Magdalena Domaszczyńska

magdalena.domaszczynska@gmail.com, 728 257 476.

Wypowiedzi

  • Magdalena Domaszczyńska
    Wpis na grupie IT World w temacie Jak posmakować IT?
    7.12.2016, 18:22

    Fajnie byłoby, gdyby istniał jakiś materiał, uczący podstaw wszystkich gałęzi IT - co by ułatwiło wybór specjalizacji.
    [...]

    Podsumowując, szukam materiałów do samodzielnej nauki IT, z nastawieniem na programowanie (ale chętnie spróbowałbym również innych dziedzin), które nie tyle nauczyłyby mnie IT, a pokazały, na czym by to wszystko polegało, gdybym zdecydował się już na poważną naukę.

    Post sprzed roku, ale pozwolę sobie odpowiedzieć osobom, które miałyby podobne dylematy...

    Moim zdaniem najlepiej podstaw wszystkich gałęzi IT uczą - studia. Kończę aktualnie informatykę na WAT i największym plusem tych studiów jest właśnie to, że mieliśmy wszystkiego po trochu, liznęliśmy każdej chyba możliwej dziedziny, i nawet, jeśli przedmiot obejmował tylko podstawy podstaw, to jest to wystarczające do samodzielnego dokształcania się w temacie - najgorzej, jak człowiek nie ma pojęcia o dziedzinie i nawet nie wie, czego się uczyć, a tak, to jest i wiedza, czego można się uczyć, i wstępny ogląd na to, co nam się podoba bardziej, a co mniej, można sobie wyrobić :)

    Na pewno nie jestem odosobniona w poglądzie, że studia świetnie systematyzują wiedzę (jeśli już ktoś jakąś posiada), niekoniecznie jednak ją rozszerzają - bardziej uczą podstaw. To jest właśnie powód, dla którego część osób z doświadczeniem / pasjonatów nie jest zadowolona ze studiów - nie dowiadują się nowych rzeczy w takim zakresie, w jakim na to liczyli.

    Moim zdaniem nie ma się jednak co zniechęcać, bo pierwsze lata studiów a ostatnie lata studiów to niebo a ziemia - studia zaczyna się od najbardziej ogólnych i teoretycznych rzeczy, takich jak zestaw matematyk, fizyka i elektronika, a dopiero na kolejnych latach przerabia się rzeczy bardziej praktyczne, szczegółowe i aktualne (typu aplikacje internetowe, sztuczna inteligencja itp.).

    Dla kogo jak dla kogo, ale dla niezdecydowanych - wiedzących tylko, że chcą iść w jakimś kierunku związanym z IT - studia to jest świetna sprawa i zdecydowanie polecam - to tam najprędzej spróbujesz swoich sił w bardzo różnych dziedzinach, których siedząc w domu lub w pracy nie tknąłbyś nawet kijem :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.12.16 o godzinie 18:23

  • Magdalena Domaszczyńska
    Wpis na grupie Twoja Kariera w temacie Czy studia przygotowały was do pracy?
    5.07.2016, 22:59

    Mnie studia bardzo dobrze przygotowały do aktualnie wykonywanej pracy - po tych wszystkich komentarzach (nie tylko tutaj) jakie to studia niepraktyczne itp. jestem aż zaskoczona, jak dużo wiedzy ze studiów w pracy wykorzystuję i chociaż narzędzia inne, to sposób działania analogiczny, dzięki czemu wdrożenie się do obowiązków nie sprawia mi problemu.

    Czuję, że nie byłabym w stanie robić tego, co robię teraz, bez studiów. Niby nie jest to nic, czego nie ma w Internecie, ale sposób, w jaki ta cała wiedza jest we mnie teraz skomasowana i usystematyzowana sprawia, że czuję się świadoma tego, co robię. Wiem też, gdzie szukać rozwiązania moich problemów, a bez studiów mam wrażenie, że błądziłabym jak dziecko we mgle.

    Oczywiście nie całą wiedzę ze studiów wykorzystuję, ale to nic dziwnego - studia przygotowały mnie do pracy na bardzo różnych stanowiskach i to akurat uważam za ich plus, a nie minus.

