Wypowiedzi
-
Ja również zapraszam do współpracy.
Kontakt : biuro.verbalfairy@onet.pl
Pozdrawiam! -
Ja też nie piszę za grosze i też uważam, że powinno się przemyśleć swoje stawki, aby cena wynagrodziła nam czas jaki poświęcamy na pisanie.
Ta branża jest bardzo trudna, a klienci jeszcze bardziej ekscentryczni. Jedni są w stanie zapłacić wysokie kwoty za jakościowo dobry tekst, a inni szukają tam gdzie najtaniej....
No cóż, pisanie za grosze to alternatywa dla biednych studentów - moim skromnym zdaniem. Dla tych, których ciekawi świat pisarski - i którzy nigdy wcześniej nie mieli w nim doświadczenia, a chcieliby spróbować :) -
Katarzyna Kot:
Nigdy nie pisałam za grosze i mam nadzieję, że nie będę. Trzeba znać swoją wartość i umieć zaprezentować swoje umiejętności już na etapie wyceny. Równać w dół? Ale po co? Ostatnio wygrywam, oferując najwyższe ceny. Hmm może to jakaś odmiana i wyróżnik na tle zatrważająco niskich cen? Zawsze broni mnie jakość tego co robię :-)
To, że ostatnio wygrywasz oferując najwyższe ceny nie znaczy, że zawsze będziesz wygrywać :)
Wyróżnikiem jak dla mnie jest profesjonalizm :) Nie kwestionuję Twoich tekstów, bo nie mam pojęcia jakie są. Chodzi mi tylko o odrobinę dystansu do tego wszystkiego, powściągliwości. :)
Bo to jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a przez pryzmat krytyki wobec samego siebie można zyskać naprawdę bardzo dużo :-)
Tak swoją drogą kasa to nie wszystko :). -
Katarzyna K.:
Maciej Binkowski:
Widzę, że trzeba samemu zatroszczyć się o odpowiednie zlecenia... Tylko najbardziej denerwujące jest to, że zapotrzebowanie jest duże, ale na śmieciowe, groszowe materiały :(
A może Ktoś z Was ma jakieś sprawdzone portale?
Nie ma takich. Na ZPN czy Oferii możesz liczyć jedynie na zlecenia za psie pieniądze. Szkoda czasu na ten shit.
Owszem, trzeba. Kto szuka - znajduje zawsze. Ja z takiego założenia wychodzę. Nikt nigdzie nie napisał, że łatwo będzie, ale skoro się tą branże wybrało to powinno się pewne rzeczy przyjmować do siebie :) -
Jak ktoś pisze za mniej niż grosze to powodzenia mu życzę :)
-
Maciej B.:
Małgorzata Kalbarczyk:
Przekrwione oczy są strasznym utrapieniem. Nie wiem co by można Ci tutaj polecić. Może jakieś krople do oczu? Wypoczynek? :) Odwyk od komputera?
Odwyk od kompa? Ostatnio zrobiłem sobie dzień bez komputera- poczułem się przez moment jak nałogowiec:) Sprawdzenie poczty na smartfonie trochę pomogło, ale to jednak nie to...
Spróbuj gdzieś wyjechać - mi to zawsze pomaga w regeneracji sił!:)
Wyjazd jak najbardziej, ale koniecznie z laptopem:) Mam taką robotę, że zawsze jest coś do napisania, odpisania, wysłania itp.- nawet na urlopie trzeba być na częściowym stand-by. Chyba, że dopiero w październiku. Ale nic to, sam człowiek sobie wybiera taką pracę, to potem trzeba się liczyć z negatywami:)
Ja też mam tak samo :D Wyjazd? OK! Mogę jechać, ale muszę pojechać w miejsce gdzie mam dostęp do Internetu (uzależnienie) oraz z moim nieodłącznym kompanem - laptopem :D
Też jestem rozchwytywana, aż czasami mnie to wnerwia (Może? :D) Wchodzę na pocztę, a tu 1 propozycja, za chwilę 3 kolejne.... Paranoja.
No ja też tak wybrałam, ale wolę to niż cokolwiek innego. Długo szukałam czegoś, co chcę robić. I znalazłam. Pisanie to moja obrona przed szaleństwem. :) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy CopyWriting
-
Ja nie narzekam :) Mam stałych zleceniodawców, a pisania nie traktuje jako obowiązek, lecz jak przyjemność :)
Przekrwione oczy są strasznym utrapieniem. Nie wiem co by można Ci tutaj polecić. Może jakieś krople do oczu? Wypoczynek? :) Odwyk od komputera?
Spróbuj gdzieś wyjechać - mi to zawsze pomaga w regeneracji sił!:) -
Owszem,
szczerze przyznaję, że tego "zapiep***nia" jak dziki wół mam już dosyć, bo ile można? Mimo to lubię szybkie tempo życia, ale niestety praca umysłowa wg mnie jest cięższa od fizycznej.
Pracowałam fizycznie i mogę się wypowiedzieć. Praca przed ekranem to efekty zmęczonych, przekrwionych oczu, ból nadgarstków, pleców, etc.
