Wypowiedzi
-
OK, to żeby nie zakładać nowego wątku to poproszę jeszcze o poradę tutaj.
Nie wiem czy będzie możliwe wzięcie adwokata, ale jeśli nie rozważam jeszcze taką możliwość żeby pełnomocnikiem został brat ojca dziecka i chciałam zapytać co trzeba zrobić w takim wypadku? Dodam, że jedna rozprawa już się odbyła.
Ze względu na fakt, że ten młody ojciec jest bardzo spokojnym człowiekiem, wstydliwym i raczej nie ma takiego walecznego charakteru i w tym właśnie problem,bo ja w sądzie wykazałabym, że matka nie umie się opiekować dzieckiem, ale ja jego pełnomocnikiem być nie mogę, wyczytałam, że może być brat - przydałoby się to przynajmniej po to by zadawac pytania i powołać odpowiednich świadków, na pierwszej rozprawie chłopak złożył wniosek o przesłuchanie świadków - na co sędzina stwierdziła, że nie ma na razie takiej potrzeby. Prawdopodobnie matka dziecka nakłamała, że nadużywa alkoholu (co jest całkowitą nieprawdą - matce chłopaka sędzina na rozprawie zadała pytanie czy pije alkohol).
Mam jeszcze jedno pytanie - czy jest możliwe aby poszedł do sądu i obejrzał akta swojej sprawy? -
Poprowadzi sprawę pro bono?
Pytam, ponieważ sprawa jest dość poważna, młody ojciec walczy o dziecko
(w tym przypadku, może niektórzy nie uwierzą, ale to matka nie nadaje się na opiekuna dla dziecka)- problem niestety w finansach rodziny, nie jest ich stać na pokrycie kosztów adwokata, natomiast matka dziecka ma adwokata, a ojciec (spokojny i małomówny niestety musi bronić się sam).
Chciałam wiedzieć, czy takie rzeczy się wogóle zdarzają :) -
Napisać "uprzejme pisemko" do urzędu skarbowego (właściwego ze względu na miejsce prowadzenia działalności tej szkoły), urząd musi rozpatrzyć pismo, możliwe, że wyśle do szkoły kontrolę, najlepiej byłoby napisać o tym, że nie wystawili faktury/rachunku, ile wg Pana zatrudnia pracowników, itp.