Wypowiedzi

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie 9 września 2012 - XIV zlot buldogów francuskich
    3.09.2012, 20:43

    Retyyy już zazdroszczę wszystkim, którzy tam będą...

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie sierść...
    12.07.2012, 21:33

    czy wasze bulwy też tak strasznie gubią teraz sierść???
    mój się 'sypie' masakrycznie...

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Imiona buldożków
    12.07.2012, 21:20

    a ja mam Tołdiego :) mój tato jak Go pierwszy raz zobaczył to powiedział że wygląda jak ten mały Ogr z Gumisiów , a że bardzo lubiłam za dzieciaka tą bajkę tak więc i mój łobuz przejął po małym ogrze imię :D
    moja mała siostrzenica nie potrafi wypowiedziec jego imienia tak więc woła do Niego Dudi :) i jeszcze co niektórzy mówią Duduś , ale On chyba lubi każde z tych imion :)

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie NASZE Buldożki
    7.05.2012, 12:19

    jaka umorusana w błotku hehee słodkaaa :)Kasia Więcławska edytował(a) ten post dnia 07.05.12 o godzinie 12:22

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie klatka...
    24.02.2012, 10:19

    dziękuję serdecznie za wszystkie rady :)
    w teorii wszystko jest dużo łatwiejsze,niestety w praktyce to już inna bajka :/
    myślę,że jednak sama sobie z tym nie poradzę,tak więc w najbliższych dniach zabisuje sie na szkolenie tego Łobuza :) kocham go nad życie i tak łatwo się nie poddam :)

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie klatka...
    21.02.2012, 13:29

    hmmm raczej staram się nie tulić go i nie głaskać po tym jak coś nabroi,dopiero po jakimś czasie jak sam przyjdzie to go pogłaskam...tak samo jest po wejściu do domu,on skacze i domaga się aprobaty z mojej strony ,skacze i nie da się nawet rozebrać....ignoruje go zazwyczaj i najpierw sie rozbieram, a pózniej mówię do niego spokojnie żeby usiadł i był grzeczny to pańcia pogłaska.Zazwyczaj nie słucha ale ja jestem konsekwentna, najpierw ja a później dopiero on...
    najgorsze jest to, że jak zaczyna rozrabiać i mówi się do niego spokojnie "nie wolno" , "fee" , "zostaw" itp. to szczeka na mnie i podgryza za nogi nicpoń...czasami nie mam już do niego siły i mocy...

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie klatka...
    21.02.2012, 11:25

    dziękuję dziewczyny za te wypowiedzi, a szczególnie Tobie Patrycjo :) Bardzo konkretnie mi to wytłumaczyłaś :) ja tez nie wyobrażam sobie żeby pies siedział w tej klatce 8h czy nawet 3h... ja fakt faktem też chodzę do pracy ale wtedy pies zostaje z rodzicami i boje się żeby oni nie zamykali go za kare, bo nie chciałabym własnie żeby źle sobie kojarzył siedzenie w niej :/ tak więc jeszcze sobie to wszystko przemyśle...może najpierw zainwestuje w jakieś dobre szkolenie :)
    Dominiko ja sobie nie zakładam tego,że on robi to pozłości ja to wiem...moja mama mówi,że jak ja wychodzę do pracy to on jest przez cały czas w miarę grzeczny, a jak wracam to jak by diabeł w niego wstępował, robi mi wszystko po złości tak jakby chciał powiedzieć "jak mogłaś mnie zostawić na tak długo", np wczoraj jak wróciłam do domu po pracy( dodam,że pracuje na zmiany i akurat wczoraj wróciłam późno),cieszył się jak szalony,wyszłam z nim,później zostawiłam go w pokoju bo musiałam iść się umyć,wróciłam i co?? kolejna rzecz pogryziona, mimo tego że przez cały dzień jak mnie nie było nic nie pogryzł....

