Wypowiedzi
-
Pracowałam przez 1,5 roku z InCopy w jednym z wydawnictw. Teraz chciałabym zaproponować wydawnictwom taką usługę z zewnątrz, mając firmę korektorską i współpracując z nimi. Zastanawiam się, jaka stawka będzie odpowiednia za naniesienie poprawek w 1 arkuszu. Co o tym sądzicie?
-
Julia K.:
Łucja O.:
Stu-
art
Nie ma innej możliwości: st i rt bez samogłosek.
Chyba że opisowo:
Angielski filozof, John Stuart Mill zauważył, że... -
Wow, takie proste, że aż nie zauważyłam. Dziękuję Julio!
-
Dziękuję!
A jeszcze się zastanawiam nad miejscem wydania, które też mam na złamaniu wersów:
Hill-
sdale
I John Stuart Mill:
Stu-
artTen post został edytowany przez Autora dnia 13.10.14 o godzinie 14:15 -
A ja mam pytanie o dwa nazwiska, oba francuskie (Baudrillard i Ricouer). Jak je przenieść? Po składzie mam tak:
Bau-
drillard
Rico-
eura
O ile to pierwsze wg mnie jest OK, to drugie już niekoniecznie.
I jeszcze się upewnię, że powinno być:
Fitzge-
rald
(nie: Fitzger-
ald)Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.10.14 o godzinie 12:33 -
I w księgarni PWN też są, nawet w promocji -15% :)
Napisałam w kilku miejscach, że szukam, ostatecznie kupię w PWN-ie :) -
Studiowałam ją kiedyś, ale to było kilka lat temu i żałuję, że nie mam jej na własność :( Nie wiedziałam, że już jej nie można dostać. Może znajdę jeszcze używaną do kupienia :)
-
A może tak, że serię damy na początku, potem nr jej tomu i tytuł tomu:
System Prawa Handlowego, t. 1: Prawo handlowe – część ogólna, red. S. Włodyka, Warszawa 2009, s. 977.
W ten sposób będzie od ogółu do szczegółu. -
Fakt, robię to prywatnie. Jeśli kiedyś pójdzie do druku, zdecyduje redaktor w wydawnictwie. Co ja się martwię, ale co się nauczę przy okazji, to moje :)
Dzięki! -
Julia K.:
Idąc tym tropem, dwa tygodnie później natrafiamy na taki ślad:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10258
No tak, ale tu widać, że autorzy sobie przeczą: Wolański mówi, że cudzysłów, Grzenia - że skoro są wielkie litery, to nie trzeba już drugiego wyróżnienia, np. cudzysłowu. Myślałam, że coś znalazłam, ale wracam jednak, Julio, do Twojego (za Grzenią jak widać) - logicznego dla mnie - zapisu :) Czyli wielkie litery bez cudzysłowu. Ale i bez kursywy w takim razie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.08.14 o godzinie 12:54 -
Hmm... a ja właśnie mam już drugi tekst prawniczy, w którym mam te nawiasy i nawet do głowy mi nie przyszło, że coś jest nie tak. Po prostu zaufałam autorce, czego się nie robi w tej branży ;) i mam za swoje.
Adam, tak mnie zastanowiło to, o czym napisałeś, że zawzięłam się i poszukałam, i znalazłam!
4. Wyliczenie w obrębie punktów (tzw. litery) oznacza się małymi literami alfabetu łacińskiego, z wyłączeniem
liter właściwych tylko językowi polskiemu [...], z nawiasem z prawej strony, z zachowaniem ciągłości alfabetycznej w obrębie punktu, a przy powoływaniu — skrótem „lit.” bez względu na liczbę i przypadek oraz literę alfabetu łacińskiego bez nawiasu.
(ROZPORZĄDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad techniki prawodawczej”, [online:] http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20021000908)
DZIĘKUJĘ! Możesz czuć się jak Sokrates - zmusiłeś mnie do poszukiwania ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.08.14 o godzinie 12:48 -
Szukam pomocy w tym temacie, ale nie za bardzo jestem w stanie przystać na Wasze podpowiedzi, bo nie mogę nigdzie znaleźć uzasadnienia, dlaczego tak, więc szperam dalej.
W Poradni PWN Adam Wolański podpowiada:
Cudzysłowem obejmuje się również tytuły serii wydawniczych, np. „Biblioteka Arcydzieł Literatury Polskiej”, „Seria z Różą”.
(http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10207)
Pierwszy trop zatem już jest. Nie kursywa, a cudzysłów :)
Jak coś jeszcze znajdę, to dam znać. -
Adam B.:
Nie.
