пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Nie wiem, czy można, bo nastroje we "władzach" bojowe... :)
Dylemat moim zdaniem akademicki. Definicja przytoczona przez Michała wypełniona w 100% załatwia sprawę. Podobnie jak Kamiński nie znajduję lepszego słowa na określenie rzeczonych wydarzeń i stanów faktycznych.
Inną sprawą są implikacje logiczne płynące ze stwierdzenia "okupacja". Tylko tym mogę wytłumaczyć wstrzemięźliwość w nazwaniu rzeczy po imieniu. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Fabiański zdecydowanie obniżył loty. To być może zawodnik, który po prostu musi grać, bo inaczej rdzewieje. Kuszczak ma raczej tę pewność, że gdyby coś się stało VdS to on wskakuje na linię, a Alex szuka kogoś do przedłużenia ławki. Gdyby na dłużej wypadł Almunia, to Wenger zastosowałby raczej wariant z pożyczką jakiegoś Fulopa niż dał szansę Fabianowi. Bo więcej szans na wykazanie się niż w tym roku miał Fabian, to na takim poziomie piłki mało kto dostaje.
-
Katarzyna Dorkosz:
ostatnio znowu było o nim głośno w lidze angielskiej...
O nim jest głośno po niemal każdej kolejce, w której gwiżdże. Jeżeli Colina lubił być w świetle jupiterów, to Webb chyba się w ich świetle urodził. To co czasami wprawia to włos się jeży.
a był kiedyś taki film o sędziach. znacie może jego tytuł?
Chodzi ci o sędziego Lagunę i Piłkarski Poker? :) -
Tomasz Szatański:
To co powiedzieć o lidze hiszpańskiej, gdzie jest Top 2:)
Nie znam, nie oglądam :) -
Krzysztof Sasin:
No to już w 60 minucie pozamiatane. Teraz tylko Chelsea i MU strzelają sobie na zawody kto wyżej wygra mecz
Naprawdę sądziłeś, że po pierwszym karnym dla Chelsea może się jeszcze odwrócić? :) Wiara kibica jednak nie ma granic :)
Sezon fajny, ale szkoda, że nikt mocniej nie włączył się do walki o mistrza. Bo oba top-teamy miały swoje kłopoty i był cień szansy. Wygrał najlepszy zespół, a ManUtd (co by nikogo nie drażnić) przegrał tytuł w bezpośredniej walce.
Top 8 zakonserwowane, spadają zdecydowanie najsłabsi, wygrał najlepszy - coś ta liga chyba schodzi na psy, skoro można wszystko przewidzieć :) -
Robert Krzysztof Warzyński:
Należy pamiętać, że gesty nic nie kosztują. Lubię patrzeć na całokształt. I jeśli spojrzy się na działania Rosji to trzeba pamiętać o rurociągu północnym, oświadczeniu do Trybunału w Hadze na temat Katynia oraz umowie z Ukrainą na temat stacjonowania Floty Czarnomorskiej.
Trzeba być pragmatykiem i patrzeć trzeźwo.
Rozdzielmy dwie sprawy - normalne zachowanie się niepodległego państwa (rura i flota), od podwójnych standardów w polityce historycznej, czyli w wywiadach, że to były zbrodnie, a w sądzie, że nie były.
To pierwsze mnie nie dziwi i nie ma nic wspólnego z trzeźwym osądem historii (a dodatkowo nie dotyczy grupy), to drugie już 3xtak i dlatego mam mieszane uczucia w całej sprawie pojednania AD 2010. Choć nie wykluczam nawrócenia władz Rosji :) Historia zna ponoć i takie przypadki. -
Robert Krzysztof Warzyński:
Hm, a ja trochę zgadzam się z artykułem który ostatnio przeczytałem. Uważam, że to delikatne przegięcie na nurcie "ura bratajmy się z Rosją".
Coś tam się jednak zmienia i trzeba to docenić. Od przynajmniej kilku miesięcy coraz mniej wieje chłodem, a wywiad Miedwiediewa w piątkowym wydaniu dziennika "Izwiestija" to już zupełnie inna jakość. Tylko jak to się ma np. do stanowiska prezentowanego przed Trybunałem w Strasburgu. Domorośli spiskowcy widzą w tym jakiś grubszy interes Rosji...
Ale od razu uciekam, bo to już polityka :) -
No to już mam pełną jasność, niemal całkowity brak typów na Brazylię oznacza, że to Kanarkowi zabiorą puchar do domu :) Jak w 2002 r.
-
Przemysław Kępczyński:
Inna rzecz, ze gdy Aaaaary Rednkanp ustawi ich w 442 z Bale na lewym skrzydle to gra do przodu im dobrze wychodzi. Mysle, ze gdyby zagrali 442 na OT to Manchester miałby duzo wiecej problemów.
Wynik lepszy niż gra. ManU wcale nie miał spacerku ze Spurs, a gdyby trochę bardziej aktywni byli Pawluczenko i Defoe to mogli napędzić więcej strachu. Jednak w przodzie Spursom dużo brakuje do walca Chelsea i jakości Rooneya. Ale jeżeli strzelą pierwsi, jak z Chelsea, to ich rozmontowanie trochę trwa :)
co do wigan- założyełm sie z kumplem ile wytrzymają. Daje im 180 sekund bez straty gola.
