Wypowiedzi
-
Kochani bylam w Egipcie latem w lipcu. przez caly pobyt unikałam siwezych warzyw i owocow i w ogole uwazalam (a raczej mąż mnie pilnowal) zeby nie jesc dziwnych posilków. pilam alkohol bo to jak najbardziej wskazane spore ilośco. i mimo wszystko dopadla mnie zemsta Faraona ...w samolocie w drodze powrotnej wiec w domu przezywalam katusze. radzę przed wylotem do tego kraju pobrac cos ma osłonę żołądka. trillac lub cos tym podobne. oczywiscie wody z kranu absolutnie pic nie wolno nawet zeby mylam woda mineralna ktra byla w hotelowym pokoju..
pobyt wspominam milo a bylam dokładnie w Hurghadzie w Hilton Long Beach.polecam. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Byk