Wypowiedzi
-
Świetne zdjęcia! Ale gradu współczuję ;)
-
A ja płaczę razem z nimi bo w tym roku ich chyba nie zobaczę :-(
Ale za rok już koniecznie! Nie wytrzymam dwóch lat z rzędu bez przedreptania chociaż kilku dni w tych górach :)
PS: Właśnie oglądałam moje zdjęcia z Tatr, stąd to kolejne hm.. marudzenie ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.06.13 o godzinie 21:02 -
A moje plany urlopowe jednak się drastycznie skurczyły.
Miał być minimum tydzień w górach, będzie góra weekend albo dwa.
I to raczej nie Tatry bo to jednak trochę daleko :-(
Życie czasami bardzo zaskakuje ;) -
A ja polecam http://urenaty.pl, bardzo fajna kwatera w (jak dla mnie) świetnej lokalizacji :-)
Ceny przystępne bardzo, pani Renatka rewelacyjna :-D -
Ja też w lipcu ale nie znam konkretnych terminów. Kto wie, może miniemy się gdzieś na szlaku ;)
U mnie zebrała się już spora ekipa ;) -
Dokładnie. Bardzo mnie ciekawi czy przebiegli by chociaż 2 km ;)
Ale to można łatwo zweryfikować! Zachęcam! Wystarczy jeden mały 'wyścig' ;-)
Chyba, że oni biegają regularnie to wtedy nie ma co podskakiwać ;) -
Współczuję urazu. Bieganie tak jak i każdy inny sport niestety pociąga za sobą ryzyko kontuzji. Tego się nie uniknie chyba :(
-
Cześć!
Zrobiło się ciepło więc wracam do biegania. Niestety jestem takim zmarzluchem, że nie umiem sobie wyobrazić biegania na zewnątrz w trakcie zimy.
A i widzę, że kondycyjnie odstaję mocno od obecnych tutaj.
Myślę, że przebiegnę max 2-3 km ale muszę to sprawdzić bo zimą ćwiczyłam sporo w warunkach domowych więc może ta moja kondycja nie upadła tak nisko jak mi się wydaje :) 'W miejscu' w domu biegałam sobie czasami godzinę czasu bo biegać bardzo lubię.
Ale zimą nosa z domu nie wyściubię więc dreptałam w miejscu dla samej przyjemności biegania :D
Jak tylko znajdę wolną chwilę ruszam na test wytrzymałości i zobaczymy co i jak :)
Pozdrawiam! :)