Wypowiedzi
-
Dorota K.:
A ja się zastanawiam, czy autorka pytania w ogóle czyta ten wątek. Na prośby o link do zdjęć nie odpowiada...
Autorka najwyraźniej liczyła na gotowe rozwiązanie jej problemów, bez konieczności podawania dodatkowych informacji czy pokazywania zdjęć ;) -
Torsten Andreas Hoffman - "Sztuka czarno-białej fotografii".
-
Konstruktywna krytyka mile widziana :-) -
Super, również dołączam się do prośby o udostępnienie poprzednich tutków :)
-
-
Marcin Karbowski edytował(a) ten post dnia 30.11.09 o godzinie 10:17 -
Dariusz Denkiewicz:
Jak i czym usuwacie aberracje chromatyczną oraz dystorsję ?? Jaki soft i jakie ustawienia ? Jak wykonujecie poprawki AC - z "automatu", czy dla każdego zdjęcia oddzielnie? Jak radzicie sobie z tym problemem ?
Aberracja - Camera Raw w PS, lub po prostu Photoshop
Dystorsja - Photoshop -
miałem na myśli to, że się publicznie pokazał....
I to daje innym prawo do wbijania mu szpili? Nie chodzi mi o same zastrzeżenia, bo te były zasadne, ale o formę w jakiej zostały mu przekazane. Zresztą może nie ciągnijmy już tego tematu :). -
dodam jednak, że sam fakt wyjścia modelki na wybieg gwarantuje jej wydanie oceny i krytykę, nawet jako o to werbalnie nie poprosi bo taka jest rola wybiegu... w jej interesie jest ewentualne wprowadzenie sali w kontekst tego co pokaże ...
Nie jestem pewien, czy to dobre porównanie... Piotr nie zamieścił swoich zdjęć pod ocenę, chciał tylko zasięgnąć informacji, przygotować się. Jeśli koniecznie musimy porównywać go do modelki, jego wybiegiem będzie ślub kuzynki, a ocenę będzie można wydać po obejrzeniu zdjęć (o ile je tutaj wrzuci) ;). -
Teraz znamy kontekst i może "lżej" patrzymy (no ja) na Ciebie ale nie zapominaj, że bez tego kontekstu wielu miało prawo Cię krytykować...
Moim zdaniem ma się prawo krytykować dopiero mając pełne informacje, a i wtedy krytyka powinna być konstruktywna - nie mylmy jej ze zwykłą złośliwością. Z pewnością należało Piotra ostrzec, ale zdecydowanie nie w taki sposób. -
Jola E.:
pewnie narażę się wielu osobom na forum... często je czytam i to co obserwuję, to to, że często nie spełniają swojej roli. W 90% przypadków, kiedy ktoś prosi o radę kończy się przepychanką i pokazywaniem swojej wyższości... dobrze, że mimo to są tacy, którzy mają dobrą wolę i chęci dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniem... Zwyczajną bezinteresowną pomocą.
Mam podobne odczucie, ale tak to już jest z dyskusjami przez net. Można bez konsekwencji powiedzieć komuś żeby "poszukał sobie w google", co jest zwykłą bezczelnością lub wygłaszać różne kąśliwe uwagi na temat tutoriali i tego co kogo będzie bolało. 99% osób wypowiadających się na forach w tym tonie nie odważyłoby się na podobny komentarz na żywo, więc dokazują w sieci. Moim zdaniem mając takie podejście można po prostu nie pisać nic, bo przecież to niczemu nie służy, a potem trzeba zakładać wątki o "ważeniu słów".
Co do meritum:
Piotrze, jeśli jesteś kompletnie "zielony" zajrzyj do książki "195 ujęć Scotta Kelby'ego". Jest tam rozdział o fotografii ślubnej, może na coś ci się przyda.
Na pewno przyda ci się też kilka kart pamięci, zapasowe akumulatory i jasny obiektyw. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Tłumacze
-
Ang>pl
Profesjonalne tłumaczenia pisemne - informatyka, biznes, fotografia cyfrowa.
4 lata doświadczenia w zawodzie, kilkanaście przetłumaczonych książek. Szczegółowe informacje na moim profilu.
Kontakt przez GL.
