пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
oczywiście nie wyznaję zasady "niemarkowych nie nosze", ale skoro temat odnosi sie do konkretnych marek, to... Zara, Mango, Hilfiger, Roxy, Banana Republic, Atmosphere, Miss Selfridge, Bershka, rzadziej benetton, H&M... no i obowiązkowo skarpetki mexxa, moja słabość :D
-
ze sporą częścią przedmówców się nie zgadzam, ale w końcu forum to miejsce żeby wyrażać własne zdanie (:
że niby dlaczego koszulka za 200 zł to "obciach"? jak kogos stać to sobie kupuje, jak nie stać albo lubi inaczej wydawać pieniądze to dorabia sobie do tego ideologię, że obciach. Dla mnie obciachem byłoby gadanie takich rzeczy.
a postawiony kołnierzyk? co ma wspólnego z obciachem? do pewnych zjawisk trzeba po prostu podchodzic z poczuciem humoru :)
mnie zalewa krew na widok całych stad noszących koszulki z dumnie wycekinowanym na piersi "versare", "G&D", "fiorio armani" (AUTENTYKI!!!) albo wszechobecnymi torbami pseudoLV.. do tego 100-minutowy karnet na solarium wykorzystany w ciągu tygodnia, blond pasemka, odrosty na pół głowy, tynk odpadający przy mocniejszym powiewie wiatru.. plus złote dziergane paski, basenowe klapki w centrum miasta, odznaczające się pod spodniami majtki, zaniedbane paznokcie, białe kozaczki na przeuroczej szpileczce, wyłażące spod mikroskopijnych koszulek ramiączka od stanika... na litość boską, jakiś milion lat temu wymyślono na to sposoby. fu. -
niniejszym - gratulujemy! ;)
-
Wilda klimatyczna? Jeżyce klimatyczne? No proooosze czego to się można ciekawego dowiedzieć :O na Wildzie miałam wątpliwą przyjemność mieszkać 10 lat, potem z kolei na Jeżycach 4 lata.. ani jednego rozwiązania a ni drugiego - nie polecam. Obie dzielnice to bród, smród, towarzystwo "z marginesu" że się tak nieładnie wyrażę.
Obecnie mieszkam na pięknym osiedlu w Tarnowie Podgórnym, do centrum jadę 25 minut - czyli praktycznie tyle samo co z Rataj tramwajem, a powietrze mam czystsze, hałasu mniej, pieeeeeekne łąki za oknem i zające na ogrodzie ;-) faktem jest, że w tej chwili chyba z 70% mieszkańców pobliskich wsi to uciekający z Poznania mieszczuchy. Naprawdę polecam, jeżeli ktoś ma kasę do zainwestowania w dom czy mieszkanie to koniecznie poza miastem! A w końcu i tak za ładnych parę lat Poznań tak się rozbuduje w kierunku Tarnowa, Kamionek (za Starołęką) czy Pobiedzisk, że mieszkanie poza miastem przestanie być aż tak odczuwalne. Pozdrawiam, M. -
przy walizeczce w kratkę Burberry widnieje napis BULBERY. Odrzuca (:
-
ja jestem jak najbardziej zainteresowana ;)
-
Nie, nooo!! Majka, serio? ;p
A miałem kiedyś takie "resoraki", które zmieniały kolor pod wpływem ciepłej i zimnej wody.
(Żeby nie było, że nie szukam kompromisu).
to jak tak bardzo na temat się teraz wtrącę... cooo tam resoraki, ja miałam taką szczoteczkę do zębów! Pzdr (: -
Drogi Piotrze, z całym szacunkiem (mam niepohamowaną potrzebę ponabijania sobie postów - więc bądź tak miły i nie psuj mi zabawy xd) ale brak "i" na końcu wyrazu KLAUDI to chyba coś więcej niż brak ogonka?
-
Maciej Bogusz Rzeźniczak:
maja rzepka:
sie czeeeepiasz, faceci mają problemy z kolorami, a ja z kierunkami! wiadomo, że chodziło mi o prawą stronę :-) bo po lewej stronie nie ma żółtej barierki!
Barierki są i po lewej stronie:
Takie fioletowe, przy przystankach MPK.
