Wypowiedzi
-
Obawiam się, że jednak się nie rozwiąże niestety... dopóki nie zrobią porządku z systemem ubezpieczeń zdrowotnych i dopóki przychodnie / szpitale będą wymagać przy wizytach potwierdzeń zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego (którym na ten moment jest w skali całej Polski właściwie tylko RMUA właśnie) to i tak pewnie (dla świętego spokoju) trzeba będzie je regularnie drukować i potwierdzać. No bo niby jak dokument wystawiony na początku roku może być potwierdzeniem iż ktoś powiedzmy w sierpniu jest w dalszym ciągu zgłoszony do ub. zdrowotnego?
Wprawdzie można wyjść z założenia, że będziemy je drukować tylko na żądanie pracownika, tylko znając życie drukowanie na ostatni moment (albo już po fakcie) będzie skutkować dodatkową "zabawą" w wyjaśnianie i uspakajanie pracowników.
No chyba że coś pominąłem...nawet chciałbym żeby tak było ;)
A co do elektronicznej RMUA (stary art. ale w dużej mierze ciągle aktualny niestety):
http://msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/elektroni... -
Krzysztof Lis:
Pracodawca potrąca ci pieniądze z wynagrodzenia za używanie auta w weeekend, gdyż jest to użytkowanie prywatne. Oznacza to, że gdyby nie potrącił ci kasy, to musiałby oszacować te koszty, a następnie dodać je do twojego przychodu i opodatkować. Podobnie musiałby zrobić z dojazdami do i z pracy, które nie są użytkowaniem służbowym auta. I kto wie, czy nie wyszedłbyś na tym gorzej, niż przy obecnym rozwiązaniu.
Dokładnie... w sytuacji gdy pracownik może używać samochód służbowy do celów prywatnych (zakładam, że jest to jakoś uregulowane pomiędzy pracownikiem a firmą) to mamy wybór między potrąceniem z netta kosztów użytkowania samochodu (wtedy zdaje się że powinna być do tego wystawiona fakturka wewnętrzna), albo szacujemy dochód za otrzymanie nieodpłatnego świadczenia rzeczowego (więc pracownik ma wynagrodzenie mniejsze o ZUS i podatek obliczony z dodatkowego dochodu). Innej opcji nie ma (przynajmniej jeśli chcemy być w zgodzie z przepisami).
Co do dojazdów do i z pracy to zawsze można w umowie regulującej zasady użytkowania samochodu służbowego zawrzeć klauzulę o "przechowywaniu" auta przez pracownika w miejscu zamieszkania, wtedy dojazd do i z pracy nie powinien być traktowany jako przychód.