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629785
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629793
Dzięki :) Jak mogłam nie pomyśleć o słowniku online ;) Jestem w trakcie przeprowadzki i spakowałam już wszystkie książki i nagle po prostu nie mogłam sobie przypomnieć zasady, choć logicznie (na podstawie znaczenia) wiedziałam, że nie powinno go tam być.
„Zmiany definicji podmiotu dominującego (projektowany art. 4 pkt 14 lit. a) i pośredniego nabycia akcji (projektowany art. 4 pkt 27) są spowodowane [...]".
Po lit. a) jest zakończenie nawiasu, tak samo po pkt 27), więc powinien być podwójny nawias, ale tego się nie robi. To znów cytat, więc powinnam tak zostawić?
Nie widzę tu podwójnych nawiasów. Otwarty przed "projektowany" jest zamknięty po "a".
Nie ma podwójnych, bo ich nie wstawiłam - napisałam, jak jest w oryginale.
Nawiasy po wypunktowaniach (w przypadku liczb poprawniej, gdy są to kropki) nie wchodzą w zakres oznaczenia wypunktowania. Nie piszemy art. 4 pkt a) oraz następne, tak samo jak nie piszemy art 4. pkt a. oraz następne.
My nie piszemy, a prawnicy tak. Z kropką co liczbie wiem, ale po literze byłam pewna, że nawias jest. Dlatego jeśli ma być konsekwentnie w tekście - a wszędzie jest na zasadzie: lit. a) - to tu powinno być: (lit. a)). Oj, dużo nauki jeszcze przede mną, a ugrzęzłam ostatnio w tekstach prawniczych... -
„Zmiany definicji podmiotu dominującego (projektowany art. 4 pkt 14 lit. a) i pośredniego nabycia akcji (projektowany art. 4 pkt 27) są spowodowane [...]".
Po lit. a) jest zakończenie nawiasu, tak samo po pkt 27), więc powinien być podwójny nawias, ale tego się nie robi. To znów cytat, więc powinnam tak zostawić? -
Czy przed nim stawia się przecinek?
-
Mam cytat w przypisach: "Ponadto ustawodawca wydaje się być niekonsekwentny".
W tekście głównym poprawiam, ale co jeśli jest z błędem zacytowane, bo tak jest w podstawie, z której autor korzysta? Poprawiamy czy nie? To środek cytatu, więc argument prof. Bańki, żeby wstawić (sic!) za błędem, jakoś do mnie nie przemawia... -
A czy nie będzie tak samo jak z OFE: http://www.goldenline.pl/grupy/Media_i_dziennikarstwo/...? Tam Julia dobrze to wyjaśniła na przykładzie otwartych funduszy emerytalnych.
Dziękuję, to byłoby sensowne w rozwiniętej formie, czyli np.:
regionalny dyrektor ochrony środowiska
ale:
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska Jan Kowalski
Ale znów - w skrótowcu, idąc za zasadą z SO PWN, powinny być tylko wielkie litery. -
Jan Grzenia pisze w tym wyjaśnieniu: "[...] jeśli nazwa urzędu występuje w pełnym brzmieniu i odnosi się do konkretnej osoby (zob. Nowy słownik ortograficzny PWN, reguła [85]), możemy ją zapisać wielkimi literami".
Ale:
1. występuje w pełnym brzmieniu (w innych miejscach w tekście niż skrót, ale występuje)
2. nie odnosi się do konkretnej osoby
Fragmenty, które mam na myśli, wyglądają tak:
a) otrzymując wsparcie wyspecjalizowanych organów ochrony środowiska (RDOŚ, GDOŚ)
b) do organów ochrony środowiska (rdoś, GDOŚ)
c) właściwy miejscowo regionalny dyrektor ochrony środowiska, a na obszarach morskich – dyrektor właściwego urzędu morskiego może zezwolić na realizację planu
Ja się skłaniam do małych liter, a Autorka do wielkich, żeby było konsekwentnie jak GDOŚ... -
Skrót od Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, zgodnie z ustawą jako nazwę organu, piszemy wielkimi literami: GDOŚ.
Ale regionalny dyrektor ochrony środowiska jest w ustawie małą - dyrektorów jest wielu, więc tu skrót rdoś małymi? -
Witam,
zostałam poproszona o naniesienie korekty już zrobionej przez kogoś w wersji papierowej. Mam tylko przenieść uwagi do Worda.
Czy ktoś z Państwa się orientuje, jaką stawkę powinnam policzyć? Mówię tu o sytuacji, kiedy nie będę ingerować w tekst, bez względu na to, czy są tam jeszcze błędy, czy korekta została dobrze zrobiona (wola autora).
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam!
- 1
- 2