пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Marta P.:
pytanie: czy kwoty które się pokazują w zasiłkach (kwota świadczenia) to są kwoty które zostają wypłacone czy jeszcze coś jest od nich odejmowane?
dzień przed przelewem pojawi się kwota w zakładce wypłaty i zwroty, nie pamiętam dokładnie, ale chyba jeszcze podatek odejmują
Kasia N.:
Witam, proszę o informację czy jeśli chciałabym zalogować się na stronie pue to wizyta w zusie jest konieczna?
tak, w zusie trzeba potwierdzić profil, nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale jeśli tego nie zrobisz to masz jedynie ograniczony dostęp do platformyTen post został edytowany przez Autora dnia 16.04.14 o godzinie 12:45 -
przelew w piątek był na koncie, więc 5 dni czekałam
-
Marta P.:
u mnie w piątek pojawiło się pół tabelki, a w poniedziałek reszta z kwotą do wypłaty i datą przelewu
Mam pytanie: w pue pojawila mi sie info "zasilek chorobowy" .... wszystkie pola sa wypelnione, nie ma info o kwocie i dacie.. ale skoro juz jest ta informacja tzn. Ze dostane ten zasilek czy jeszcze za wczesnie na radosc? -
U mnie decyzja była po 20 dniach od składki i dra. Pewnie to jak szybko rozpatrują takie sprawy, zależy od placówki ZUS.
-
Magdalena M.:
Nie wiem jak jest z tą nierozliczoną składką, nie miałam takiej sytuacji...
Wczoraj złożyłam DRA. Dostałam też w okienku informację żebym się niestety spodziewała kontroli ;)
A czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytania?
Pobyt w szpitalu u mnie wpływu na decyzję nie miał, leżałam dwa razy w trakcie okresu wyczekiwania. Po prostu płaciłam składki, jakbym nigdy w szpitalu nie leżała i normalnie prowadziła działalność.
Moi kontrahenci to też w większości firmy, z którymi dawniej pracowałam na umowy o dzieło/zlecenia (chociaż nie tylko, bo rozszerzyłam też działalność o prywatnych klientów) i to również jest bez znaczenia. Nie sądzę, aby trzeba było to jakkolwiek uzasadniać, po prostu taka forma współpracy bardziej odpowiada obu stronom i tyle. -
dziś tabelka wypełniła się do końca, wypłata 4 kwietnia :)
-
Na moją logikę potwierdzili po prostu, że jestem uprawniona do świadczenia. Tyle to wiedziałam i przed ową decyzją ;) Ale jednak o PRZYZNANYM świadczeniu nie ma słowa i nie wiem co o tym myśleć.
Odpowiadając na pytanie to nie miałam kontroli, żadnych pytań nie przysłali, niczego nie musiałam udowadniać. Działalność prowadzę od 2,5 roku, więc nawet już preferencyjne składki mnie nie obowiązują, może dlatego mnie nie sprawdzali, chociaż nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.
Jedynym problemem był brak jakiegoś pisma, które najwyraźniej zgubili. W połowie miesiąca dostałam list z ZUS, ze brakuje im jakiegoś załącznika i proszę o uzupełnienie, żeby mogli rozpatrzeć podanie o przyznanie zasiłku. Załącznik dostali razem ze zwolnieniem, księgowa miała na to potwierdzenie, więc tylko im faxem podesłała razem z ich pieczątką, że pismo odebrali danego dnia. Także, jeśli decyzję faktycznie już wydali, to nawet nie zajęło im to tak dużo czasu, jak ustawa przewiduje ;)
Jak będę wiedziała coś więcej to dam znać. -
Witam ponownie ;)
7 marca złożyłam w zusie ostatnie dokumenty i zapłaciłam składkę za luty, zwolnienie mam od 1 marca.
Dziś na PUE pojawiła się następująca informacja w zakładce zasiłki:
data wydania decyzji: 27.03.2014
okres uprawnienia do świadczenia: 01.03.2014-28.03.2014
procent świadczenia: 100%,
procent obniżenia: 0%,
kolejne rubryki tabelki są puste (składnik, okres za który przyznano świadczenie, kwota świadczenia, kwota odsetek, data wypłaty)...
