пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
jeśli nie ma sprecyzowanej destynacji to można czekać na różne, czasem śmiesznie tanie oferty podsuwne przez fly4free: http://www.fly4free.pl/ - nie jest to co prawda wyszukiwarka, ale można zamówić newsletter i kilka razy dziennie przychodzą oferty i pomysły na wyjazdy - zawsze dokładnie jest opisane z czego trzeba skorzystać (wyszukiwarka, portal, kody zniżkowe) by cena była jak najbardziej korzystna:)
Sprawdzone osobiście, polecam:) -
Hmm, moim skromnym zdaniem wspaniałe jest Porto, wieczorne spacery zwłaszcza, no ale Lizbona też ma swój klimat i urok. Piekne, spore miasta, pełne kontarstów. Z Lizbony rzut beretem do Sintry: miasto-ogórd + niezwykłe budynki szalonych książąt;) Nie wiem co Cię interesuje, ale z zabytków ciekawe są 3 słynne klasztory - byłam niestey tylko w dwóch, ale myślę, że o całą trójkę warto zachaczyć (Tomar, Alcobaca, Bathala).
Urocza była Evora, ze swoją senną starówką, mało co się dzieje, ale ten zapach sardynek grilowanych, błąkające się koty i na każdym kroku salony fryzjerkie - wieczorami widywałam mężczyzn przychodzacych tam na mecze;) I warto gdzieś dobić do wybrzeża Atlantyku, nie koniecznie słynne Algarve. Ja byłam w Peniche, i dobrze wspominam.
Porto by night:
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor...
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor...
Bathala:
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor...
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor...
Peniche:
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor...
Sintra:
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor... -
Hehe... no ja byłam na przełomie sierpnia i września, więc już nie było upalnie, ale jeszcze zdecydowanie ciepło - ale wierzę, że teraz mogło być zimno...
No luksusy to nie były, zapach bardziej kociego żwirku pamiętam... No i nie spędzliśmy tam dużo czasu. Ale była przemiła, nam zaserwowała butelkę chłodenj wody (po całym dniu, zciorani podróżą - boskie) i ciasteczka;) a jak jedno się gorzej czuło, to udostępniła swoje mieszkanie i kuchnię, byśmy mogli sobie robić herbatę. Może nic niezywkłego, ale miło wspominam, także gdy miesznym francusko-hiszpańskim tłumaczyła nam, gdzie mieszkał Lorca i gdzie jest najdłużej czynny sklep w okolicy;) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy TURCJA
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy TURCJA
-
Burgos ciekawe - ale tak na kilka godzin, nie więcej - katedra jest wszak przepiękna. No i León urzekający, tapas za free i te malutkie piweczka - cortos;) Do tego jak masz czas można zajrzeć do Segovii - ale też na kilka godzin. Żałuję, że nie odwiedziłam Salamanci, a Toledo tajemnicze w nocy, i całkiem ładne zwłaszcza z "zewnątrz" - tarasów widokowych poza centrum historycznym;)
-
Jak patrzyłam wymieniana już była Ronda - ale popieram ją również, warto. Białe miasteczko przecięte głęboookim kanionem. Jedna ze starszych aren corridy - i można nawet po niej pochodzić, nie jak w Sevilli, i ten wielki most spinające dwa brzegi miasteczka...
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor...
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor...
http://picasaweb.google.pl/magda.migalska/HiszpaniaPor...
Ale w sezonie trochę turystów się kręci i to jest minus:/ -
Kolejny głos na "Drogi do Santiago" - Cees'a Nootrboom'a
Facet jest bystrym oberwatorem, pisze napradę dobrze. Podziwiam pasję z jaką odnajduje zamknięte i zapomniane kościółki w Pirenejach i miasta mniej lub bardziej znane w Kastyliach, ale dobre są też eseje/opowiadania o Cervantesie, Alhambrze, Kraju Basków... -
Eh byłam przez chwilę, może za krótko by mi się spodobało. Objazdowo, przez 6 tygodni podróżowałam z plecakiem po półwyspie Iberyjskim - oczywiście na własną rękę - i Malaga wylądowała nisko w rankingu... A muzeum Picassa które wydawało mi się najbardziej obiecujące - raczej słabsze niż w Barcelonie, i nie chcieli mnie z moim plecakiem bo... nie zmieścił im się w roentgenie - nie przyjęli go na przechowanie, więc musiałam zwiedzać z współpodrużującym na zmianę;) Trudno powiedzieć, by była to podstawa do przekreślenia miasta, ale wspomnienia nie najlepsze;)Magdalena Migalska edytował(a) ten post dnia 23.02.09 o godzinie 01:23
-
Sylwia Dabrowa:
Polecam hosteli Cinto Gatos- prowadzi je miła starsza Pani - która wszystkich wita sangrią. Piękne, hiszpańskie pokoje, apartamenty.
W samym centrum miasta, wszedzie blisko - Alhambra itp.
C/ Fábrica Vieja 2 - 4
18002 Granada, Spain
+34 958 203 680
Dokładnie, pani Victoria - przemiła, ma pełno kotów i jest bardzo pomocna - poza sezonem myślę, że maksymalnie 20euro za nocleg. Całkiem blisko centrum. -
Dla zainteresowanych lotami z Wizzairem - właśnie sprawdziłam ceny na dzisaj, też planuję wybrać się w te wakacje:
ceny są w UAH - dzisiejszy kurs średni: 1 hrywna ukraińska = 0,442049839 złotego polskiego
lot na początku lipca w jedną stronę (Lwów - Symferopol): między 199 a 399UAH
lot na początku sierpnia w jedną stronę: między 399 - 599UAH
lot na poczatku września w jedną stronę: między 99 -199 UAH -
Przeprasza, może to już gdzieś padło - są relatywnie tanie połączenia Wizzairem z Lwowa. Do Lwowa myślę, że można w miarę tanio dojechać, gdyby ktoś chciuał jeszcze kombinować z przesiadką przy granicy, a loty:
w UAH - dzisiejszy kurs średni: 1 hrywna ukraińska = 0,442049839 złotego polskiego
lot na początku lipca w jedną stronę (Lwów - Symferopol): między 199 a 399UAH
lot na początku sierpnia w jedną stronę: między 399 - 599UAH
lot na poczatku września w jedną stronę: między 99 -199 UAH -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy PERU
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
