пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Natalia K.:
rozumiem Cię doskonale, bo sama bym się nacięła gdyby nie moja czujność po np. niemiłej sytuacji z gruperem( miał być piękny salon fryzjerski a w rzeczywistości rudera gdzie fryzjer wynajmował tylko fotel:/) więc nie dziwie się,że myślałaś, że pokaże się informacja że towar wyprzedany czy coś.... po prostu zdzwił mnie wpis Mirka bo nie dosc ze w miare krotko czekał to jeszcze taki zadowolony i pewny ze oryginal takich wpisow pelno na profilu 66% na facebooku
nie rozumiem tematu, jeśli dla Mirka to co przyszło jest wg niego oryginalne i mu pasuje to w czym problem? Skoro jest zadowolony z towaru to nie widzę powodu, dla którego mamy osądzać kogoś zdanie. Magda masz rację na zachodzie nie ma nieskończonych ilości, ale ja np. sądziłam, że w pewnym momencie przy zakupie X rzeczy pojawi się komunikat brak dostępności na magazynie, jak w każdym internetowym sklepie gdzie dokonuje zakupów, pech chciał, że to studia bez dna... -
Mirosław B.:
tylko weź pod uwagę, że na zachodzie takie wyprzedaże obejmują pojedyncze sztuki, rozmiary i kolory a w 66procent mają tego niezliczoną ilość i chyba dziwne by było ze producent sprzedawałby za tak niską cenę (trzeba doliczyć, że producent i pośrednik też muszą zarobić) przecież to nielogiczne, bo po co by otwierali sklepy powiedzmy na manhattanie skoro w internecie można by było kupić ich produkty o 80% tańsze? a 66 procent na zdjeciach nie ma rzeczy z poprzednich sezonów... nawet na amazon.com jak jest przecena to jest ograniczona ilość i jak zostaje tylko kilka sztuk to jest to napisane a oni od września mają nieograniczoną ilość rzeczy... ja nie oceniam nikogo ale wkurza mnie to jak ktoś pisze, że na pewno produkt jest oryginalny. A co zanosiłeś do jakiegoś eksperta, żeby ocenił? niektóre osoby juz pisały, że jak zamawiały za granicę to ich paczki zostawały zatrzymane i dostawały informację, że to podróbki i oni je zniszczą
Smutne jest to że nadal pokutuje w naszej świadomości że jak jest przecenione o 80% to musi to być podróba. Ludzie, na zachodzie to już funkcjonuje od kilku lat i nie mają z tym problemów, tylko jak zwykle u nas jest odwrotnie. Po drugie skąd wynika to przekonanie że cieszą mnie podróby. Skoro zamawiam produkt oryginalny i go otrzymuje to tak jest. Nie mam zamiaru wchodzić w dyskusje i tłumaczyć co jest oryginalne a co nie jest. Tak sam produkt znajduje się na witrynie w sklepie, z metką Made in China, tylko nie trzeba na niego tak długo czekać i jest pięknie opakowany. Śmieszą mnie takie opinie, że jak zamówione na wielkiej przecenie to podróba i w dodatku "good enough" -
Nie ma co się przejmować Magdaleno. Każdy ma prawo do swojego zdania. Jeśli ktoś jest zadowolony z otrzymanego towaru to mnie to cieszy, ale większość osób skusiła się, myśląc, że dostanie oryginalne rzeczy. A tak w ogóle to nie możecie być pewnie, że buty są z owczej skóry, bo skąd możecie to wiedzieć? tylko dlatego że było tak napisane? Ja mam podobne buty za 79zl z przesyłką bez metek znanych firm i tez są cieplutkie maja fajne futerko i wyglądają jak owcza skóra a nie są owczą skórą. Teraz są takie materiały, które idealnie udają skórę itp. Ale cieszę się, że jesteście zadowolone bo to najważniejsze. Ja chcac miec oryginalne buty Emu szukałam, aż znalazłam na amazon.com buty z wiadomego źródła za 94$ gdzie u nas ten model kosztuje 999zl. I też sobie na nie troche poczekam. Ale żeby czekać na coś z dziwnego żródła prawie 2 miesiące to wole kupić w tą cene dwie pary nie oryginalnych i mieć je od razu w domu i nie martwić sie czy dojdą na zime czy nie. Takie sklepy jak 66procent trzeba zwalczać bo to po prostu wielkie oszustwo i tak nie powinno być, że w naszym kraju wszystko wszystkim uchodzi płazem.