Jak mam to rozumieć? Wydana decyzja jest pozytywna? negatywna? nie ma jeszcze decyzji?
Niestety zauważyłam to za późno, żeby zadzwonić do ZUS, a teraz będę się pewnie zastanawiać do poniedziałku o co chodzi. Może ktoś już ma to za sobą i potrafi powiedzieć coś więcej niż ja "świeżak" widzę na PUE?
Będę bardzo wdzięczna :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.03.14 o godzinie 22:19 -
W zeszłym tygodniu dostałam od swojej lekarki zwolnienie. Uprzedziła mnie też o kontroli, które nasiliły się bardzo w ostatnim czasie. Byłam zdziwiona, że mimo kod 2 na zwolnieniu ZUS kontroluje ciężarne w domu, bo przecież można chodzić. Lekarka na to, że owszem można, ale po mieszkaniu, ewentualnie mogę wyjść do lekarza, do apteki, na badania lub po niezbędne zakupy, jeśli nie ma ich kto zrobić. Niestety panie w poczekalni, które już kontrole mają za sobą, potwierdziły, że mimo "dwójki" na zwolnieniu były kontrolowane w domu i musiały się gęsto tłumaczyć.
Mój oddział ZUS oraz księgowa niestety te informacje potwierdzili, zostałam odesłana do poradnika kontroli zwolnień, w szczególności do tych dwóch cytatów:
1. Dotyczy każdego zwolnienia bez względu na kod 1 czy 2:
"W przypadku przeprowadzania kontroli w miejscu zamieszkania lub pobytu ubezpieczonego i stwierdzenia nieobecności ubezpieczonego, kontrolę należy w miarę możliwości ponowić i wyjaśnić przyczyny tej nieobecności. Nieobecność w miejscu zamieszkania lub pobytu w czasie przeprowadzania kontroli może być usprawiedliwiona w przypadku uzyskania informacji, że pracownik np. był z wizytą kontrolną u lekarza, realizował receptę w aptece, odbywał rehabilitację. W przypadku odmowy wyjaśnienia przyczyn nieobecności w domu w czasie kontroli albo nieudzielenia wyjaśnień w wyznaczonym terminie, uznaje się, że zwolnienie lekarskie jest wykorzystywane niezgodnie z jego celem i odmawia się prawa do zasiłku chorobowego."
2. Dotyczy już tylko kodu 2 (pierwsza część jest raczej oczywista, ale proszę zwrócić uwagę na ostatnie zdanie):
"Stosowanie przepisów o kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich od pracy budzi w praktyce wiele wątpliwości. Jedna z tych wątpliwości dotyczy sposobu oceny postępowania niezdolnego do pracy pracownika, gdy w zaświadczeniu lekarskim w polu „Wskazania lekarskie” wystawionego na druku ZUS ZLA lekarz leczący wpisze cyfrę 2 oznaczającą „ chory może chodzić”. Adnotacja lekarza wcale nie oznacza, że pracownik w okresie zwolnienia lekarskiego może wykonywać uciążliwe czynności, a w szczególności, że w okresie tego zwolnienia może wykonywać pracę (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 listopada 2002 r. sygn. akt III AUa 3189/01 - Pr. Pracy z 2003 r. nr 10, poz. 43).Taka adnotacja upoważnia niezdolnego do pracy pracownika do wykonywania zwykłych czynności życia codziennego takich jak np. udanie się na ewentualne zabiegi, kontrolną wizytę lekarską czy po codzienne zakupy żywności."
Cały poradnik tutaj: http://www.zus.pl/pliki/poradniki/porad%20kontrola%20z...