Dobrze jest robić sobie przerwy - nawet kilkudniowe. Jeśli ktoś ma stałych zleceniodawców to taka praca jest spełnieniem jego marzeń.
Ja osobiście wolę pracować dla samej siebie niż w agencji, dla kogoś. -
Ja uważam, że praca w domu to bardzo dobre rozwiązanie. Poza świadomością, że pracujesz dla siebie i jesteś kimś niezależnym masz to wspaniałe uczucie "nic nie muszę".
Poza tym najbardziej w tym podoba mi się elastyczny czas pracy. Można wstać o której się chce, można zwlec się z łóżka zarówno i w południe i o 7 rano, czasami przed i pisać do 1 w nocy. Cały dzień wyjęty z życia, ale jaka satysfakcja!
Ja do pewnego czasu byłam przekonana, że dla mnie to zajęcie typowo dorywcze. Piszę jednak nie od dziś i to moja najprawdziwsza pasja.
Jestem też zdania, że lepiej pracować tak, niż w harować dla kogoś jak dziki wół. -
Prawa autorskie to dość ciekawy temat.
Każdy na pewno na swojej drodze spotkał kogoś, kto był także przekonany o tym, że po uiszczeniu należności na koncie bankowym ma pełnię praw do napisanego przez nas tekstu.
Jeśli ktoś podpisał umowę o świadomym zrzekaniu się praw autorskich (oczywiście za wyższe pieniądze) to wg mnie obie strony powinny jej otrzymać.
Są sytuacje, w których zleceniodawcy szukają tak zwanych laików dających się wycyckać za marne 10 zł za tekst. Myślą, że jak zapłacą to prawa autorskie są po ich stronie - nawet gdy nie było podpisywanej umowy.
To chyba normalne, że jeśli nie ma umowy pomiędzy stronami, a zlecenie zostało wykonane i opłacone to prawa autorskie są nie po stronie zleceniodawcy lecz po stronie twórcy tekstu.
Mnie też osobiście to drażni, jak ludzie myślą, że prawa im się takowe należą, bo przecież oni płacą! (Widać, tacy nawet nie zapoznali się z tematem praw autorskich i trzeba ich wysłać na drzewo). -
Nie sądze :)
-
Jak już napisał ktoś, dziwnie wyceniać własne możliwości/umiejętności. Ważne jest, aby nie pracować za wdowi grosz, ale za rozsądną i przemyślaną stawkę.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Copywriters Group
-
Ci z bardzo słabym wzrokiem niech skierują się do lekarza specjalistycznego.
Ci, którzy słabo słyszą również ;-) -
Ja robię makaron z kurczakiem i warzywami. :)
Polecam! -
Większość przeciętnych mężczyzn ocenia kobiety w dwie minuty i dochodzi do wniosku czy ją lubi czy nie darzy jej żadnym uczuciem.
Większość z nich zakochuje się bardzo szybko, inni potrzebują na to czasu.
Mężczyźni są wzrokowcami, dlatego wygląd kobiety ma dla nich przeważające znaczenie. -
Witam,
Zajmuję się domowym copywritingiem i poszukuję zleceń.
Interesuje mnie pisanie na dowolne tematy.
Jestem uczciwa, umiem i lubię pisać, mam w tym doświadczenie i na swoim koncie wiele udanych współpracy z sukcesem i zadowoleniem dla obu stron.
Zajmuje się pisaniem wszelkiego rodzaju tekstów, zarówno artykułów tematycznych jak i wypracowań i innych.
Cena do ustalenia.
Proszę o kontakt emailowy sppike@buziaczek.pl -
Witam,
Studiuje dziennikarstwo i komunikację społeczną, mieszkam w Warszawie i szukam pracy w pełnym wymiarze czasu. Interesuje mnie pełen etat najlepiej w godzinach od 9-17 od poniedziałku do piątku. Mogę pracować zarówno na umowę zlecenie jak i na umowę o pracę, chociaż bardziej preferuje umowę o pracę.
Jestem zaradna, uśmiechnięta i uczciwa.
Mam doświadczenie w handlu (praca w sklepie odzieżowym w Złotych Tarasach) oraz mam bardzo dobry kontakt z klientem. Ponadto biegle piszę na klawiaturze komputerowej (ponad 400 znaków na minutę) oraz cechuje mnie optymizm, jestem punktualna i sumienna.
Poszukuję pracy od zaraz tylko i wyłącznie na terenie Warszawy.
Najbardziej interesuje mnie praca w sprzedaży lub jako recepcjonistka/sekretarka w szkole językowej na terenie najlepiej Pragi Południe oraz w gabinecie spa/stomatologicznym i innych podobnych ofert.
Proszę o oferty na adres email : sppike@buziaczek.pl
Pozdrawiam! -
Zajmuje się pisaniem artykułów tematycznych, newsów i innych tekstów. Zainteresowanych współpracą proszę o kontakt na adres emailowy : sppike@buziaczek.pl
- 7.06.2011, 14:05