-
I właśnie się zaczyna sytuacja, gdzie większość będzie się godzić na to, że ich towar wcale nie jest taki zły, że da się chodzić itp. Ale ewidentnie to oszustwo bo reklamują się, że sprzedają oryginalne rzeczy i nie powinno tak być. Wczoraj na profilu 66procent na facebooku wkleiłam również maila, którego dostałam od Uggaustralia i kilka dni wczesniej dałam komentarz na temat zdjęć butów, które ktoś wstawił po otrzymaniu przesyłki. Napisałam, że widzę różnice i ze są to podróbki. Dzisiaj rano wchodzę na ich profil a moich komentarzy nie ma!! i do tego została mi zablokowana możliwość komentowania. I sądzę, że oni nawet podkupili ludzi na facebooku, żeby dawali pozytywne komentarze. Przez takich oszustów cierpią uczciwi sprzedawcy, bo ja np. mam wielkie obawy zeby kupować przez internet.
-
Ci co kupili buty Ugg niech nie łudzą się że kupili oryginalne buty. Z ciekawosci napisałam do Uggaustralia maila na temat sklepu 66procent i dostałam taką odpowiedź:
Dear Magdalena,
Thank you for your e-mail.
That site is a known counterfeit site and the necessary department is currently working on having them shut down. Thank you for bringing this to our attention.
For ways to check for counterfeit site and protection and to make reports you can go to:
http://counterfeit.uggaustralia.com/on/demandware.stor...
At the link above you will find information on counterfeit protection.
Again thank you for bringing this to our attention.
Więc 66procent to jednym słowem oszuści. Myślę, że dni 66procent są policzone, ponieważ czytałam na facebooku, że ktoś już pisał do A&F i tam także zainteresowali się ta sprawą poprosili nawet o zdjęcia tych produktów i sprawą zajmują się ich adwokaci -
Łukasz Gwara:
Mi jednak chodzi tu o coś innego i wcale nie występuje tu w roli adwokata 66, bo sam jestem w gronie poszkodowanych. Chodzi mi o pisanie na forach a szczególnie tutaj na GL, przez osoby, które przystąpiły do naszej społeczności rejestrując konto pod jakimiś fikcyjnymi danymi żeby właśnie realizować swoje z czarno-białe PRowe cele.
Ja napewno nie mam fikcyjnego konto a zarejestrowalam sie dlatego bo zainteresowala mnie ta sprawa. Sama natknelam sie na reklame 66procent i zaintersowaly mnie buty UGG bo bylam w stanach na wakacjach nie kupilam a pozniej po powrocie zalowalam ze nie wydalam tych 200 dolarow. Ale ja jestem taka ze po nieprzyjemniej sytuacji z gruperem czytam opinie i regulaminy i pierwsze co mnie zdziwilo to nazwa firmy: "Japan Style", po drugie zbyt niska cena tych butow co jest niemozliwe i mam doswiadczenie juz z takimi sklepami w prawdzie nie w Polsce ale w USA tez był taki sklep podobne produkty oferowal za niska cene, paczki rowniez z Chin przychodzily i ewidentnie podrobki choc moze nie takiej zlej jakosci ale z rozmiarami porazka. Wiec po porostu dziele sie swoim doswiadczeniem, bo jak wiadomo w Stanach jest najtaniej maja najwieksze wyprzedaze a jestem tam bardzo czesto wiec pisze tylko jak jest naprawde. Zycze wszystkim aby otrzymali zamowiony towar w dosc dobrej jakosci zeby dalo sie chociaz w tym chodzic. -
mam wrazenie ze sklep zatrudnil jakas firme PR aby moniotorowac rozne fora i dodawac w miare pozytywne komentarze. Co do butow ugg: w Polsce cena jest okolo 1000zl. Mozecie sprawdzic np. na zalando.pl , w USA owe buty kosztuja 200 $ niektore nawet wiecej. Mozecie zobaczyc na amazon.com Nawet w outletach czy sklepach typu marshalls czy century 21 gdzie jest mozliwosc znalezienia pojedynczych par ale nigdy nie widzialam by po przeliczeniu te buty kosztowaly mniej niz 200zl!!!!!! A co do samego sklepu 66procent to dziwi mnie jedno ze licznik ile czasu zostalo do konca jest ciagle inny jednego dnia np. do konca zostaje 13 godzin innego dnia 7 godzin pozniej znowu 13godzin. Powiedzcie mi ktora firma pozwolilaby sobie na sprzedaz prosto z fabryki takiej ilosci ubrań? przeciez to im sie kompletnie nie opłaca! naprawde myślcie...
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
