Marcin Aleksander Kłak
Freelancer w zakresie Jakości oraz Inżynierii w branży Automotive. Zainteresowany zagadnieniami z zakresu Jakości, Logistyki, Six Sigma, Leana, Zarządznia Projektem oraz Inżynierii Materiałowej.
Wypowiedzi
-
Witam,
Czy TOC to tylko zdrowo rozsądkowe myślenie czy może coś więcej?
Jak je zaimplementować i co nam z tego wyjdzie?
Pozdrawim
MarcinMarcin Aleksander Kłak edytował(a) ten post dnia 28.01.08 o godzinie 13:44 -
Witam,
Wytłumaczcie mi proszę czym się różnią między sobą określenia:
Sourcing
Purchasing
Procurement
O ile czymś się różnią bo dal mine to synonimy ale pewnie jestem w błędzie. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Six Sigma
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Six Sigma
-
Miłosz Dziewulski:
chyba należy zidentyfikować wąskie gardło wśród tych 100 stanowisk i planować pracę pod wąskie gardło :-)
To zapewne będzie właśnie takt time o którym pisze Pan Maciej.
to jest raczej podejscie TOC, programy do balansowania linii raczej urzywaja innych algorytmow takich jak Rnaked Positional Weight Ramking, COMSOAL, algorytm genetyczny, oraz complete tree of fiseable precdencens sequance (czy jakos tak). Najpopulaniernieszy jest stworzony przez chaslera COMSOAL. Wybiera on losowo rózne rozwiazania nastepnie sprawdza je z ograniczeniami i ocena niezbedna ilosc stacji. -
Tomek Pawliszyn:
Oczywiscie ze odpowiednie programy istnieja, problem w tym, ze glownie tworzone sa pod konkretnego odbiorce i raczej nie udostepnia sie tego na zewnatrz.
Zdecydowanie nie zgdzam sie z tym stwierdzeniem. Programy takie jak ProBalance, Tiem Pro Profesinal,Flexmate sa programami oglnie dostepnymi i nie sa tworzone pod konkretnego obiorce. Jezeli mowa oprogramie ProBalance to mozna nawet zamowic sobie wesje tymczasowa aby zapoznac sie z tym programem. Faktem jest ze wszystkie pozostale informacje trzeba wprowdzic i dopasowac do konkretnej linii. -
Maciej R.:
Czasami mam wrazenie ze uciekamy sie do szukania softwaru celem ulatwienia sobie pracy zapominajac, iz w lean najwazniejsza jest slowa.
Dwa dni temu czytałem artykuł o brakach właśnie w programach do balansowania linii dla branży automotive i podany był właśnie przykład linii produkcyjnej z około 100ma stacjami a ilość pojedynczych zadań nie była podana ale można założyć że będzie około tysiąca będzie dosyć ciężkim zadaniem. Nie można także zapomną o liniach bocznych. Na oko można zrobić ale czy będzie optymalnie??? To właśnie z tego powodu pierwszy program do balansowania ma swoje korzenie w automotivie. -
Krzysztof Liszkowicz:
Tiaa ... jeżeli nawet będzie to jakiś progam to i tak wiele danych do wykonania obliczeń, o ile nie samych algorytmów będziesz musiał wklepać sam.
Hmmm ... zastanawiam się czy są w ogóle takie programy?
Czy to nie jest częścią pracy planisty?
Programy takie istnieją dwa już nawet znalazłem ProBalance firmy Proplener oraz AssemblyLinePro. Niestety w drugim przypadku nie moge znaleźć informacji na algorytmu jakiego używa.
Zastanawiałem się też czy istnieją takie programy z interfejsem w języku polskim.
Czy to jest praca planisty to nie mam pojęcia ale co wiem to że niektórzy studiują w ramach leana. -
Miłosz Dziewulski:
Mam na myśli przydzielanie operacji do minimalnej ilości stacji.
Masz na myśli balansowanie obciążeń?
A jeśli chodzi o kartkę i ołówek czy exel zgadzam się że jest najszybsza formą przeprowadzenia balansowania, jednakże częścią badań jakie robię jest analiza dostępnych programów oraz ich podstawy algorytmu ich działania, więc jeśli ktoś ma jakieś jeszcze info to będę wdzięczy.
Pozdrawiam
Marcin -
Witam,
Przeczytajcie ten artykuł trochę mnie zszokował, więc jestem ciekaw co o wym myślicie. Czy to jest prawda czy taka kaczka pod publiczkę oraz czy działałoby to w innych warunkach.
Niestety artykuł jest po angielsku:(
Pozdrawiam
http://www.gembapantarei.com/2006/02/the_lean_ranger_r...Marcin Aleksander Kłak edytował(a) ten post dnia 17.01.08 o godzinie 22:14 -
Witam,
Poszukuję informacji o programach służących do balansowania linii produkcyjnej.
Z góry dziękuję za pomoc
Marcin
P.S. Przez "informację" mam na myśli cokolwiek choćby nazwę ale jeśli jeszcze macie coś ponad to jeszcze lepiej. -
Witam,
Co oznacza dla was full service supplier (FSS)? Próbowałem rozgryź to zagadnienie jednak napotykałem schody, w zasadzie jedyne tropy jakie mam prowadzą do Forda i współpracy pomiędzy kupującym a dostawcą.
I jeszcze jedno pytanie aby dopełnić temat, kiedy dostawcę można określać jako FSS?
Pozdrawiam. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy GL - Uwagi/Propozycje
-
Witam ja również dołączam się do życzeń. Aby ten przyszły rok był jeszcze lepszy ;) a święta leniwe i szczęśliwe spędzone z najbliższymi.
-
Elżbieta Pachnia:
niezadowolenie w moim przypadku "jeszcze" nie występuje, z wręcz przeciwnie, mam satysfakcje z osiąganych wyników i motywacje do ciągłego doskonalenia. Jest to raczej kwestia otrzymywanego wynagrodzenia i indywidualnego podejścia do pracy.
Nic tylko pogratulować i życzyć dalszych sukcesów ;) -
A widziałaś tą jedną ofertę z szóstą z przodu. Fajna sprawa co?
-
Z tego co się orientuję w Anglii to byłoby od 24 do 45 tysięcy funtów rocznie.
Haczyk jest w tym że zwykle wymagają angielskiego wykształcenia ale jak ma się doświadczenie w znanej firmie i to można obejść.
Znalazłem jeszcze stronkę, tam jest kilka ofert.
link do strony
A tak na marginesie Izabelo emigracja zarobkowa się szykuje?
Przyznam że liczby są kuszące ;)
PozdrawiamMarcin Aleksander Kłak edytował(a) ten post dnia 13.12.07 o godzinie 17:28 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Six Sigma
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Six Sigma
-
Witam,
chciałem się dowiedzieć jak jak jesteście rozliczni z efektów swojej pracy i co o tym myślicie - to chyba dobre miejsce żeby wyrazić niezadowolenie ;p