Wypowiedzi
-
Próbowałam z babcią ale nie wyszło...
dlatego piotruś jest pod opieką niani - super "cioci grażynki"
babcia nauczycielka z 40 letnim stażem, pani pedagog,
raz byłam świadkiem - wracam w sobotę popołudniu z zajęć ze szkoły a mój synek w przedpokoju u babci wbija prawdziwe gwoździe prawdziwym młotkiem w parkiet oczywiscie bardzo zadowolony,
ja w szoku pytam babcię co on robi i dlaczego mu na to pozwoliła?
wiec uzyskuję odpowiedź:
że przecież on chciał to mu dała i że on w ten sposób rozwija się i przecież nic złego nie robi...
straszne ale prawdziwe
więcej z babcią nie został! -
Byłam z moim synkiem w Wąwozie już parę razy
pierwszy raz jak miał dwa latka
bardzo mu się podobało,
polecam również zoo, ogród botaniczny we wrocławiu
tatr lalek i operetkę - czterolatek już powinien wytrzymać
a tak na codzień to basen- legnica, jawor
aquapark - polkowice, wrocław
sala zabaw w legnicy - ul. marsa, ul. biskupia
we wrocławiu najbardziej podoba mi się ta w pasażu grunwaldzkim
jeśli ktoś miał by ochotę odwiedzić legnicę to polecam
palmiarnię w parku
fajne okazy roślinek i przepiękne papugi
"W legnickiej palmiarni jest kilkadziesiąt cennych okazów, znajduje się tam blisko czterysta roślin. Są np. owocujące drzewa mandarynek, cytryn i pomarańczy, bananowce, figowce, avocado, pnącza wina kasztanowego. Za najcenniejsze uważane są: licząca 126 lat palma Phoenix, która sięga kopuły palmiarni, oraz 150-letni figowiec i 85-letni sagowiec pochodzący z Ameryki Środkowej."
"Obecnie w palmiarni jest kilkanaście ptaków, w tym kulczyk mozambijski, kuropatwy koroniaste rozelle, lorysy tęczowe i piony czarnogłowe"
"Palmiarnię można bezpłatnie zwiedzać we wszystkie weekendy, w godzinach od 10.00 do 18.00, a w dni robocze od 10.00 do 16.00."
jak na razie to tyle... -
Ja osobiście wolę Polańczyk,
a byłam i tu i tu,
solina też jest ok
ale jakoś większy sentyment mam do polańczyka i często tam wracam,
pozdrawiam, -
witam,
chyba cię nie pocieszę
ale niektóre dzieci tak mają
mój synek ma już 4 latka
i odkąd pamietam z jedzeniem był istny koszmar
zarówno z butelką, tak jak u ciebie, jak i teraz kiedy powinien jeść już wszystko
i co najgorsze jest bardzo mało produktów które chce jeść
jest bardzo monotematyczny przez pół roku na śniadanie i kolacje jadł tylko chleb ze szczypiorkiem a od jakiegoś tygodnia jest chleb z sałatą, na obiad naleśniki na zmianę z pierogami,
o mleku mięsie i serze wogóle mogę zapomnieć
ale najważniejsze jest że jest zdrowy
co pół roku chodzimy do lekarza i robimy kontrolne badania i o dziwo przy takiej diecie ma bardzo dobre wyniki
mogę ci jedynie poradzić wizytę u lekarza i kontrolne badania
jesli wszystko jest ok nie masz się czym martwić
głowa do góry!
pozdrawiam, -
właśnie wypełniłam,
pozdrawiam, -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Human Resources
-
Ja polecam miejscowość Polańczyk. Położona malowniczo, wokoło jezioro solińskie i lasy,po prostu pięknie,
pensjonatów jest trochę więc na pewno wybierzesz coś dla siebie,
fajna plaża, ratownicy,boje, bezpiecznie dla dziecka
w solinie możesz przejść się po tamie, fajny widok,
w sanoku - skansen - na prawdę warto zobaczyć
godne zobaczenia również lesko, ustrzyki, no i jeśli dasz radę wdrap się na połoninę wetlińską,
kolejka wąskotorowa, rejs statkiem to też duża atrakcja dla dziecka
byłam, sprawdziłam, dlatego polecam! -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)
- 1
- 2