Krzysztof Multon

specjalista ds. beznadziejnych

Wypowiedzi

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    12.07.2013, 20:24

    Aneta S.:
    Proszę Pana, to że PAN ma pracę, oznacza więc, że ona jest.
    Gdyby pytanie dotyczyło tylko mojej osoby, to miałaby pani rację. Ale pytanie dotyczyło ogółu tych, którzy pracują lub chcą pracować. Prawda, że to różnica?

    Zaczyna się forumowy ping-pong. Może wystarczy?

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    11.07.2013, 21:24

    Roman W.:
    Te tzw castingi przy naborach do pracy na stanowiska urzędnicze są ustawiane POd swoich. Możesz mieć najlepsze wykształcenie i kompetencje, to i tak wybiorą swojego kolesia nieuka.Także te castingi, cv, listy motywacyjne są tak POtrzebne jak dziwce majtki. Nie masz dobrej wtyki, nie masz pracy przez tych co przez dwadzieścia parę lat rozwalili polską gospodarkę doszczętnie i oferują zupy szczawiowe,pedały polityczne.
    Pan swoje doświadczenia z budżetówki ekstrapoluje na całą gospodarkę. Niesłusznie. Istnieją firmy, które nie zważają na znajomości. Istnieją firmy, dla których liczą się kompetencje. Te firmy potrafią kompetencje konsumować (zrozumiałe), niektóre z nich potrafią te kompetencje także kreować, ale to już temat na odrębny wątek.

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    11.07.2013, 21:14

    Aneta S.:
    Krzysztof M.:
    Pracy nie ma (...).
    Pracę na dziś mam.

    No to sorry, bo czegoś nie rozumiem - jest ta praca czy nie ma w końcu?:)
    Proszę pani... jakby tu powiedzieć... To, że JA mam pracę, nie oznacza, że pracę dostaną np. absolwenci wyższych uczelni, powiedzmy w ciągu pół roku... Chociaż, jeśli zgodzą się wciągać wiadra z klejem do styropianu na 10-te piętro (bez wielokrążka!), to może i dostaną...

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    11.07.2013, 21:00

    Jarosław J.:
    Przy okazji daję linka jako znakomity przykład postępowania z doświadczonym pracownikiem specjalistą w polskiej firmie http://www.goldenline.pl/forum/3279258/co-zamieszczac-...
    Nie znam człowieka, ale podejście zarządcze ... typowo polskie,
    Dzięki za link. Uśmiałem się jak norka. :-) Jak z urlopu wróci znajomy informatyk, to dam mu to do czytania. Uśmiejemy się razem. :-)

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    10.07.2013, 21:02

    Aneta S.:
    Krzysztof M.:
    Wygrywać z samym sobą - zgoda. Jednak czy każdy jest tego zdania?

    A jakie to ma znaczenie?
    Ważne jest jakie działanie, jakie długofalowe skutki generuje taka postawa: rozwój zawodowy i osobisty, gromadzenie doświadczeń, nabywanie kompetencji, w tym ich fundamentalnej składowej - właściwej motywacji a w efekcie stawanie się atrakcyjnym na rynku pracy.
    Pracy nie ma, bo nie ma przemysłu.

    Jakiej pracy w tym przemyśle szukasz?
    Pracę na dziś mam. Więc jej nie szukam.

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    10.07.2013, 17:19

    Andrzej P.:
    Krzysztof M.:
    Dyskusja zawsze jest potrzebna, choćby dla wymiany informacji, jak sobie radzić ... ;-)
    Pozdrawiam
    Z pustego i Salomon nie naleje.


    Oj bo skończy się banem.
    Drogi panie... Chodziło mi nie o zawartość głów, a zawartość listy firm, W znaczeniu, że ta lista taka krótka. :-) Swoją drogą rzeczywiście, ten mój wpis niezbyt przemyślany. Przepraszam.

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    9.07.2013, 22:32

    Aneta S.:
    Krzysztof M.:
    Najłatwiej stanąć na barkach słabszych, mniej zdolnych, z mniejszym tupetem, Wtedy daje się przeskoczyć barykadę.

