Wypowiedzi
-
Joanna K.:
jakże potrzebna w egzystencji;)
Tantra :) -
Joanna K.:
no tak, wszystko może pozostać w sferze psychiki i odpowiedniej manipulacji ;)
Małgorzata Miernikowska:
Joanna K.:
Ale najpierw musisz posmakować, aby ocenić czy extra;)
Biorę pod uwagę tylko extra akt:)
Sztuka dla sztuki:)
Nie trzeba jeść by ugasić głód, ani nie trzeba pić by ugasić pragnienie:) -
Joanna K.:
Ale najpierw musisz posmakować, aby ocenić czy extra;)
Biorę pod uwagę tylko extra akt:) -
Joanna K.:
Bierzesz pod uwagę tylko zdrowy ekstrakt ?;)
Ewka D.:
Joanna K.:
bleeee
Ewka D.:
ale i tak najważniejszy jest extract:)
z rumianku?:P
Ewka, innego extra aktu sobie nie wyobrażam:))) -
Joanna K.:
wg gustów i smaków ;)
Ewka D.:
ale i tak najważniejszy jest extract:)
z rumianku?:P -
Ewka D.:
ale i tak najważniejszy jest extract:)
ważne aby istniała harmonia pomiędzy ekstraktem a także pojemnościa, aby się nie zmarnowało ;)) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty
-
Jadwiga M.:
no chyba że ktoś woli, można oddzielić i będą wtedy dwa zapachy :)) niekoniecznie przy połączeniu przyjemne ;))
Małgorzata Miernikowska:
Anna G.:
zapach wiosennego wiatru
kominek
wiosenny wiatr z kominka????
To się nazywa kreatywne myślenie ;) -
Elżbieta Nowakowska:
Kiedy mężczyzna przyjeżdżając po kobietę (cel: romantyczna kolacja) wręcza jej na powitanie kwiaty - co z nimi zrobić?
Zostawić w samochodzie na czas kolacji?
Zabrać ze sobą do restauracji?
Jak myślicie?
Zabrać ze sobą, a mężczyzna powinien już zadbać o to aby obsługa w restauracji przyniosła odpowiedni wazon ( o ile wcześniej tego nie ustalił np. przy rezerwacji).
Pzodrawiam -
Anna G.:
zapach wiosennego wiatru
kominek -
Michał Karczewski:
a może jutro? kto się decyduje?
Czy ktoś się wybiera w sobotę, tak żeby można było się dołączyć? -
Michał Karczewski:
Bardzo dobry pomysł, rewelacja.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Może by stworzyć taką fajną grupę osób, która chodziłaby razem na fajne imprezy klubowe i fajnie się bawiła.... :-))
Był ktoś w piątek na Ex-Or w Prozaku? IMHO Ex-Or przeszedł samego siebie, jeden z jego najfajniejszych setów i w ogóle jakie przetańczyłem.
Oczywiście jak każda grupa musi mieć swój StatuS:
1. Wszyscy się dobrze bawią...
2. ... i nikt nie marudzi
3. demokratycznie rozstrzygamy zmiany imprezy, stosujemy prawo komporomisu... :-))
4. Jesteśmy tolerancyjni co do gustów i wszystkiego innego
5. Można nie tańczyć ale wskazane tańczyć (z naciskiem na wskazane)
6. nie ziewamy
etc etc etcMichał Karczewski edytował(a) ten post dnia 25.11.07 o godzinie 21:57
Czy jest jakaś lista na którą można się wpisać? ;) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty
-
Witam
Proszę o info na temat rajdów, jeśli będą odbywać się w okolicach Krakowa.
Pozdrawiam
Gośka -
Bernard Adamczak:
Małgorzata Miernikowska:
liczę na to, w końcu to takie sympatyczne kwiatuszki ;)
amen
kawa z kardamonem czeka
i jak kawa, smakowita? -
Bernard Adamczak:
Małgorzata Miernikowska:
nie, konwalie nie będą mieć dużo pracy, bo tych przemyślanych życzeń mam niewiele;)
empatycznie-konwalie powinny to docenic:P
liczę na to, w końcu to takie sympatyczne kwiatuszki ;) -
Bernard Adamczak:
nie, konwalie nie będą mieć dużo pracy, bo tych przemyślanych życzeń mam niewiele;)
Małgorzata Miernikowska:
to dobrze się składa, nie będą miały wiele pracy ;)
wiele pracy nad przemyśleniem życzeń?:) -
Bernard Adamczak:
to dobrze się składa, nie będą miały wiele pracy ;)
Małgorzata Miernikowska:
czyli wiem co bede robic, czyhac na nie od dzisiaj ;) a spelniaj tez zyczenie tak jak kwiat paproci?
oczywiście, ale tylko te przemyslane:) -
Bernard Adamczak:
Małgorzata Miernikowska:
a szkoda, bo pędziłabym tam od razu ;(
z konwaliami jest jak z kwiatem paproci-pojawiają się nieoczekiwanie, nocą
czyli wiem co bede robic, czyhac na nie od dzisiaj ;) a spelniaj tez zyczenie tak jak kwiat paproci? -
Bernard Adamczak:
Małgorzata Miernikowska:
Czekam z niecierpliwością ;)
tylko jeszcze nie wiem gdzie...
a szkoda, bo pędziłabym tam od razu ;(