Wypowiedzi
-
Tomasz Siennicki:
>>
Myślałem i o uznaniu takiech usług za budowę. Zastanawiam się jednak czy to możliwe, jeżlei budowa formalnie się zakończyła i jest pozwolenie na użytkowanie obiektu (albo brak sprzeciwu właściwego organu nadozwu).
Skoro budynek został uznany, to trudnogo budowac dalej. Skoro mógł funkcjonowac bez postawionej scianki, to znaczy, że już jej nie budujesz. Ale też i nie remontujesz, bo jej nie było. Wtedy chyba ustawodawca przewidział nam modernizację;-).
Tylko tak chyba się zagubiłam - modernizacja jest wymieniona na równi z remontem, więc co za róznica? -
A tak krowie na rowie??
Ja to wszystko rozumiem, tylko rozumiem inaczej. A bardzo chciałabym zrozumieć właśnie tak, że dostawa budynku mieszkalnego będzie w stawce 8, a nie proporcjonalnie do lokali objętych budownictwem społecznym w 8 i 23.
I niekoniecznie dlatego, ze bardzo chcę oddać więcej. Chcę mieć pewność,że to co zostaje jest moje i nikt się o to nie upomni. Jakaś taka profiskalna w tym temacie się zrobiłam. -
Nie mam wątpliwości, że ponad połowa lokali mieszkalnych stanowi o tym, że budynek jest mieszkalny.Zreszta zaznaczyłam, że o takim budynku mowa. I nie mam wątpliwości, że do końca minionego roku to była stawka 7.
Ale od stycznia obowiązuje już pkt 12 art.41 : stawkę podatku, o której mowa w ust. 2, stosuje się do dostawy, budowy, remontu, modernizacji, termomodernizacji lub przebudowy obiektów budowlanych lub ich części zaliczonych do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym.
Jeżeli mam potraktować cały budynek jako budynek mieszkalny, to czego dotyczą pkt 12 do 12c?Małgorzata Chojnowska edytował(a) ten post dnia 10.02.11 o godzinie 15:10 -
Wykończenie było faktycznie osobno wymienione w ustawie. Problem pojawił się w momencie, w którym konsekwentnie odmawiano prawa do odliczeń takich wydatków jako praw nabytych. Uznawano, że wykończenie lokalu mieszkalnego w nowo wybudowanym budynku stanowi odrębny rodzaj ulgi od zakupu, i nie stanowi jednej inwestycji.
Zarówno kiedyś jak i dzisiaj stoję na stanowisku, że mimo osobnego wymienienia tych działań, wykończenie jest nierozerwalnie związane z zakupem takiego lokalu i stanowi niejako przedłużenie budowy. Mimo wielu interpretacji przeciwnych takiemu stanowisku, przeforsowałam kilka <kontynuacji>, stąd moje zdanie się nie zmieniło.
Remont ma przywrócić nam stan istniejący, polegający na wymianie tego, co jest nieprzydatne z różnych powodów do dalszego używania. Trudno mówic w przypadku nowo oddanego lokalu o "przywracaniu", skoro to nigdy nie istniało.
Nawet, jeżeli te prace znajdują się w we wspomnianym wyżej wykazie.
A skoro jestęmy przy budowie, dalej drążę, jaką stawką opodatkowac wybudowanie budynku mieszkalnego, w którym znajdzie się kilka lokali użytkowych i kilka ponadnormatywnych zgodnie z definicją społecznego budownictwa mieszkaniowego. -
Tomasz Siennicki:
W tym temacie mnie od dłuższego czasu zastanawia, jak należy rozumieć "remont". Pojęcie to ma swoją konotację w podatku dochodowym. Powstaje więc pytanie, czy tzw. "wykończenie" nowego mieszkania nabytego od dewelopera jest remontem, czy też nie.
akurat ten temat został dawno przerobiony na gruncie ulgi budowanej - owo wykończenie traktowane bylo na równi z budową. Ale bez wzędu na to co komu pisane (albo chciane), zawsze można próbować - dzisiaj- postarać sie o inną interpretację. -
Adam Bartosiewicz:
Widziałem wczoraj interpretację z DIS Warszawa, którą dostał Zarząd Główny Stowarzyszenia Księgowych w Polsce.
Poszczególne oddziały (niebędące podatnikami VAT) SKwP mają wpisy do rejestru jednostek systemu oświaty. Chcieli zwolnienia powołując się na pkt 26 lit.a)
Dostali interpretację, że zwolnienie im nie służy. Bo "nie wychowują".
Bo pewnie należało się powołać na duch etyki księgowego, a co za tym idzie wychowanie w tym duchu. Swoją drogą komuś pewnie w tym ustawicznym kształceniu dorosłych zapomniało się dodać zdania, albo w tekście istniejącym "i" zamienić na "lub". Albo się nie wpadło, że ludzie czasami kształcą się na własny koszt, w związku z czym mogą się przestać kształcić.Małgorzata Chojnowska edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 20:53 -
Tomasz Krywan:
Heh, nie ma haczyka:-)
Żem tematem żywo zainetresowan to drążę dalej....
Adam z Ryszardem w IV wydaniu napisali na ten przykład tak:
Na podstawie przepisów ustawy stawka 7% nie znajduje zastosowania do wszystkich robót budowlanych (budowlano-montażowych), ale tylko do "budowy, remontu, modernizacji, termomodernizacji lub przebudowy". W praktyce mógłby powstawać problem, jak kwalifikować znaczną część robót budowlanych składających się na budowę czy też remont obiektu budowlanego, które same w sobie nie stanowią budowy bądź remontu, a wykonywane są przez podwykonawców.
Być może jako dziecko interpretacji (do czego jednak jako żywo się nie przynaję) nie widzę problemu. Albo na wszelki wypadek nie zauważam. Ale co ma do rzeczy, przez kogo są wykonywane? Akurat to zwolnienie dotyczy usługi - wykonawca nie ma tutaj nic do rzeczy.Albo mnie coś w życiu ominęło. I w tym momencie znajdzie się haczyk.
Spodziewając się tych problemów, ostatecznierozszerzono stosowanie 7% stawki podatku na wszystkie roboty budowlane (budowlano-montażowe) dotyczące obiektów budownictwa mieszkaniowego.
poniekąd całkiem słusznie, chociaż tu należy uznać, że ktoś dmuchał na zimne
Przyznam, że po dzisiejszym szkoleniu jak dla mnie dużo większym problemem jest, czy usługa budowy budynku mieszkalnego powinna - od strony stawek VAT - pozostać w rozdzieleniu od defincji społecznego programu mieszkaniowego - art.41 ust.12. 12a
ano właśnie......temat jak wyżej na czasie.....Małgorzata Chojnowska edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 20:26 -
yyyyyyyyy, jak się zgodzę, to zdam egazmin?
bo zgadzam się, tylko zastanawiam sie gdzie ten haczyk, bo musi być. Ale zaryzykuję, w oczekiwaniu na c.d.