Wypowiedzi
-
Gabriela Izabela K.:
dlatego spasowalam.
ja juz nie wykonam zadnego kroku.
zyje dalej...bez Niego.
Gabi z tego co śledziłam co jakiś czas te wątki widzialam, że spotykaliście się dość krótko, bo ile dobrze widziałam, to miesiąc. Mówisz, że zawsze walczysz i że nigdy Ci nie wychodzi. A może nie wychodzi bo za bardzo walczysz od samego początku? Ktoś może teraz napisać - co to znaczy walczyć za bardzo? jak się kogoś kocha to nigdy nei jest za bardzo! Jednak trzeba czasem stopniować zaangażowanie w związek i nie życ po rozpadzie miesięcznego "związku" tak, jakby się świat zawalił. Widocznie to po prostu nie był ten. -
Gabriela Izabela K.:
zawsze walczylam. i czulam, ze walcze z wiatrakami.
nie chce zmieniac 2 czlowieka. myslalam, ze mamy wspolne priorytety...ale sie przeliczylam.
więc może to pora żeby ktoś zawalczył o Ciebie? walcząc wiecznie o druga osobę zapominamy o własnej wartości i tracimy szacunek do samego siebie. Pozwólmy więc innym przejąć inicjatywę. -
Gabriela Izabela K.:
Małgorzata Derwińska:
Dlategowspółczesne związki muszą być silne żeby przetrwać te trudne chwile. Różnicą pomiędzy relacjami które miały miejsce kiedyś a tymi dzisiejszymi jest to, że w obecnych czasach po prostu wiele par nie walczy o siebie dalej, łatwiej jest ludziom odpuszczać. Nie ten, to następny. Taka jest różnica.
i to jest bardzo smutne ;(
Jest smutne, ale fakt, że wiele osób to zauważa i się z tym nie zgadza i chce dać z siebie wiele i stworzyć faktycznie wspaniały związek sprawia, że mam nadzieję, że nie jest z tą nasza ludzkością tak do końca źle :) W każdej epoce związki mają problemy. Nie wiem więc co jest smutniejsze. Odejście, gdy czujemy, że coś nas nie satysfakcjinuje i brak walki o związkek "od tak", czy tak jak kiedys dobór partnera bez względu na naszą wolę. I wtedy jest konieczna męka przez całe życie z czlowikiem, na którego patrzeć nawet nei chcemy,a dla dobra i prestiżu rodziny - musimy. -
Pani Elu, samo słowo "niewola" źle się kojarzy. W niewoli człowiek nie ma prawa do swojego zdania, jest podporządkowany decyzjom innej osoby, jest nieszczęśliwy i chciałby uciec w pierwszej możliwej chwili. Związek to sztuka komproomisó ,które w niewoli nie miałyby miejsca bytu. W prawdziwym związku raz jedna raz druga strona potrafi się ugiąć, by sprawić szczęście tej drugiej osobie. A kto w niewoli mysli o szczęściu drugiego człowieka?
Porównanie związku do niewoli i niezależności do samotności jakoś wydaje mi się nazbyt naciagnięte i sprawia, że każdy z tych stanów kojarzy mi się negatywnie, a tak przecież nie jest. Zarówno w związku jak i niezależności można odkryć wiele wspaniałych doświadczeń. Można być niewolnikiem własnych aspiracji, jak i czuć samotność w związku. Tak samo jak rozwijać się żyjąc z tą drugą osoba, nie czująć się przy tym zniewoloną. -
można być samotnym będac w związku.
Elżbieta J.:
Zwiazek to rodzaj niewoli.
Niezalezność to rodzaj samotności.
Kazdy medal ma dwie strony. -
Oczywiśćie, że związek dwojga ludzie "kiedyś" i "dziś" się różni, dlatego, że czasy się zmieniają, jak i pozycja kobiety i mężczyzny w świecie. Nie możemy mówić, że "nic się nie zmieniło" bo w Starożytności kobieta była po to, żeby wychowywać swoje dzieci i wspierać męża kiedy będzie szedł walczyć. Poza tym nie zapominajmy, że wiele małżeństw i związków było "na siłę", a sami partnerzy często nie wybierali siebie z własnej woli tylko z narzuconej woli ich rodziców.
Myślę, że w dzisiejszych czasach związek dwojga ludzi, oprócz typowych uczuć, które są mu przypisane, typu miłość, przyjaźń, wspólne patrzenie w przyszłość, jeśli chca przetrwać muszą przyjmować wiele wyrzeczeń i wiele wyrozumiałości w stosunku do drugiej osoby. Kiedyś mąż czy żona przychodziła po 8 godzinach do domu i życie rodzinne kręciło się dalej. W XXI wieku wiele par pracuje po godzinach, znajdując dla siebie i swoich bliskich skrawek czasu. Dlatego współczesne związki muszą być silne żeby przetrwać te trudne chwile. Różnicą pomiędzy relacjami które miały miejsce kiedyś a tymi dzisiejszymi jest to, że w obecnych czasach po prostu wiele par nie walczy o siebie dalej, łatwiej jest ludziom odpuszczać. Nie ten, to następny. Taka jest różnica. -
Paweł N.:
Jakby kobiety, jako ogół owczywiście, czuły pociąg do miłych meżczyzn i chętniej z nimi szły do łóżka to by wszyscy meżczyźni byli mili i przyjemni;)
Mężczyzna się zachowuje tak, jak wczesniejsze doświadczenie sprawiało, że mu się "opłaciło" (tzn był seks;)Paweł N. edytował(a) ten post dnia 11.02.10 o godzinie 09:21
To poruszające co piszesz :) Czyli, że i tak wszystko dla mężćzyzn sprowadza się do seksu? Gdyby mężczyźni bardziej dbali o siebie i o kobiety, to kobiety chętniej chodziłyby do łóżka.
Fakt jest faktem, to niestety "my" kobiety wychowałyśmy Was narzyców :/ -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zołzy
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zołzy
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zołzy
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Paweł Badysiak:
W drugim wypadku choćbyście były facetem totalnie niezainteresowane to jednak często chociażby podświadomie jesteście połechtane faktem że spośród grona koleżanek wybrał was.
W drugim odbiór będzie zgoła odmienny -nie ma gościu wiele koleżanek , trafiłam mu się to się przykleił, z resztą skoro nie ma ich za wielu to chyba z typem coś nie tak...
Jakbym zobaczyła że facet ma bardzo dużo koleżanek to automatycznie starałbym się go mniej zauważać. Jak dla mnie takim facetom właśnie ciężej jest zaufać niż zwykłemu mężczyźnie z przeciętną ilością znajomych płci przeciwnej. -
Gabriela Izabela K.:
Joanna C.:
ja bym chyba wrocila do swojego nazwiska.
po co? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy flirt
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy flirt
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy flirt