Wypowiedzi
-
Madonna uwaza, ze niewazne jak, wazne ze sie mowi. Skutecznosc akcji PZU to jedno, ale jakosc i estetyka to jest to czego tutaj brak. Moze odnajdzie sie grupa klientow, ktorzy "nietypowoscia" kampanii przekonaja sie do uslug ubezpieczalni. Dla mnie jednak to jest przekaz na poziomie piaskownicy, nie przekona mnie kolega kolegi nawet nie z plakatu, tylko z tandetnej plandeki. Czy jest ktos komu podoba sie uzyta typografia, nawet jesli ma imitowac odreczne wymalowanie farba? Co do wizerunku to odnosze wrazenie, ze akcja nie odmladza wizerunku PZU a wrecz przypomina, ze jest skostnialym molochem, ktorego "klienci" komunikuja sie przy pomocy BANEROW rodem z manifestacji stoczniowych. No po prostu graficznie to jest smietnik! Pomijam juz fakt, ze za tymi haslami z banerow nie ida zadne konkrety, tj. brak odpowiedzi dlaczego wybor PZU to bylby dobry wybor?
- chyba, ze czeka nas druga czesc kampanii, w ktorej bohaterowie przekonani przez "przyjaciol" od balkonow wyjda na ulice miast z banerami na kijach (czyt. flagami) krzyczac, ze rzeczywiscie jakosc uslug PZU jest lepsza niz u konkurencji, ceny nie do przebicia, a zaangazowanie pracownikow firmy w sprawy Ubezpieczonego na najwyzszym poziomie. przekonamy sie...Kornel Kłos edytował(a) ten post dnia 12.07.09 o godzinie 18:29 -
Marek F.:
Kornel Kłos:
wniosek taki, że ludzie ogladają się nawet za popisanymi niedbale prześcieradłami (sic)
Tym bardziej za prześcieradłami bo na billboardy juz nauczylismy sie nie zwracać uwagi.
Gratulacje dla agencji prowadzącej kampanie
Nadal uwazam, ze pomysl jest sredni. Bazujacy na polskim odruchu zagladania ludziom w okna.. Na billboardy nie zwracamy uwagi, wiec dodajmy kolejne plansze na fasady mieszkaniowe i inne "nieodkryte" jeszcze miejsca. Czy nastepna "agencja" doda kolejne cuda na wolne jeszcze balkony, dekorujac przestrzen publiczna polskich miast, jak jakas sztuczna choinke? Słabo to widze... -
wniosek taki, że ludzie ogladają się nawet za popisanymi niedbale prześcieradłami (sic)
-
DWIE ISTOTNE SPRAWY
1. złodzieje kieszonkowcy niestety głównie o ciemnej karnacji, należy mieć się na baczności przez cały czas, a szczególnie w zatłoczonych miejscach publicznych. Dokumenty należy mieć przy ciele, a toreb (na szminki czy laptopy i inne cenności) nie WOLNO zostawiać ani na sekundę, milisekundę!! Często stosowana przez barcelońskich złodziei taktyka polega na działaniu zespołowym, kiedy jeden zagaduje i odwraca uwagę (łatwo poznać po bezsensownych, bełkotiwych sprawach w jakich zaczepiają), a w tym czasie drugi zabiera wasze rzeczy. !Oczy dookoła głowy.
2, najlepszym źródłem informacji na temat 'co dzieje się w mieście', w tym oferty noclegowe są na stronie http://www.loquo.com/ - pozwala przeżyć bez innych pomocy.
pozdrawiam,
i pakuje manatki
do stolicy Katalonii
bede juz 17-stego wiec
moze ustawka na wino sangria?
z lodem
kKornel Kłos edytował(a) ten post dnia 11.06.09 o godzinie 00:25 -
zapraszamy na łódź podwodną hostel-submarine.com
-
róbmy tak, prawda, aby tej krytyki nie było...