeć głosy krytyczne a zadowoleni raczej po prostu milczą... -
gdy próbuję ich zachęcić do pozostawiania komentarzy, piszą do mnie na maila
Część osób po prostu tak ma, nie chce zostawiać komentarzy publicznie albo traktuje to jako coś nienaturalnego. Dotyczy to zwłaszcza nieco starszych. IMHO nie ma co z tym walczyć, trzeba przyjąć do wiadomości i tyle. A jeśli ktoś napisze mailem coś szczególnie ciekawego można spytać o zgodę na użycie w nowym artykule i samemu zacytować itp. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Ubuntu
-
Kilka zabaw które praktykowałem na moich w czasach przedszkolnych: http://mekk.waw.pl/mk/szachy/cwiczenia_dzieci
Książki w tym wieku są nieprzydatne, trzeba się bawić z dzieckiem (i to w krótkich etapach) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy e-Banking : Bankowość elektroniczna i internetowa
-
Wow.
PS Skończyłem moją wiekopomną relację ( http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/184-Pycon_2009_-_... ), chętnie usłyszałbym, czy ktoś na któreś z wykładów patrzył zupełnie inaczej ode mnie.
PS2 Co do prądu, ktoś mówił o podłączaniu nowego bloku czy jakimś podobnym manewrze. -
Akurat prądu bym się nie czepiał, co organizatorzy lub nawet ośrodek winni, że zakład energetyczny szalał...
-
Byłem i opisać się staram:
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/181-Pycon_2009_-_...
(plus followupy)
PS Warsztaty Konrada - fajne. -
Nie patrzcie na te cyferki, to nie ma sensu. Grałem lub gram na kilkunastu serwisach i miewałem rankingi od 1200 do 2500. Ranking ma znaczenie tylko i wyłącznie w ramach danego serwisu. Jeśli ja mam na FICS 1800 a Ty też na FICS 1900, to jesteś ode mnie trochę lepszy. Jeśli ja mam na FICS 1800 a Ty 1900 na playchess czy kurniku, to nie wiemy nic.
(chyba że znajdziemy parunastu graczy którzy mają ranking i tu i tu i spróbujemy ustalić przelicznik - ale to już bardziej złożona zabawa)
Przy tym rankingi różnią się
a) ze względu na różne algorytmy (najczęściej elo albo glicko ale trafiają się i dziwadła, w ramach samego algorytmu też są dobierane różne stałe i różne okresy naliczania)
b) ze względu na inną pulę graczy (weź 100 przedszkolaków i jednego słabego dorosłego, każ im grać po kilkadziesiąt partii, licz ranking - dorosły dojdzie do 3000 czy ile tam maks dla algorytmu wynosi, czy to znaczy, że jest lepszy od Ananda?)
Co do serwisów: trochę w tym wątku pomieszano te do gry "na żywo" (z idącym zegarem i rozgrywaniem partii za jednym posiedzeniem) z tymi do gry korespondencyjnej (posuwanie partii o ruch dziennie). Jednych i drugich jest chmara i każdy lubi co innego. Mój przegląd: http://mekk.waw.pl/mk/szachy/index -
http://www.google.com/support/webmasters/bin/answer.py...
Nie znam blogspota więc nie wiem, co z tego da się tam zrobić. -
1. Powody:
- za dużo krąży po sieci baśni o zarabianiu na blogach,
- SEO,
- statystyka+ilość chętnych,
- ciągle jeszcze niedostateczna - w Polsce - popularność lepszych narzędzi do pokazywania "coś fajnego znalazłem" (mikroblogi i pokrewne)
2. Działania:
- czytać to, co jest wartościowe,
- nie czytać tego, co nie jest wartościowe,
- wspierać autorów ciekawych treści (pisać komentarze, polecać ich strony innym).