Wypowiedzi
-
Oferta ciągle aktualna
-
Witam,
Mieszkam w Polsce i jestem właścicielem agencji interaktywnej, zajmującej się głównie projektowaniem graficznym oraz stronami/sklepami www. Obecnie poszukujemy partnera/partnerów, który ułatwiłby kontakt z klientami z UK w celu pozyskania i koordynowania atrakcyjnych zleceń dla agencji.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu w celu omówienia szczegółów współpracy.
Proszę pisać na prywatną wiadomość, bądź email: biuro@sigmaart.pl
Pozdrawiam,
Krzysztof Kostyra.Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.05.14 o godzinie 10:24 -
Witam,
jestem właścicielem agencji interaktywnej, zajmującej się głównie projektowaniem graficznym oraz stronami/sklepami www. Obecnie poszukujemy partnera/partnerów, który ułatwiłby kontakt z klientami z Niemiec w celu pozyskania i koordynowania atrakcyjnych zleceń dla agencji.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu w celu omówienia szczegółów współpracy.
Proszę pisać na prywatną wiadomość, bądź email: biuro@sigmaart.pl
Pozdrawiam,
Krzysztof Kostyra. -
Witam,
jestem właścicielem agencji interaktywnej, zajmującej się głównie projektowaniem graficznym oraz stronami/sklepami www. Obecnie poszukujemy partnera/partnerów, który ułatwiłby kontakt z klientami zza granicy (w szczególności zachód Europy) w celu pozyskania atrakcyjnych zleceń dla agencji.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu w celu omówienia szczegółów współpracy.
Proszę pisać na prywatną wiadomość, bądź email: biuro@sigmaart.pl
Pozdrawiam,
Krzysztof Kostyra. -
Witam,
moje małe przedsiębiorstwo zajmuje się projektowaniem stron internetowych oraz sklepów ecommerce. Znaleźliśmy łącznika w Anglii i planujemy ruszyć tam ze sprzedażą swoich usług. Szukamy obecnie dobrego i wydajnego systemu e-Commerce, który zapewni wszystkie potrzeby angielskiemu klientowi.
Odnośnie potrzeb na tamten rynek... na co zwracać uwagę, co jest w standardzie tamtejszych sklepów? Integracja z eBay, porównywarki cenowe, kurierzy? Jakie wymagania są na tamtym rynku?
Raczej wolelibyśmy jakieś autorskie rozwiązania, jak myślicie czy Open Source byłby dobrym posunięciem? A może autorski E-commerce byłby niepotrzebną stratą pieniędzy i lepiej byłoby zapłacić ogarniętemu programiście pisanie skryptów i szablonów zamiast ładować środki za każdym razem na licencję?
Będę wdzięczny za pomoc i wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam. -
Witam,
moje małe przedsiębiorstwo zajmuje się projektowaniem stron internetowych oraz sklepów ecommerce. Znaleźliśmy łącznika w Anglii i planujemy ruszyć tam ze sprzedażą swoich usług. Szukamy obecnie dobrego i wydajnego systemu e-Commerce, który zapewni wszystkie potrzeby angielskiemu klientowi.
Odnośnie potrzeb na tamten rynek... na co zwracać uwagę, co jest w standardzie tamtejszych sklepów? Integracja z eBay, porównywarki cenowe, kurierzy? Jakie wymagania są na tamtym rynku?
Raczej wolelibyśmy jakieś autorskie rozwiązania, jak myślicie czy Open Source byłby dobrym posunięciem? A może autorski E-commerce byłby niepotrzebną stratą pieniędzy i lepiej byłoby zapłacić ogarniętemu programiście pisanie skryptów i szablonów zamiast ładować środki za każdym razem na licencję?
Będę wdzięczny za pomoc i wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam. -
Bardzo dziękuję za tak żywą dyskusję na ten temat.
Póki co zdecydowałem się na freelancerkę.
Postanowiłem póki co w nic nie inwestować za bardzo - na dzień dobry tylko wymieniłem laptopa (poprzedni był wręcz archaiczny i na rozdzielczości 1024x720 raczej kiepsko projektować cokolwiek). Kolejnym, lecz raczej dużo późniejszym zakupem będzie pakiet Adobe z oprogramowaniem - z racji, że jestem studentem, mogę skorzystać z pakietu Adobe Master Collection - Student and Teacher (dożywotnia licencja do użytku komercyjnego za ok 2800 zł).