;p
No taaaak, czyli wracamy do sedna sprawy, ja mam problem z kierunkami, Ty z kolorami. Fioletowe to nie są żółte! ;-P -
Tomasz Łukaszczyk:
Wypada nie tylko orientować się w znaczeniu stosowanego przez nas słownictwa, ale również w poprawności ortografii, gdy już zwracamy komuś uwagę co do jego niewiedzy. Pozdrawiam, M.
Wiec tym razem dziekuje Piotrze za Twoja reakcje na tworczosc Pani Klaudi.
Pozdrawiam -
Maciej Bogusz Rzeźniczak:
maja rzepka:
(...) przejdź się od Dworca Zachodniego w kierunku Teatralki spoglądając raz po raz
za żółtą barierkę po lewej stronie.
Hmm...
Masz na myśli MTP?
;p
sie czeeeepiasz, faceci mają problemy z kolorami, a ja z kierunkami! wiadomo, że chodziło mi o prawą stronę :-) bo po lewej stronie nie ma żółtej barierki! -
Jeśli chodzi o Złote Tarasy, to nie zgodzę się, żeby był to przykład dla Poznania na "krok do Europy".
Centrum Warszawy jest raczej idealnym przykładem na bałagan w kwestii aranżacji centum miasta.
Złote Tarasy vs. "przecudny" Dworzec Cenralny.
Ależ ja absolutnie nie stawiam centrum Warszawy za wzór europejskiego miasta. Mówię tylko i wyłącznie o Złotych Tarasach - które jak na mój gust wnętrzem nie powalają, nawet ośmieliłabym się powiedzieć, że zalatują mi podobną tandetą i bezguściem jak poznańska Plaza. Ale z zewnątrz wyglądają ciekawie i futurystycznie i gdyby nie pobliski dworzec, mogłyby całkiem nieźle funkcjonować jako nowa wizytówka stolicy.
A jeśli aż tak kole Cię w oczy bałagan w centrum WWy, albo gdybyś nie daj Boże się za nim stęsknił, to przejdź się od Dworca Zachodniego w kierunku Teatralki spoglądając raz po raz za żółtą barierkę po lewej stronie. Niezapomniane doznania - gwarantowane!maja rzepka edytował(a) ten post dnia 13.05.08 o godzinie 17:39 -
"Nowojorczycy myślą, że ludzie robią sobie żarty mieszkając gdzie indziej".
Myślę, że za pare lat podobnie bedzie ze stolicą WLKP.. owszem, ja również uważam że stolica ma swój (bardziej snobistyczny od poznańskiego?)specyficzny klimat. Pseudodrapacz chmur widoczny nawet z Kabat, potężne centra handlowe, metro, korki. Zapach Warszawy, warszawskiej starówki nocą - też wydają mi się niepowtarzalne.
Ale jak ktoś tu ładnie ujął - cudze chwalicie. Wystarczy trochę się zainteresować i pożyć życiem naszego miasta, żeby dowiedzieć się, że SQ uznane zostało uznane za najlepszy polski klub w rankingu, SB wygrał w konkursie na "najlepsze centrum handlowe średniej wielkości w Europie" a na Festiwal Malta zjeżdżają ludzie z całej Polski. Poza tym Jarmark Świętojański, który fakt faktem osobiście z roku na rok coraz bardziej mnie nudzi, ale poniekąd też przecież tworzy klimat tego miasta! Mało kto pewnie wie, że we wrzesniu br odbędą się w P-niu "dni Paryża". Stary Rynek zamieni się w Montmartre, a na Placu WOlności stanie Wieża Eiffla. Jeszcze niech tylko uruchomią fontanne przed Operą i w ogóle przyjemnie będzie patrzeć na wiosenny Poznań ;)
A że nie mamy Utopii z jej słynnymi kanapami, Willi Foksal, Złotych Tarasów albo Fabryki Trzciny, to można przeboleć i czekać na rozwój Poznania i jego kroki w kierunku Europy.
aaaaa i Biedronka jest zamiast kina Wilda, a nie Rialto kolego_obeznany_we_własnym_mieście ;d
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
