пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Do usunięcia.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.05.17 o godzinie 14:32
-
Mi najbardziej szkoda Massy. To może być piękne połączenie w tym sezonie: całkiem szybki bolid i doświadczenie brazylijczyka. Nie ukrywam, że darzę sympatią Felipe i to jemu w tym sezonie będę kibicował. To, że Williams będzie szybki można już było zauważyć podczas testów, a postawa Bottasa w Melbourne tylko to potwierdziła, a gdyby nie ta przygoda z bandą byłoby jeszcze lepiej, może nawet podium. Nie bez znaczenia była też zmiana dostawcy silników na Mercedesa. Martwię się tylko, żeby wystarczyło im pieniędzy do końca sezonu na rozwój tegorocznego modelu. Aha zapomniałem wspomnieć o pięknych barwach bolidu, moim zdaniem malowanie najładniejsze z całej stawki.
Co do Ferrari to wygląda na to, że po raz kolejny zrobili bolid plasujący się w stawce lekko powyżej średniej i który po raz kolejny pozwoli Alonso na walkę o miejsca tylko w okolicach podium, a szkoda :( Im też zawsze kibicuję bez znaczenia kto aktualnie powozi czarnym rumakiem.
Fajnie, że Mclaren zrobił konkurencyjny bolid co pozwoliło Magnussenowi na osiągnięcie podium w debiucie. Kevin wygląda na sympatycznego chłopaka i bardzo utalentowanego. Wydaje mi się, że nie spodziewał się podium, bo odniosłem wrażenie, że sam nie wiedział co powiedzieć w wywiadzie :) Myślę, że ten sezon pokaże jakim kierowcą jest Jeson Button. Ma dobry bolid, ma utalentowanego partnera (lepszego niż Perez), który nie powinien być faworyzowany przez kierownictwo (nie tak jak Hamilton). Po pierwszym wyścigu Magnussen vs. Button 1:0.
Trochę mnie zaskoczyło szybkie tempo Riccardo tym bardziej, że po problemach podczas przedsezonowych testów nic na to nie wskazywało. Mam nadzieję, że RBR nie będzie aż tak szybki w dalszej części sezonie, bo to by zapowiadało emocje, a w zasadzie ich brak jak w zeszłym roku. Poza tym chciałbym zobaczyć jak radzi sobie Vettel startując z dalszych pozycji kiedy musi nawiązać walkę z rywalami dysponującymi chociaż trochę zbliżonymi, pod względem osiągów, bolidami.
Postawa Mercedesa była dokładnie taka jakiej można się było spodziewać. W testach dominował i w Australii też. Mercedes co roku poprawiał bolid, aż w końcu w tym roku wydaje się, że mają najlepszą konstrukcję w stawce przynajmniej na początku sezonu. Oby nie zdominowali rywalizacji tak jak to zrobił Red Bull w zeszłym sezonie. Szkoda, że tak szybko odpadł Hamilton, bo on jest moim zdaniem lepszym kierowcą od Rosberga i chyba wolałbym właśnie jego widzieć na pierwszym miejscu na podium, dzięki czemu w końcu zabrzmiałby inny hymn niż niemiecki :)
W Malezji znowu mogą być emocje i fajny wyścig tym bardziej, że warunki może dyktować nieprzewidywalna pogoda. Ja osobiście liczę na dobrą postawę Williamsa i Massy. -
Fajnie, że kwalifikacje nie ustawiły całego wyścigu. Widać, że kolejne zmiany w wytrzymałości opon znowu dodają emocji i mieszają w stawce, tym bardziej, że testy były przeprowadzane w niskich temperaturach i tak naprawdę żaden zespół nie poznał w pełni gradacji opon.
W Australii dobrą taktyką okazała się jazda na 2 pitstopy, dzięki czemu sporo można było zyskać. Wszyscy, którzy zastosowali taką taktykę ukończyli wyścig na wyższych pozycjach niż startowali. W tym gronie znaleźli się Kimi Raikkonen- zyskał 6 pozycji i Adrian Sutil - zyskał 5 pozycji, którzy najbardziej pozytywnie wg mnie zaskoczyli w tym wyścigu.
Cieszy też, że Massa zachował dobrą formę z końcówki poprzedniego sezonu i pojechał dobre kwalifikacje i wyścig na równi z Alonso. Szczególnie ładnie wyszedł Ferrari start :)
Z debiutantów dobrze pojechał Jules Bianchi, dzięki któremu Marussia na koniec sezonu może wyprzedzić Caterhama i dzięki temu zyskać parę mln $.
Bardzo rozczarował Mclaren, który do Malezji chce zabrać zeszłoroczny bolid. Może się okazać, że Hamilton wcale nie podjął złej decyzji przenosząc się do Mercedesa.
Na szczęście po pierwszych emocjach ja już nie mogę się doczekać kolejnego wyścigu, a ten na szczęście już w najbliższy weekend. W Malezji wg prognozy zapowiada się deszczowa niedziela, więc znowu może być ciekawie :p. Oby tylko opady nie były zbyt duże i nie skończyło się przerwaniem wyścigu.Łukasz Feldt edytował(a) ten post dnia 18.03.13 o godzinie 14:14 -
Marceli M.:
tak mało optymistycznie jeśli chodzi o szanse powrotu za stery bolidu ale zawsze jest nadzieja,
teraz trzymajmy kciuki by się zrealizował w tych rajdach i nabrał możliwie pełnej sprawności
pozdrawiam
MM
Na konferencji powiedział, że w Hiszpanii mógłby już teraz testować bolid F1, ale w Monaco jeszcze by sobie nie poradził. Do tego dodał, że starty w rajdach to duża pomoc w rehabilitacji, więc jest szansa, że z ręką będzie lepiej. Z całego serca mu tego życzę, bo jest facetem o niesamowicie mocnym charakterze.
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
