Wypowiedzi
-
-
Piotr Lewandowski:
Mariusz K.:
Jeśli chodzi o tłumaczenia to radze przeczytać:
http://ubermlin.wordpress.com/2009/11/15/polacy-nie-ge...
Nie ważne że tekst tyczy się tłumaczenia gier, ten sam proces obowiązuje przy tłumaczeniu tekstów dla filmu czy książek.
czytałem to już :D
W takim razie skąd zarzut wobec Die Hard? Bardzo możliwe, że tytuł wymyślał (bo trudno to nazwać tłumaczeniem) dystrybutor, a nie tłumacz, bo i tak się zdarza :-). Poza tym dobre tłumaczenie to niekoniecznie wierne tłumaczenie. -
-
Marcin Karbowski edytował(a) ten post dnia 24.01.10 o godzinie 21:53 -
Marcin Karbowski edytował(a) ten post dnia 21.01.10 o godzinie 18:55 -
Dziękuję za życzenia :-)
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku! :-) -
Aleksander "Oleś" K.:
Vittorio Roma:
Najwidoczniej po tej psychologii tak ładnie manipulujesz uczuciami, że Cię lubią i wstydzą się powiedzieć jakiekolwiek złe słowo :)
Efekt tego jest taki, że po zrobieniu zdjęcia, nikt mi jeszcze nie powiedział, że to mu kompletnie nie odpowiada.
Myślę, że przedstawiciel dużej firmy raczej nie wstydziłby się powiedzieć Vittorio, że fotki mu nie odpowiadają. :)
Vittorio: Dzięki za tak obszerną odpowiedź. Podobają mi się zwłaszcza zdjęcia Erwina Olafa, przynajmniej te, które udało mi się wygooglać. Taka groteska i makabra, kojarzy mi się trochę z filmami Burtona :-). -
Klient nasz pan :).
Mam jeszcze jedno pytanie: czy w swojej pracy inspirujesz się zdjęciami innych fotografów? Jeśli tak, jakich? -
Głowa jak głowa ale ja nie rozumiem rozmazania sukienki. Przy poprzednim zdjęciu Vittorio tłumaczył, że prześwietlenie i odblask na twarzy modelki służą odwróceniu uwagi od niej samej i skupieniu jej na prezentowanym stroju. Tutaj trudno powiedzieć co jest elementem ubioru a co efektem rozmazania zdjęcia i nie wiadomo nawet, jak prezentowany strój dokładnie wygląda. Co jak co, ale w fotografii mody ubranie modelki chyba powinno być wyraźnie widoczne? Czy to zdjęcie w ogóle ma służyć celom reklamowym?
-
-
A ja chętnie dowiedziałby się czemu Pan Marek korzysta z analoga dysponując takiej klasy aparatami. Mam nadzieję, że to również nie jest tajemnica :).
-
-
Widziałeś
zdjęcie Claudii Schiffer z miotłą wystającą z tyłka? To też była próba wyznaczenia trendu? Myślę, że cała ta dyskusja będzie miała sens, jeśli podobnie wyglądać będą kolejne okładki Vogue.
Na jakie mam pytanie odpowiedzieć?
"Naprawdę sądzisz, że z ich strony to próba wyznaczenia trendu?"
Na to. :)
Edit: Ok, pare linijek niżej napisałeś, że nie wiesz. Zatem jak napisałem, z dyskusją na temat nowego trendu lepiej poczekać aż będzie pewność, że to faktycznie trend :).Marcin Karbowski edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 13:19 -
To Twoje słowa, nie moje. Ja tak nie uważam, szanuję bo to zawód taki sam, jak inne.
Znam wielu profesjonalnych fotografów, którzy podzielają moje zdanie bo sami zaczynali jako amatorzy.
To co napisałeś o profesjonaliście, który nie czeka na odpowiednie warunki bo i tak poprawi sobie potem w ps raczej nie świadczy o szacunku. Wątpię by profesjonaliści, w tym również twoi znajomi, postępowali w ten sposób. Zresztą sam ich zapytaj, dla mnie koniec tematu :). -
Ojej, ale mi się dostało, widze że wyciągane są coraz większe armaty:))) To "nigdy" zabrzmiało wyjatkowo mocno...
Wiesz, wcale nie mam ochoty korzystac z Photoshopa i szkoda mi czasu na ślęczenie nad jego niewątpliwie genialnymi możliwościami. Mam jeszcze tyle różnych zainteresowań.
Skoro wypowiadasz się kategorycznie na tematy, o których nie masz bladego pojęcia, to nie dziw się, że ludzie którzy mają reagują tak a nie inaczej. "Nic nie wiem o pracy pforesjonalisty, nie znam możliwości jego narzędzi i nie mam zamiaru poznać, niemniej będę krytykował jego pracę". Brawo :D -
Manipulacja w technikę TAK. Manipulacja w postać NIE,bo traci na wartości i jak pisałem wcześniej zawsze będzie grafiką !!
Zmiana ekspozycji w CR to ingerencja w technikę? Przecież wygląd postaci też się zmienia... A zmiana nasycenia? A nałożenie filtra w mikserze kanałów (każdy filtr nadaje skórze inny odcień, czasem bardzo nienaturalny)? Jak założę sobie filtr podczerwony na obiektyw to ok, ale jak zasymuluje go w PS to już be?
W którym dokładnie punkcie kończy się fotografia, a zaczyna grafika? Wolno zamaskować pryszcza podkładem ale jak zrobię to stemplem to popełniam oszustwo? O jakiej w ogóle wartości mówisz? :-) -
Ja widzę taką róznicę między amatorem a profesjonalistą:
Obaj chcą zrobic ładne zdjęcie np. Giewontu
Amator czeka cierpliwie, aż chmury przejdą i pojawi się słońce, które ładnie oświetli strome stoki i krzyż na szczycie.
Profesjonalista nie czeka, robi zdjęcie, które obrobi w studiu na PS, położy ładniejsze światło na stoki, a krzyż postarannej obróbce będzie pięknie się wyrózniał
Ja wolę byc amatorem
Zdanie typowe dla człowieka, który nie ma bladego pojęcia o Photoshopie. Radzę zapoznać się z programem i dokładnie zorientować co da się w nim zrobić, a co nie. Dobrze, że chcesz pozostać amatorem, bo z takim podejściem profesjonalistą nie będziesz nigdy. -
tomek staszewski:
Vogue wyznacza trendy.
Koniec, kropka.
Pewnie tak, o ile w ogóle ma taki zamiar. Naprawdę sądzisz, że z ich strony to próba wyznaczenia trendu? Widziałeś zdjęcie Claudii Schiffer z miotłą wystającą z tyłka? To też była próba wyznaczenia trendu? Myślę, że cała ta dyskusja będzie miała sens, jeśli podobnie wyglądać będą kolejne okładki Vogue. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy FOTOGRAFIA DLA WSZYSTKICH
-
Przed chwilą zostałem nieco dokształcony w kwestii fotografii mody. Zapodaję dwa ciekawe linki:
http://www.zeberka.pl/art.php?id=6519
http://www.zeberka.pl/art.php?id=5942
Krótko mówiąc, ludzie w vogue też mają poczucie humoru, a omawiana sesja to po prostu żart na dużą skalę, a nie żaden trend (przynajmniej tak to teraz dla mnie wygląda).
W kategorii "dowcip fotograficzny" okładkę najnowszego Vogue oceniam bardzo wysoko :). Jeśli to jednak trend, to zostaję przy tym, co pisałem wcześniej ;)