Wypowiedzi
-
Do pojazdów nietypowych dodaję trzykołowy pojazd mojej córki
- trójkołowiec Casalini -
SULKY. Pojazd produkowany do połowy lat 90-tych przez firmę
Casalini w Piacenza
- Włochy. -
Izolda Wysiecka:
No właśnie, te namioty to w razie czego chcemy zabrać. Jakby przyszło do spania pod chmurką, to opcja jest taka, że faceci śpią w namiocie, a dziewczyny w busie :))
A co sądzicie o wyjeździe z przyczepą i noclegi w przyczepie na trasie? -
Jacek Dubiel:
Przepraszam nie miałem czasu odpisać. Ja gorąco polecam jazdę na Krym własnym samochodem.Pisałem o tym już na forum.Od kilku lat zwiedzam wschodni kierunek (Litwa,Łotwa) aż w końcu przyszedł czas na Ukraine. Pojechałem ,zwiedziłem zobaczyłem i na ile jestem zadowolony niech świadczy fakt że w tym roku jadę ponowne w miejsca gdzie jeszcze nie byłem. Zorganizowanie samemu wyprawy nie jest trudne.Samochodzik ważna sprawa ale najważniejsze żeby miał sprawne zawieszenie.Mój francuz Peugeot 407 z bardzo niskim zawieszeniem dał rade.Drogi na zachodniej Ukrainie są niestety mocno dziurawe.Za to na Krymie i w okolicy Odessy są naprawdę przyzwoite.Jeżeli jest Pan w stanie zachować troszkę dystansu do usług turystycznych,przeboleć ich sanitariaty (jest na sposób - korzystać tylko na dużych stacjach paliw i w dobrych knajpkach) to wyprawa na Krym może okazać się jedna z najpiękniejszych wycieczek.Jeżeli chce Pan moje materiały które przygotowałem na zeszłoroczne wakacje prześle je na maila.Jest to opis trasy z dokładniejszym opisem co zwiedzać i kosztorysem całości. Jechałem trudną trasą przez Kamieniec Podolski,Chocim,Odesse,Akerman aż w okolice Jałty.Mam adresy miejsc gdzie spałem z cenami 2010. Naprawde polecam wyjazd w tamtą stronę ale uprzedzam ceny na Krymie są conajmniej takie same jak u nas a w wielu miejscach sporo wyższe.Najlepiej wybrać się na 2 rodziny 2 samochodami.Żeby nie zaśmiecać forum (bo kolega admin będzie krzyczał :) ) proszę o kontakt mailowy.
Pozdrawiam
Jeśli można to ja też poproszę o polecane miejsca i koszty z tym związane na e-mail. -
no proszę jakie wynalazki...
-
Łukasz Kula:
A ja się może spytam, czy ktoś planuje wakacje w rejonie Huculszczyzny?
zapraszam na stronę http://ukraina-2011.pl.tl -
Ja planuję jechać w tym czasie z dziećmi i znajomymi samochodem na Krym.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Bezpłatne porady wnętrzarskie
-
A jak się ma możliwość noclegów na trasie w przyczepie campingowej? Czy jest tam na tyle bezpiecznie, żeby stanąć gdzieś na parkingu gdy poczujemy się zmęczeni, czy raczej dojechać do jakiegoś miasta?
-
Jarosław Lech Babik:
W dużym skrócie - bardzo długa trasa, droga miejscami tylko zła, miejscami wręcz fatalna, z przykrych niespodzianek gwarantowane próby wymuszenia łapówki przez milicję, skoki ciśnienia w związku z nieodpowiedzialnym zachowaniem innych użytkowników dróg, możliwe uszkodzenia opon, felg, zawieszenia bądź przedniej szyby. Szczególnie odradzam jazdę po zmroku.
Dzięki bardzo za info. Wiem, że trasa długa dlatego zastanawiam się gdzie najlepiej ajkieś noclegi zorganizować, w uropie najczęściej jeżdżę nocą więc dzieciaki śpią, a tym razem będzie wesoło. -
widzę, że trafiłam na znawców dróg ukraińskich, byłabym wdzięczna za info na temat trasy lwów-tarnopol-chmielnicki-winnica-mikołajów-chersoń-teodozja.
Wybieram się tam z dziećmi Voyagerem z przyczepą i nie chciałabym mieć przykrych niespodzianek. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy abc aranżacji wnętrz
-
Jestem z Bielska i chętnie podejmę się aranżacji.
Zapraszam
jstudio.wnetrza@gmail.com -
Dwa tygodnie temu zeszłam z pokładu Głowackiego, płyneliśmy tygodniowy rejs po Bałtyku. To był mój pierwszy w życiu rejs /nie tylko na żaglowcu/, więc wielkiego porównania nie mam. Jednakże bardzo miło wspominam całą załogę, a w szczególności naszego kapitana Wilka.
Co do stanu samego żaglowca, to gdy sporo bujało to woda w zęzie się przelewała. Nasz mechanik ciągle gdzieś chodził i cos naprawiał, ale szczęśliwie dopłyneliśmy do Świnoujścia.
Myśle, że nie taki diabeł straszny....:)