Katarzyna Podniesińska
Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja.
Wypowiedzi
-
Katarzyna Podniesińska edytował(a) ten post dnia 03.03.11 o godzinie 19:57 -
Witam,
Jestem kobietą Podtytuł: Prawdziwe historie o związkach, nadziejach, marzeniach, odwadze i przyjaźni
Autor:Gajdzińska Monika
Seria: Jestem... Wydawca: Dobra Literatura
ISBN: 978-83-930559-0-6
Miejsce i rok wydania: Gdańsk 2010
Format : 14,5x20,5 cm Okładka : miękka ze skrzydełkiem
Jestem kobietą to prawdziwe i zaskakujące historie pięciu kobiet przynależących do sopockiej grupy wsparcia, kobiecego kręgu istniejącego już od dwudziestu kilku lat. Każda z tych kobiet jest inna, każda z nich ma różne doświadczenia, ale ich historie są uniwersalne. Opowiadają o narodzinach dzieci, radzeniu sobie z chorobą, śmiercią, małżeństwie, pracy. Przede wszystkim jednak opisują kobiecą potrzebę tworzenia trwałych związków z ludźmi, którzy nas otaczają. Związków znaczących, opartych na wzajemnym szacunku i radości przebywania z innymi. To są opowieści o kobiecej sile, odwadze, nadziei, marzeniach i wytrwałym poszukiwaniu nowych ścieżek.
Obok tych spisanych historii bohaterek jest opowieść Tomasza Stefunko, fotografa, który w niezwykle naturalny i ciepły sposób przedstawia kobiety. W swojej pracy artystycznej Stefunko nade wszystko poszukuje światła i emocji, a jak pisze o nim sama autorka – z pewnością umie patrzeć.
Jestem kobietą to historie bez cenzury, bez upiększeń, prawdziwie bolesne, ale inspirujące i dające nadzieję. Bo czasem tylko tyle potrzeba, aby w życiu rozpocząć jakieś zmiany.
Należymy do pokolenia kobiet, które są świadome własnych praw i obowiązków wobec siebie samych, ale wciąż hołdują tradycyjnym wartościom. Te zaś nakazują nam posłuszeństwo wobec potrzeb rodziny, partnerów, dzieci i znajomych. Staramy się sprostać wszystkim tym oczekiwaniom i warunkom, aby sobie zapewnić godne miejsce w społeczeństwie. Wielu z nas zdarza się zatracić w tych staraniach. W pewnym momencie odkrywamy z przerażeniem, jak bardzo jesteśmy wyczerpane, zmęczone. Dobrze jest wtedy posłuchać innych kobiet, zobaczyć siebie w ich oczach i nabrać błogosławionego dystansu do siebie i świata.
Fragment tekstu Kobiecy krąg
Lucyna Wieczorek – założycielka Dojrzewalni Róż, prowadzi grupy wsparcia i rozwoju „Kobiety w wewnętrznej podróży”:
Wierzę w siłę kobiecego kręgu, kobiecych grup i spotkań, niezależnie od tego czy są formalne, terapeutyczne, wspierające, towarzyskie, nastawione na wspólne bycie, czy na działanie. Z takich spotkań urodziło się wiele dobrego w moim życiu. Z takich spotkań powstała Dojrzewalnia Róż. Ta książka może być cenną inspiracją dla tych spośród nas, które szukają siebie, ale także dla mężczyzn, którzy chcieliby zajrzeć w nasz świat.
nie czytałam, ale patrząc na opis może się przyda :-) -
"Muzyka duszy" Terry Pratchett Zaczynam :-)
-
Neruda
W Tobie ziemia
Mała
różo,
różyczko,
czasami
malutka i naga,
jak gdybym cię mógł w jednej dłoni
zmieścić,
jakbym cię mógł tak złapać
i do ust podnieść,
aż
nagle
stopy moje dotkną twoich stóp i wargi twych ust:
urosłaś,
ramiona twoje wznoszą się jak wzgórza,
piersi wędrują po mojej piersi,
moje ramię ledwie zdoła cię objąć w pasie
O linii wysmukłej niby księżyc na nowiu:
w miłości rozpłynęłaś się jak woda morska:
trudno mi zmierzyć najbardziej rozległe
oczy całego nieba
I do twych ust się schylam,
aby pocałować ziemię. -
Pablo Neruda
Owad
Od bioder twoich aż do stóp
chcę odbyć długą podróż.
Jestem mniejszy niż owad.
Idę po tych wzgórzach
koloru owsa,
po których wąskie ścieżynki
ja tylko znam,
gdzie centymetry spalone,
blade perspektywy.
A tutaj góry.
Nigdy z nich nie wybrnę.
Co za olbrzymi mech!
I krater,
róża zroszonego ognia!
Po nogach twoich schodzę
snując spiralę
albo śpiąc po drodze
aż dotrę do twoich kolan
okrągłej twardości
jak do twardych szczytów
jasnego lądu.
Obsuwam się do twoich stóp,
ośmiu prześwitów
w ostrych i powolnych
twych półwyspach
i z nich w przestwór
białego prześcieradła
spadam, szukając na oślep
i głodny twego konturu
naczynia w ogniu! -
"Alicja" Jacek Piekara
-
Rzeczywiście ciężko wybrać :-) dla mnie najlepszy zarówno teledysk, jak i piosenka, to Breaking the habit. Może dlatego, że lubię filmy Tarantino ;-), może za wykorzystanie anime, może za tekst, który niezmiennie do mnie przemawia, ciągłe porzucanie rzeczy, których w sobie nie trawimy jest w końcu przecież niejako naszą codziennością ;-)
-
Ines of my soul Isabel Allende