  • Magdalena Domaszczyńska
    Wpis na grupie Analityk Biznesowy w temacie Jak zostać analitykiem biznesowym
    19.06.2016, 12:23

    Dziękuję za odpowiedź :)

    Mój zakres obowiązków mi odpowiada, tylko zastanawia mnie, skąd ten "fenomen" - taka rozbieżność w oczekiwaniach, a identyczna nazwa dla stanowiska. To... intrygujące :D

    Czytałam kiedyś (i ostatnio znowu do tego powróciłam) o stanowiskach typu "Data Scientist" lub "badacz danych" i wydaje mi się, że to drugie rozumienie analityka biznesowego - jako osoby, która ma na podstawie zebranych danych powiedzmy, że zdiagnozować kondycję firmy i wskazać obszary, które wymagają naprawy, jest temu dosyć bliskie. Co Pan o tym sądzi?

  • Magdalena Domaszczyńska
    Wpis na grupie Analityk Biznesowy w temacie Jak zostać analitykiem biznesowym
    18.06.2016, 21:28

    Szanowni Państwo, mam pytanie...
    temat wydaje się odpowiedni, bo wyszliśmy od modelowania matematycznego a skończyliśmy na zbieraniu wymagań klientów.

    Bardzo dużo czytałam o pracy analityka biznesowego w kontekście osoby, która modeluje procesy biznesowe organizacji i może wskazać, które z nich będzie opłacało się zinformatyzować.
    Zostałam jednak obecnie zatrudniona na stanowisku, które nazywa się "młodszy analityk biznesowy", a tak naprawdę jest to raczej praca analityka DANYCH biznesowych - tj. wizualizacja i analiza zebranych przez firmę danych.

    Jestem ciekawa, skąd ta różnica w podejściu... dwa różne stanowiska mogą nazywać się właściwie tak samo - to analityk biznesowy i to analityk biznesowy, a jednak wymagane kompetencje są inne.

    Czy jest tutaj jakiś wspólny mianownik?

  • Magdalena Domaszczyńska
    Wpis na grupie Pracownik: CZEGO ROBIĆ NIE WOLNO (dobra praca, CV, LM,... w temacie O co nie pytać na rozmowie kwalifikacyjnej
    23.04.2016, 23:04

    Patrycja K.:
    Nie, wydaje mi się, że dobrze, że zapytałaś. To przecież wynikało z Twojej ciekawości, nie z chęci udowodnienia, że stosują przestarzałe technologie. Nie odebrałabym tego jako nietakt..
    Dziękuję za odpowiedź :)

  • Magdalena Domaszczyńska
    Wpis na grupie Pracownik: CZEGO ROBIĆ NIE WOLNO (dobra praca, CV, LM,... w temacie O co nie pytać na rozmowie kwalifikacyjnej
    22.04.2016, 13:09

    A ja mam takie konkretniejsze pytanie...
    Przed telefoniczną rozmową o pracę (w języku angielskim) dostałam od rekrutera materiały dot. tego, czym się zajmuje firma (jak jest idea technologii, które sprzedaje).

    Rozmowa zakończyła się ustaleniem, że mam/mogę się zgłosić do tej firmy, kiedy już ukończę studia i pytaniem o moje pytania. Odpowiedziałam, że z pytaniami wolę zaczekać do ukończenia studiów, kiedy zgłoszę się do rekrutacji ponownie, ale ciekawi mnie, czy stosują u siebie w firmie Data Lake - to takie stosunkowo nowe określenie na technologie gromadzenia danych, które mają być następcą Big Data. Rekruterka wydawała się być zaskoczona, więc wyjaśniłam, że pytam o to w nawiązaniu do materiałów, które otrzymałam, bo słyszałam, że można je realizować w takiej technologii i zastanawiałam się, czy firma stosuje u siebie te najnowsze rozwiązania.

    Czy popełniłam faux-pas?

  • Magdalena Domaszczyńska
    Wpis na grupie Rozwój osobisty w temacie Prośba o udział w badanich

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do