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie klatka...
    20.02.2012, 13:23

    zakładam ten wątek bo sama nie wiem co robić,może pomożecie podjąć mi właściwą decyzję...
    czy stosujecie u waszych bulw klatki? mój szogun ma już 7 miesięcy i dalej strasznie wszystko mi niszczy,robi to po złości... jak się na niego pokrzyczy to gryzie wszystko co mu w pysk wpadnie, nic na niego nie działa,doskonale wie ze źle robi bo jak tylko mnie zobaczy w tym swoim amoku gryzienia to od razu ucieka na swoje miejsce...meble wyglądają tragicznie nie wspominając już moich ubrań których zapomniałam schować :/
    dzisiaj Pani Wet poleciła mi żebym kupiła mu klatkę i sama nie wiem czy to dobre rozwiązanie...

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie śmietnik...
    5.02.2012, 16:26

    weźźźźź nie strasz mnie :/
    chyba jednak kupie mojemu kaganiec... :/

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie śmietnik...
    27.01.2012, 16:26

    hehe w takim razie ja mam psa 2 in 1 ... wchłania wszystko i z ziemi i ze stołu :/
    :P

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie śmietnik...
    26.01.2012, 19:01

    Anna C.:
    Na mojego nie działa nic - on idzie na spacer tylko po to, żeby się najeść... Nie działa ani prośba, ani groźba. Próbowałam bodźców pozytywnych - nagradzania gdy jednak nie zje, nic z tego, zawsze wybiera ten bardziej śmierdzący kąsek. Nauczył się komendy "wypluj", ale reaguje na nią tylko wtedy gdy jestem naprawdę blisko, bo wie, że jak nie wypluje to włożę mu palce do pyska i będę tam grzebać aż wywalę świństwo. Jak jestem daleko to wie, że zdąży połknąć i gryzie w trybie ekspresowym.


    eh dokładnie sama bym lepiej tego nie ujęła, jednym słowem taka ich śmietnikowa natura hehe
    chociaz z drugiej strony to wcale nie jest śmieszne, boje się że kiedyś się nawpierdziela jakiegoś świństwa i będzie źle :/
    ja też jak mam go na smyczy to czasami zdążę mu wyciągnąć z pyska, ale jak biega swawolnie to nie mam szans mu czegokolwiek zabrać...
    dzisiaj z rana znowu zwymiotował kamienia, zastanawiam się jak on w ogóle przełyka takie duże kamienie...M A S A K R A!!!!

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie śmietnik...
    26.01.2012, 09:36

    czy Wasze bulwy tez wpierdzielają wszystko co znajda na swojej drodze??
    mój uwielbia w szczególności kamienie...żadne 'feee' i 'nie wolno!' na niego nie działa... nie mam pojęcia jak go tego oduczyć :/

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Kastracja buldoga
    12.01.2012, 12:15

    Uwazaj Patrycjo bo zaraz wszystko wiedzący Pan Paweł Ci odpisze że źle wychowałaś swojego psa!!! ;)

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Kastracja buldoga
    11.01.2012, 21:38

    wydaje mi się Panie Pawle, że za ostro Pan reaguje!czytam dużo na temat tych piesków bo chcę dla mojego jak najlepiej, i korzystam często z rad innych, bardziej doświadczonych posiadaczy tych wspaniałych urwisów,co nie oznacza ze od razu pobiegnę do weta i wykastruje swoje maleństwo!!!!skoro znalazłam tutaj taki wątek jakim jest KASTRACJA to po prostu zapytałam!!!!!
    nie trzeba od razu być takim wyniosłym, zadufanym i niemiłym!!!!
    pozdrawiam

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Kastracja buldoga
    6.01.2012, 17:36

    mój ma 5 miesięcy i już ma zapędy gwałcicielskie, najczęsciej atakuje moich gości....też myślę o kastracji ale nie wiem czy takiego młodego psa już można???