Może być... -
Krzysztof Sasin:
Może tytuł mistrza to dla któregoś z przedstawicieli afryki za wiele, ale ciekawe czy uda im się w jakikolwiek sposób zaistnieć.
Planowane "czarne konie" zwykle dostają bardzo solidne lanie. Tak było z Azjatami w Korei/Japonii. Korea bez holowania nie grała przecież nic. Swoją drogą to ostatnio na youtubie obejrzałem fragmenty ich meczu z Włochami i włos się jeży, co tam było wyprawiane :) Cytując klasyka, cała Polska widziała :) -
Krzysztof Sasin:
a może w końcu jakiś przedstawiciel Afryki?
Oglądałem ostatni Puchar Afryki i na "może" bym się zatrzymał. Oczywiście pamiętam Danię czy Grecję, ale mimo wszystko, to jednak jest za duża przepaść do Hiszpanii, Włochów czy Latynosów. -
To będę pierwszy, który powie: Anglia.
Grają tak jakby u siebie :), więc zasada mundial poza Europą = zwycięzca spoza Europy w tym roku nie zadziała. -
Sylwester R.:
Związek istnieje. Ale dotyczy niewielkiego % społeczeństwa. Pozostała większość zdecydowanie skupiła się na konsumpcyjnym trybie życia ( ale to już zadanie dla kulturoznawców, a nie historyków ). I na to wpływu już nie mamy...
Dla każdego pasjonata przynajmniej orientowanie się w jego dziedzinie jest warunkiem koniecznym do bycia "świadomą jednostką". Wystarczy przejrzeć grupy na GL dotyczące zdrowia, aktywnego spędzania czasu wolnego, matematyki, finansów, polszczyzny, psychologii, socjologii, religii, macierzyństwa, by się zorientować, że na wszystkich z nich "larum grają" nad kondycją społeczeństwa. A orientowanie się we wszystkim jest fikcją. Nie uderzajmy w duże dzwony, cieszmy się wymianą opinii i nie starajmy się naprawiać świata. -
Finisz Spurs robi wrażenie. Z tak grającą obroną to może być całkiem solidna podstawa do budowy teamu na coś więcej niż tylko walkę o wejście do LM.
Wigan ma za słabą obronę, by myśleć o zatrzymaniu Chelsea, choć do pierwszego trafienia emocje będą duże. Więc z mojego scenariusza jeden typ się nie sprawdzi :)
Arsenal oddycha rękawami. Cała ich nadzieja w tym, że Fulham nie będzie się chciało grać. Ale żeby w derbach Londynu? :) -
Krzysztof Sasin:
tylko kilku polskich piłkarzy może powiedzieć ze coś osiągnęli na zachodzie.
Tylko kilku polskich piłkarzy może powiedzieć, że coś osiągnęli W OGÓLE. :)
Edit: Podpisanie umowy przez Majewskiego po wypożyczeniu do duży sukces. Bo nikt nie może powiedzieć, że to zasługa menago czy fajnej kompilacji tricków na DVD. Sprawdził się w boju, to daje nadzieję. Trzymam kciuki.Maciej Chilczuk edytował(a) ten post dnia 06.05.10 o godzinie 14:48 -
Sylwester R.:
>3) Większość akcji jak powyższa - organizowane są przez osobników/ środowiska które chcą zwrócić uwagę na siebie/zaistnieć (w tym przypadku (...) kilka ukrytych osób próbuje
reprezentować głos narodu - co najmniej dziwne, skoro chcą dobrze to czemu się ukrywają/wstydzą ?! )
Właśnie po to się ukrywają, by nikt im nie zarzucił, że chcą promować siebie :) Czyli i tak źle, i tak niedobrze.
Każda tego rodzaju akcja ma wpływ na pamięć historyczną, choćby tylko z tego powodu, że w głównych serwisach jeszcze raz zostanie powiedziane, o co chodzi z tym 9 maja. Taki sam był efekt akcji "4 czerwca". Edukacji nigdy za wiele.
Trochę mnie mierzi koncepcja "oni nam ładnie Smoleńsk - to my im ładnie czerwonoarmistów". Dbać o groby trzeba, bo nie jesteśmy zwierzętami, i do tego nie potrzeba żadnego wcześniejszego gestu drugiej strony. Ale stawianie zniczy na grobach moim zdaniem wykracza poza "dbanie". Obawiam się, że info o tym, że to nie jest podziękowanie za "wyzwolenie" a jedynie oddanie hołdu poległym nie przebije się i paradoksalnie akcja wywoła przeciwny skutek, czyli spiralę wyciągania sobie na wzajem brudów. Bo nie łudzę się, że pojednanie między narodami (tak jak i między jednostkami) musi być oparte na pewnej formie zapomnienia i przymykania oczu. -
Harry byłyby chyba na dzisiaj najlepszy dla Poolu, moim zdaniem lepszy niż Hodgson czy McClaren. Tam potrzeba kolesia, który oleje media, kibiców, zawodników, zarząd i będzie robił swoje. Bo jest co sprzątać. Jeżeli jeszcze raz gracze wystąpią z takim zaangażowaniem jak z Chelsea to na Anfield będzie rzeź.
A że wraz z Harrym pojawią się w klubie Defoe, Kranjcar, James i Crouch :) Cóż, taki urok... -
Krzysztof Kroczyński:
W biznesie najważniejsze transakcje robi się na słowo.
Oczywiście słowo poświadczone notarialnie :)
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