Zapraszam :-) -
-
a kręgielnia to dość dobrze oświetlone miejsce, więc proponuję pokombinować z balansem bieli,
W jaki sposób zmiana balansu bieli pomoże w doświetleniu zdjęcia? Wydaje mi się że BB trzeba ustawić zgodnie z zastanym światłem (zapewne żarowym lub jarzeniowym) i tyle. Ten parametr nie odpowiada za ilość padającego na matrycę światła, ale za jego interpretację. -
Nie są to sytuacje pozowane, nie będę ustawiać dzieciaka z kulą do kręgli, którą ledwo dźwiga, aż mi zdjecie wyjdzie, tym bardziej, że często sa to osoby niepełnosprawne fizycznie, więc czasami odkładają kule, o których chodzą..
nie ma możliwości doświetlania, bo jak już pisałam, nie świecę ;-)
Do takich zdjęć trzeba by ustawić w miarę krótki czas otwarcia migawki - sam spróbowałbym na dzień dobry przynajmniej 1/160. Jeśli wyjdą rozmazane to skrócić jeszcze bardziej. W lustrzance można spróbować na automatyce przysłony, ale jeśli światła jest mało grozi to tym, o czym pisałem (minimalną głębią ostrości przy maksymalnym otworze przysłony). W zwykłym kompakcie możesz wypróbować tryb sportowy. Zostaje jeszcze ISO - wydaje mi się, że w przypadku fotek do celów dokumentacyjnych nie musisz się przejmować szumami (można je zresztą usuwać na komputerze, przynajmniej do pewnego stopnia) ;).
Oprócz "czysto fotograficznych" metod rozjaśniania obrazu pozostają jeszcze metody związane z obróbką fotek na kompie - możesz skorzystać z narzędzi w Photoshopie lub Camera Raw (o ile dysponujesz aparatem robiącym RAW-y).
Generalnie jednak powinnaś "zacząć świecić", bo to najprostsze rozwiązanie w tej sytuacji :). -
Przemysław Grochowski:
Błażej K.:
W wypadku tego zdjęcia robionego 50 mm jeśli to 50 mm stałka to mogłaś zjechac do F1.8 obniżyć czas do 1/20 - 1/30 s i zrobić to wszystko na manualu a nie programie. Do tego Matrycowy pomiar światła. chyba że na obiekcie masz coś jasnego to wybrał bym punktowe.Błażej K. edytował(a) ten post dnia 07.11.09 o godzinie 17:48
Wyjasnij mi prosze, jak krowie na rowie - co CI u licha da manual? zwlaszcza w zestawienu z matrycowym pomiarem, ktory jest zaprzeczeniem jakiejkolwiek kontroli nad swiatlem przez usera..?!!
Jeśli chce sfotografować całą, kiepsko oświetloną scenę to chyba równie dobrze może być matrycowy, ale faktycznie zwykle w takich warunkach trzeba zdecydować co chcemy poświęcić i zmierzyć światło punktowo, albo pomiarem centralnie ważonym.
a zwlaszcza wyjasnij, co da manual w tej sytuacji komus niedoswiadczonemu???
Dziewczyna sama pyta co ma zrobić w manualu więc czemu jej nie napisać?
>Stąd zapytanie gdzie grzebać i w którym kierunku iść aby w >manualu to pozmieniać?? Wiem, wiem, w ksiazkach wszystko będzie >zawarte, więc biorę się za lekturę ;-). Ale co szkodzi też >zapytać i uzyskac odpowiedź, sprawdzić też które rozwiązanie jest >okej i tym o które mi chodziło, jeśli ktoś życzliwy udzieli >wskazówek?
Osobiście przede wszystkim skorzystałbym ze statywu i wężyka spustowego. Dzięki temu będziesz mogła wydłużyć czas otwarcia migawki, nie tracąc ostrości, ale to przy założeniu, że fotografowany obiekt się nie porusza (lub porusza się, ale nie zależy ci by wyszedł ostro i jesteś w stanie wycelować w niego ze statywu). Jeśli się porusza i nie chcesz by był rozmazany możesz oczywiście zwiększyć przysłonę do 1,8, jak tu ktoś pisał ale w takiej sytuacji głębia ostrości będzie minimalna. Jeśli więc chcesz uchwycić głębszy plan, to rozwiązanie również nie wchodzi w grę. Możesz zwiększyć czułość ISO ryzykując szumy - jak wiele ich będzie zależy od wysokości ISO i modelu aparatu. Możesz wreszcie wspomóc się lampą błyskową lub dowolnym innym źródłem światła.
To tak z grubsza, ale najlepiej byłoby, gdybyś napisała co dokładnie chcesz sfotografować i w jakich warunkach. :-) -
-
Dzisiaj sobie przypomniałem o tym kawałku. Jako dziecko słuchałem na okrągło :)
http://www.youtube.com/watch?v=JbiSlPqb2PY -