Wypowiedzi
-
Bardzo dziękuję za cenne wskazówki.
Tomasz, jeśli pójdę tą drogą - to powinienem złożyć wniosek z prośbą o nakazanie bankowi udostępnienia nagranej rozmowy, tak? Opłata 20 zł - bo przedmiot sporu jest mniejszy niż 50 zł (nie chodzi o kasę, tylko o udostępnienia dowodu)
Mam jeszcze prośbę o inne Wasze porady. Może ktoś miał podobny problem i podpowie mi, jak go rozwiązał? -
Witam.
Sytuacja wygląda tak:
Bank nie wykonał mojej dyspozycji składanej telefonicznie. Rozmowa była nagrywana.
Bank odrzucił moją reklamację i nie chce udostępnić mi nagranej rozmowy.
W regulaminie jest zapis, że nagrane rozmowy mogą być wykorzystane właśnie jako dowód wykonania lub nienależytego wykonania dyspozycji i prosiłem Bank o możliwość odsłuchania rozmowy np. w ich oddziale.
Bank stosuje technikę "zdartej płyty" - i tylko on chce być sędzią w tym sporze ... (ewentualnie mogę iść do sądu)
Nie potrafię zrozumieć tej sytuacji. Na potwierdzenie złożenia dyspozycji w oddziale dostajemy np. kopię dyspozycji z pieczątkami i podpisami - i zawsze możemy to użyć jako dowód, że dyspozycja została złożona. Natomiast przez telefon u konsultanta bankowego, mimo że rozmowa była nagrana i jest dowodem w sporze, nie mogę jej otrzymać, odsłuchać.
Czy ktoś może mi pomóc? Czy ktoś miał podobną sytuację, spór?
Czy są jakieś podstawy prawne, aby Bank udostępnił treść nagrania?
Pozdrawiam,
Krzysztof