    Po co porównywać się i ścigać z innymi? Nie szkoda na to czasu? Nie lepiej grać i wygrywać z samym sobą?
    I gdy się jest już po drugiej stronie tej barykady, to można z wyrozumiałością, litością, czy pogardą (zależnie od preferencji) spojrzeć na tych, którzy są po drugiej stronie.

    Można.
    Dla mnie jednak to skrajna głupota i/lub krótkowzroczne myślenie.
    Bo jak to mówił pewien stary Żyd: Ty się Icek nie martw jak jest źle, bo będzie dobrze, Ty się martw jak jest dobrze, bo będzie źle.

    Zdobywanie pracy to nie jednorazowe przekroczenie jakiegoś progu, tylko zajęcie całożyciowe.
    Polska za PRL-u miała niemały przemysł. Dziś praktycznie przemysłu nie ma. A Państwo zastanawiają się "jak znaleźć pracę"... której nie ma.

    O jakiej pracy mówisz? O których miejscach w Polsce?
    Dlaczego ja mam wrażenie, że para idzie w niewłaściwy gwizdek?

    Co masz na myśli?
    Wygrywać z samym sobą - zgoda. Jednak czy każdy jest tego zdania?

    "Barykada" - lepiej współpracować, niż rywalizować.

    Pracy nie ma, bo nie ma przemysłu. To, co jest, to na miarę zaludnienia Czech, albo Litwy.

    "Para w gwizdek" - efektywniej byłoby robić tak, żeby był przemysł, ergo, żeby była praca. Wtedy jest czego szukać.

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    9.07.2013, 21:25

    Aneta S.:
    Krzysztof M.:
    Nie ma przemysłu = nie ma pracy. Więc o czym ta dyskusja? :-)

    Wprawdzie stopa zatrudnienia jest w Polsce drastycznie niższa, niż w Unii (59,7%), to jednak ktoś w tym naszym kraju bez przemysłu jeszcze pracuje. Dyskusja jest o tym, jak znaleźć się po tej drugiej - pracującej - stronie barykady.
    Najłatwiej stanąć na barkach słabszych, mniej zdolnych, z mniejszym tupetem, Wtedy daje się przeskoczyć barykadę. I gdy się jest już po drugiej stronie tej barykady, to można z wyrozumiałością, litością, czy pogardą (zależnie od preferencji) spojrzeć na tych, którzy są po drugiej stronie.

    Polska za PRL-u miała niemały przemysł. Dziś praktycznie przemysłu nie ma. A Państwo zastanawiają się "jak znaleźć pracę"... której nie ma.

    Dlaczego ja mam wrażenie, że para idzie w niewłaściwy gwizdek?

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    9.07.2013, 19:53

    Jarosław J.:
    Krzysztof M.:
    Nie ma przemysłu = nie ma pracy. Więc o czym ta dyskusja? :-)

    Dyskusja zawsze jest potrzebna, choćby dla wymiany informacji, jak sobie radzić ... ;-)
    Pozdrawiam
    Z pustego i Salomon nie naleje.

    Pozdrawiam.

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    8.07.2013, 17:26

    Nie ma przemysłu = nie ma pracy. Więc o czym ta dyskusja? :-)

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    8.07.2013, 17:21

    Aneta S.:
    jestem zdania, że gros z nas może o wiele więcej, niż sądzi, że może, pod warunkiem, że naprawdę chce.
    Można się było o tym przekonać oglądając w TV program "Selekcja". :-)

