пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Dorota Maj:
A czy ktoś może polecić dobrego ginekologa w LUX MED?
Mariusz Wojak - luxmed -
Artur P.:
srutututu, w ramach tego samego wyjazdu roznie to wygladalo w poszczegolnych hotelach, poza tym to biuro podrozy wie kiedy przywozi i odbiera turystow z hotelu, przy sporej liczbie turystow mozna chyba ponegocjowac warunki niestandardowe, nie?
Nie wiem, czy można ponegocjować...wiem jednak, że nie raz spotkałam się z tym, że trzeba było opuścić pokój o określonej godzinie i potem czekać kilka godzin na wylot. Bez względu na opinię o biurze, myślę, że nie ma ono wpływu na wydłużenie doby hotelowej, a tym bardziej na godziny wylotów. Gdyby każde biuro zaczęło "negocjować", zrobiłby się miszmasz nie do ogarnięcia. -
Artur P.:
Itaka - wyjazd do Egiptu (Marsa Alam)
wyjazd 20.11 godz. cos ok. 22, przylot na miejsce ok. 3 w nocy
wyjazd z hotelu 28.11 ok. godz. 00:50
to co powyzej jest wazne ze wzgledu na to, ze pokoje hotelowe trzeba bylo opuscic do godz. 12.00 27.11, wieksza czesc rodakow blakala sie przez ponad 12 godzin bez mozliwosci skorzystania z prysznica itp. (my wzielismy pokoj za jedyne 60$), all inclusisve alkoholowe zostalo "wylaczone" rowniez o godz. 12.00, mi na tym nie zalezalo, bo i tak nie pilem alkoholu, ale generalnie uwazam, ze to niepowazne ze strony Itaki
poza tym hotel 4,5* nie zaslugiwal nawet na 4* egipskie, jakies tam porownanie mam...
pozdrArtur P. edytował(a) ten post dnia 03.12.10 o godzinie 23:07
Ja, powiem szczerze, nie mam zbyt dobrej opinii na temat Itaki, ale akurat to, że pokoje trzeba było opuścić o 12 i że all inclusive przestało działać o tej właśnie porze nie jest niczym nienormalnym i nie zależy to od biura. Tak po prostu jest i to nie tylko w Egipcie. Doba hotelowa to doba hotelowa - trzeba przywyknąć. -
Kreta jest wspaniała. Polecam każdemu. Bardzo niedrogo (choć jeśli chcemy się żywić w knajpkach przy plaży to trzeba się liczyć z kosztami, więc hotele co najmniej z wersją śniadań i obiadokolacji). Nie warto kupować wycieczek u rezydentów bo zdzierają strasznie, a można śmiało samemu zwiedzić Kretę samochodem, skuterem czy lokalną komunikacją.
A chyba najlepsze w Krecie (choć to już nie zaleta Krety) jest to, że można się wybrać w rejs na Santorini...Oia to najpiękniejsze miasto jakie kiedykolwiek widziałam, ale kilka już widziałam...zapiera dech w piersiach, widoki niezapomniane. Ach, mam nadzieję, że kiedyś tam wrócę.:) -
Ja dalej będę trzymać się zdania, że Sun&Fun jest naprawdę porządnym biurem. Tak jak wspomniałam wcześniej, w Egipcie korzystałam z usług innego biura (Itaka) i szczerze zazdrościłam opieki rezydenta, organizacji, itp. osobom, które wybrały się z S&F. Oczywiście nigdy nie oczekiwałam niańczenia i trzymania za rączkę, ale takie informacje jak zmiana godziny wylotu na dużo wcześniejszą powinna być udzielona odpowiednio wcześnie, a tak gdyby nie informacja właśnie z S&F, chyba musiałabym sama organizować sobie powrót do domu. Na takich właśnie aspektach, tzw. drobnostkach, każdy powinien się skupić przy wyborze biura, a kwestia samego hotelu to już nasz wybór. Trzeba poczytać opinie na forach, odrzucić te skrajne, zastanowić się czego oczekujemy od hotelu i jego lokalizacji. Mam znajomych, którzy 3 lata z rzędu jeździli z S&F i są zachwyceni zarówno obsługą w Polsce przy zakupie wycieczki, jak i samym wyjazdem. Jestem przekonana, że jeśli kiedyś będę się wybierać do któregoś z krajów oferowanych przez to biuro (Egipt, Turcja, Tunezja, Maroko), na pewno wybiorę Sun&Fun. Przyjemnego pobytu!!!:)
-
byłam w hurghadzie w zeszłym roku z Itaką, która zdecydowanie się nie sprawdziła, a pobyt został uratowany właśnie przez biuro sun&fun. rezydentka, mimo że nie byliśmy jej podopiecznymi, bardzo pomogła, umożliwiła kupno wycieczek fakultatywnych, itp. A to, że hotel jest daleko od centrum Hurghady to akurat w przypadku Egiptu ogromna zaleta. W centrum jest Sodoma i Gomora, uciekłam stamtąd tak szybko jak pojechałam, za to z dala od niego są naprawdę komfortowe warunki do wypoczynku. Miłego wypoczynku!:)
-
W Hurghadzie zdecydowanie nie ma co oglądać, trzeba ja traktować jedynie jako bazę wypadowo-relaksacyjną:). Warto wybrać się do Kairu (choć sam Kair, nie mówię o piramidach, jest przerażający), Luxoru, na pustynię.
A klątwy faraona uniknąć się nie da, proszę mi wierzyć:) niektórzy od wdychania egipskiego powietrza dostają rewolucji:) można próbować to zminimalizować dezynfekując się, ale najlepiej trunkami przywiezionymi ze sobą, bo tamtejsze smakują jak Amol:)a zabawy przy dezynfekcji co niemiara:)
pozdrawiam i udanych wakacji. -
W zeszłym roku miałam okazję podróżować z Itaką. Niby wszystko ok, ale dopiero po porównaniu tzw. "opieki" rezydenta z tego biura i innych polskich biur okazało się, że dosyć marnie się to przedstawia. Zostaliśmy zostawieni sami sobie. Nie oczekiwałam oczywiście prowadzenia za rączkę, bo jestem dużą dziewczynką, ale wydaje mi się, że np. informacja o zmianie godziny wylotu na kilka godzin wcześniejszą powinna być przekazana odpowiednio wcześnie, a tak dowiedziałam się o tym tylko dzięki informacji z innego biura (przy okazji pozdrowienia dla Sun&Fun).
Wakacje udały się mimo Itaki:), tak więc odczucia mieszane...
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