Teraz tak, u mnie w małej miejscowości mam można powiedzieć monopol na usługi stron WWW, konkurencji nie ma, a jak już jest, to nie ma nawet swojej strony z ofertą, a projekty wołają o pomstę do nieba. Dodatkowo już parę ważnych firm, restauracji, instytucji zamówiło u mnie w przeciągu 2 lat stronę i jestem tam podpisany imieniem, nazwiskiem, stroną www.
Jeżeli więc ktoś z najbliższej okolicy będzie potrzebował strony, to jestem spokojny, że najprawdopodobniej wybierze mnie.
Ale jak teraz dotrzeć do klientów z powiedzmy sąsiadującego, większego miasta (ok. 45000 osób)? Na pewno zainwestuję w wyróżnione ogłoszenie na portalu tej miejscowości (niewielki wydatek - sporo odbiorców). Co dalej proponujecie? Umawiać się z potencjalnymi klientami na rozmowy, w których przedstawiłbym swoją ofertę? Wcześniej wybadanie wypłacalności i renomy tego klienta, a na podstawie tego wybrać odpowiednią kwotę i rodzaj usługi na jego kieszeń? A może poroznosić też ulotki, foldery do sklepów komputerowych lub innych, gdzie mógłby przyjść i wziąć tę ulotkę potencjalny odbiorca?Krzysztof Kostyra edytował(a) ten post dnia 12.05.11 o godzinie 10:41 -
chyba macie rację - dogadałem się wstępnie z bratem, w jego sklepie komputerowym powiesi się reklamę, rozstawi się ulotki, broszury, foldery z moją ofertą, a ja tam w kąciku gdzieś będę siedział i robił swoje :)
A co będzie za pół roku, za dwa to czas pokaże jak będzie się biznes kręcił.
W domu nie mogę pracować - nie potrafię się tak zmobilizować, każdy coś ode mnie chce i to co bym zrobił od rana do wieczora w domu, zrobiłbym w normowanych godzinach pracy w siedzibie. -
Tzn może źle się określiłem jako agencja reklamowa. Chodzi o to, żeby robić to co robię - czyli grafika wszelkiej maści i strony WWW. Chcę po prostu wyjść z cienia małej mieściny i pracy w domu. Wynająć lokal, upodmiotowić się gospodarczo i sprawić, żeby to wyglądało w miarę profesjonalnie.
Bo działalność w domu? Jakoś mi się to nie widzi :( -
Witam serdecznie,
w obecnym, ciężkim rynku pracy planuję otworzyć własną działalność. Z racji, że moją pasją i obecnie dobrze dochodową pracą jest grafik komputerowy jako freelancer myślę założyć ze wspólnikiem Agencję Reklamową.
Współpraca polegająca na zasadzie - on wkłada znacznie większą część kapitału na rozruch, zajmuje się księgowością i pośrednio załatwianiem klientów.
Ja za to wkładam pracę w charakterze grafika - potrafię projektować materiały reklamowe dla poligrafii i internetu, a także tworzyć i programować strony i sklepy internetowe.
Dodatkowo w ofercie znalazłaby się fotografia użytkowa i reklamowa oraz filmy promocyjne - tutaj współpraca ze znajomym fotografem (podwykonawstwo).
Wraz z napływem zleceń jesteśmy świadomi, że konieczne będzie także podwykonawstwo pod kierunkiem grafiki i stron www, a gdyby się powiodło i bardziej, to zatrudnienie pracownika na stałe.
Działalność planujemy otworzyć w mieście liczącym ok 45 tyś. mieszkańców - konkurencja, jak to w tej dziedzinie - całkiem spora.
Lokal - najlepiej centrum miasta, niewielki - biurko, komputer, stolik z wygodnymi fotelami dla klienta.
I teraz pytanie, czy warto zainwestować od razu w jakieś maszyny do wydruku, nadruku itp? Czy pozostać na tym, na czym naprawdę się znam? Czyli stricte projektowanie, a nie produkcja, a ewentualne wydruki kierować do zaprzyjaźnionej drukarni za odpowiedni procent od zamówienia?
Chyba, że faktycznie warto wyłożyć troszkę więcej niż na sam sprzęt komputerowy i oprogramowanie graficzne i kupić jakąś maszynkę do małej poligrafii? (Broszury, ulotki, wizytówki etc.)
Jeżeli działalność będzie dobrze prosperować będziemy myśleć o dofinansowaniu z PROWu na rozszerzenie mikroprzedsiębiorstwa.
Co w ogóle myślicie o tym pomyśle?