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie gryzienie...
    4.01.2012, 19:20

    hmmm mi osobiscie sie podoba,ale mojemu zbójnikowi bardziej sie podoba podgryzanie tego wszystkiego co mu zabronione...meble,sciany,buty,brudne prane...wszystko co ukradzine smakuje najlepiej heh :/

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie gryzienie...
    28.12.2011, 18:57

    dzięki Adaś ja pozwoliłam sobie też skorzystać z tej porady i kupiłam juz tą zabaweczkę mojemu łobuzowi,zobaczymy co z tego wyjdzie :D
    pozdrawiam

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Katar wsteczny
    2.12.2011, 19:17

    hmmm (odpukać) nie miałam jeszcze z tym problemu i mam nadzieje, że mieć nie będę,ale czytając na innym forum dowiedziałam się,że katar wsteczny może być spowodowany stanem alergicznym...wysyłam Ci troche wypowiedzi innych bufomaniaków :)
    np. cytuję :
    "jest podane że przyczyną kichania wstecznego jest alergia"
    ale zaraz jest podane ze nie stwierdzono tego
    jakis pan doktor pisal ze psy nerwowe tak mają,nadpobudliwe i ze nie jest to groźne...

    Niektóre psy tak mają i nie jest to związane z żadną chorobą. Przypomnij sobie czy np. nie pociągnęłaś jej mocniej za obrożę?

    Takie częste kichanie wsteczne (potocznie zwane zapowietrzaniem) może także występować przy infekcji górnych dróg oddechowych ( np.zapalenie gardła, krtani )

    Nom tak więc nie przejmuj się,wydaje mi się że to nic poważnego! :D
    pozdrawiamy,Kasia&Tołdi ;)

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie gryzienie...
    28.11.2011, 09:36

    Mało się bawimy;p Jeśli cię ciągnie, to kup mu zabawkę taką, że będziesz mogła się przeciągać z nim... Mój uwielbia się siłować i nie ma bata, że tak nie będzie się bawił... Zadne piłeczki nie wchodzą w gre... I miej w domu pełno kości, którymi się zajmie... Mojemu wszelkie twarde rzeczy, nad którymi się pastwił pomogły...

    Na koniec moge pocieszyć, że mój ma juz 9 mcy i jest strasznie wielki postęp! A też już miałam go cholernie dość!


    dzięki wielkie :)
    powiem tak...zabawek to on ma więcej niż ja w dzieciństwie hehe :P
    bawię się z nim tak często na ile pozwala mi na to czas, codziennie idzie na przynajmniej godzinny spacerek.no ale cóż niestety taka prawda ,ze nie mogę mu poświęcić całego dnia bo muszę pracować, chociaż jak bym mogła wybierać to zdecydowanie wolałabym zostać w domu i nawet cały dzien bawic się z Nim hehehehe ;)
    do 9 miesięcy zostało mu jeszcze tylko 5 ,ufff mam nadzieję, że wytrwam hehe ;)wczoraj zrobiłam sobie podsumowanie 'pogryzionych strat' i nie wygląda to ciekawie i szczerze mam wielką nadzieję,że on z tego 'wyrośnie'...:D
    pozdrawiam serdzecznie! :)

  • Kasia Więcławska
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie gryzienie...
    28.11.2011, 09:26

    chyba nie... spektrum zachowań u nas jest baaardzo szerokie: znudzony, obrażony, rozleniwiony, zdziwiony, podekscytowany, zdezorientowany, rozczarowany itp :) podekscytowany zawsze na słowo "spacerek", chyba że jest właśnie 7 rano i trzeba wyjść z ciepłego wyrka na listopadowy poranek, to wtedy jest mina "chyba oszalałaś, albo jeszcze mnie nie znasz, wytrzymam do tej 10..." z domieszką rozżalonego :)
    hehehe baaardzo wyczerpująca odpowiedź :D podpisuję się pod nią ! :DKasia Więcławska edytował(a) ten post dnia 28.11.11 o godzinie 09:27

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do