Krzysztof Drozdowski

Konsultant, Lean Management Consulting Group

Wypowiedzi

  • Krzysztof Drozdowski
    Wpis na grupie Planowanie produkcji w temacie Karta pracy
    24.10.2010, 18:57

    I co ja mam Wam powiedzieć? Oczywiście, że:
    - karty czasu pracy stosuję i wiem, ile czasu pracownik wpisał, że pracował, a ile nie pracował (przerwy, sprzątanie, narady)
    - znam czas technologiczny na każdą operację
    - posiadam czasy niektórych operacji po obserwacji
    - poprawiamy wydajność swojej producji z sukcesem.

    Zgadzam się tu z Martą i mocno zastanawiam również nad sensem kart czasu pracy.

    Podstawowe pytanie, jaki cel chcemy osiągnąć. Ja pragnę wiedzieć, co zrobić, aby czas pracy poprawiać i co przeszkadza w osiąganiu lepszych czasów.

  • Krzysztof Drozdowski
    Wpis na grupie Planowanie produkcji w temacie Karta pracy
    22.10.2010, 23:05

    A ja podszedłem do tematu inaczej. Z założenia uznałem, że pracownicy ukwiecają karty czasu pracy (to nie znaczy, że oszukują - ja wierzę w pracowników). Stowrzyłem dla stanowiska kartę standardowych operacji z podanym założonym czasem dla każdej operacji. Mistrz lub lider wyznacza pracownikowi, które operacje ma wykonać. Pracownik ma tylko zaznaczyć, które operacje wykonał/zakończył. Na koniec dnia spisuję te wykonane operacje i sumuję czas dla nich założony. Jeżeli suma wychodzi (w uproszczeniu) 7,5 godz. - to OK. Ale jeżeli mniej to: robimy wywiad z pracownikiem lub mistrz uważniej przygląda się pracownikowi lub zamieniamy pracowników lub inne działania. Celem jest osiągnięcie założonych czasów. Pracownik nie jest karany za nieosiągnięcie czasu. Więcej mogę opowiedzieć, jak będzie zainteresowanie.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do