Wypowiedzi
-
U mnie złotym śroekdiem okazała się karma sucha. Pies chciał jeść wyłącznie mokrą karmę ale jednocześnie miał nadwagę i okropny kamień nazębny. Kiedy próbowałam zmienić karmę na suchą to marudził. Polecono mi Joserę Light & Vital. Początkowo pies nie chciał nawet powąchać suchej karmy ale z biegiem czasu przekonał się do niej, teraz jest karmiony wyłącznie suchą i waga mu się ustabilizowała do poziomu akceptowalnego
-
Miałam podobny problem z moim Truflem. Ten mały potwór usiłował zeżreć wszystko co za szybko nie uciekało, żebrał pod stołem na uroczystościach rodzinnych i zabierał dzieciom żelki. Skończyło się na otyłości i podejrzeniu cukrzycy. Pies początek diety przechorował okrutnie, aż żal było patrzeć jak patrzy spod stołu. Ale byliśmy dzielni i na ten moment po zrezygnowaniu z mokrej karmy a głównie na suchej Joserze Light&Vital pies stracił już kolejne kilogramy, zaczyna wychodzić na prostą i to dosłownie - pies ma więcej energii, wiadomka, jak nie musi targać za sobą nadprogramowych kg. Ogólnie polecam, chociaż na początku nie ma lekko :)