Wypowiedzi
-
Zdecydowanie odradzam klinikę weterynaryjną przy wieży RTV na Piątkowie. Lekarze być może mają jakieś pojęcie o dużych zwierzętach, ale z małymi kompletnie sobie nie radzą. U świnki morskiej stwierdzili lekką niestrawność, po czym dawali masę zastrzyków nie robiąc tak podstawowego badania, jak prześwietlenie żołądka. Podając leki i każąc ją karmić, zapomnieli dodać, czego do jedzenia podawać nie należy. Pytani, wykazywali się delikatnie powiedziawszy niewiedzą, choć świetnie wiedzieli, jak wołać za pieniędzmi. Efekt? Zwierzak nie żyje.