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    8.07.2013, 17:12

    Michał H.:
    Witaj Szanowny Programisto.
    A więc kończyłeś studia.
    Czy na tych studiach nauczyłeś się tylko programowania?
    Czy studia nie otworzyły ci oczu na inne, życiowe
    w szczególności praktyczne zagadnienia?
    Przecież miałeś różne wykłady.
    Wyobraź sobie, że ja kończyłem polonistykę
    i studia politechniczne - energetykę.
    Pracuję jako doradca w pionie organizacyjno-prawnym.
    Niewiele ma to wspólnego, z moimi specjalizacjami.
    Uważam, że studia nie mogą absolwenta upoważniać
    ba, uprawniać jedynie do zajmowania stanowiska
    zgodnie ze specjalizacją. Absolwent, jeżeli na studiach
    myślał, jest w pewnym sensie ( nie zupełnie ) uniwersalny.
    Nie chwal się specjalizacją. Szukaj zajęcia a nie pracy.
    Powodzenia
    też absolwent.
    "Nic tak nie niszczy rozwoju, jak jego czysto pragmatyczne ukierunkowanie." - Ezra Pound

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Praca w temacie Doświadczenie poszukiwania pracy w Polsce
    8.07.2013, 17:09

    Aneta S.:
    Czy w swojej nowej pracy udaje Ci się w pełni wykorzystywać zasoby/kompetencje, którymi dysponujesz?
    Jeszcze mi się to nie zdarzyło. W żadnym miejscu. A pracowałem już tu i ówdzie. :-)

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie manipulacja?
    17.06.2013, 17:46

    Manager posługuje się manipulacją w dwóch przypadkach: albo ma po temu inklinacje, albo nie daje sobie rady w normalny sposób, bez manipulacji.

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!
    11.06.2013, 17:40

    Rafał Ł.:
    Krzysztof M.:
    A Drucker przestrzegał... Broń nas Panie Boże przed managerami z charyzmą. Bo do nich nic nie dociera. :-)

    Bo egoiści?

    W biznesie w ogóle występują charyzmatyczni menedżerowie? Przecież w biznesie liczy się skuteczność, a nie "kaznodziejstwo".
    Co jest skuteczne, a co nie jest, określa charyzmatyczny przywódca.

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Poszukiwany charyzmatyczny przywódca!
    10.06.2013, 20:03

    A Drucker przestrzegał... Broń nas Panie Boże przed managerami z charyzmą. Bo do nich nic nie dociera. :-)

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Kiedy lider firmy/ manager nie ma pojęcia o zarządzaniu..
    9.06.2013, 11:15

    Jak to powinno wyglądać, można przeczytać w książeczce "Jednominutowy manager". :-)

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Dzielenie się doświadczeniem
    3.06.2013, 19:33

    To nic, żeś łach i masz stracha - Chodź ze mną ku prawdzie i światłu!
    Wybaczy pan, ale się waham - powiedział wisielec do wiatru.

    Jonasz Kofta.

    Komentarz: tyle mądrych słów, tyle mądrości, że człek staje i nie wie, co powiedzieć. ... A życie z tych mądrości często robi confetti...

    Wspaniale jest być twórczym! A jeszcze wspanialej jest mieć szefa, który taką twórczość toleruje.:-) A na to wpływu nie mamy.

    Jedyne, co można doradzić młodym, to - ODWAGI! STRACH JEST ZŁYM DORADCĄ!

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Dzielenie się doświadczeniem
    3.06.2013, 19:10

    Piotr S.:
    Michał J.:

    No to chcesz się dzielić swoimi czy cudzymi doświadczeniami ?
    Bo tym drugim zajmują się zazwyczaj tzw trenerzy biznesu (ci lepsi).

    To czym się dzielą ci gorsi?:)
    Tym, co mają najlepszego. :-)

  • Krzysztof Multon
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie najważniejsze cechy menadżera
    18.05.2013, 20:21

    Piotr S.:
    Krzysztof M.:

    Wierzę, że dla młodego pokolenia stanie się to tak naturalne, jak oddychanie. I wierzę, że w przypadku konfliktu wolność gospodarcza - interes narodowy - zawsze wygra interes narodowy.

    Pan jest człowiekiem wielkiej wiary:)
    Zaraz "wielkiej wiary"... :-) Żeby było bardziej pragmatycznie, to dodam, że raczej nie stanie się to za mojego życia.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do