Z tego, co mówiły kobiety mające kontrolę za sobą, wynika, że musiały one nawet udowodnić fakt kupowania chleba w piekarni, czyli przedstawić paragon, bo panie kontrolerki były bardzo wnikliwe. Tłumaczenia, że lekarz zalecił spacer nie działały. Nie twierdzę, że tak jest wszędzie i że wszystkie zasłyszane informacje są prawdą , ale nawet jeśli prawdą jest połowa z tego, co mówiły, to najwyraźniej mój ZUS bardzo sobie te przepisy wziął do serca i próbuje wszystkiego, by zakwestionować zwolnienia. -
Nawet na "chodzącym" trzeba siedzieć w domu, możesz chodzić owszem, ale po mieszkaniu. Jak ZUS wpadnie z wizytą to i tak będziesz się tłumaczyć. Możesz wyjść tylko wtedy, kiedy to niezbędne, np. do apteki, lekarza, po niezbędne zakupy spożywcze. Taką informacją zaskoczyła mnie ostatnio lekarka, a ZUS na infolinii potwierdził.
-
Weronika Stepczyk, gratuluję :)
Możesz udostępnić tę listę pytań? Jeśli nie tutaj to może być na priv, będę wdzięczna :) -
Witam, czy na pue.zus.pl da się gdzieś sprawdzić od jakiego dnia podlegam ubezpieczeniu chorobowemu? Zgłosiłam się do niego z początkiem grudnia, ale był to weekend, więc w praktyce wypadło to 2 lub 3 grudnia (wskazana data na wniosku to 1 grudnia, ale podobno biorą pod uwagę 90 dni od dnia zgłoszenia, a nie od daty we wniosku - prawda to czy nie prawda?). Składka została oczywiście opłacona za pełen miesiąc. Nie wiem czy na zwolnienie mogę przejść od 1 marca czy lepiej dopiero od 3? Gdybym poszła od 1 dnia miesiąca, oszczędziłoby mi to trochę papierkowej roboty, więc wolałabym taką opcję.
-
To akurat wiem, dlatego zastanawiało mnie pisanie o tym w ten sposób, ze "od tego odprowadzam składki i podatek", więc wolałam się upewnić.
-
tylko, że ZUS już pomniejsza tę kwotę o składki i podatek, czy to we własnym zakresie się płaci?
-
A to nie jest przypadkiem tak, że w dniu porodu musisz podlegać ubezpieczeniu chorobowemu? Czyli, że składki powinny być opłacone za 11 dni grudnia?
-
Dorota R.:
Helena G.:
Witam
Obecnie prowadzę działalność gospodarczą od 2,5 roku, mam stałe miesięczne przychody, w tym miesiącu dowiedziałam się o ciąży. Co mogłąbym zrobić w takim przypadku?
Dodam, że składek chorobowych do tej pory nie opłacałam, zgłosiłam się dzisiaj do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.
Czy podwyższając podstawę wymiaru składek muszę wykazywać wysokie przychody, w granicach 9tys? czy ma to jakiś wpływ na deklarowaną kwotę składek?
Stać mnie na opłacanie wysokiego zusu przez conajmniej 3 miesiące chociażby ze względu na oszczędności sprzed 2,5 roku jakie zdążyłam nagromadzić, jednak nie wiem czy dla Zusu to jest argument. jest to ciąża która musi być pod stałą opieką lekarzy więc zwolnienie chorobowe na pewno dostanę.
Wiem, że dużo osób ma za sobą potyczki z Zusem, chciałabym zrobić tak aby nie mieli podstaw by podważyć moje działania.
Bede wdzieczna za pomoc.
Poczytaj forum trochę wstecz, jest tu wszystko napisane. Do Ciebie ZUS nie powinien się przyczepić. Zwykle próbują podważyć prawdziwość prowadzenia DG, ale skoro funkcjonuje od 2,5 roku to nie masz się czego obawiać. Opłać trzy duże składki i idź na L4. Możesz spokojnie opłacić dużą składkę już za grudzień.
Powiedzcie proszę, czy mogę upoważnić do wystawienia rachunku narzeczonego?? Czy musi to być ktoś z rodziny?
Nie może opłacić za grudzień, bo do chorobowego zgłosiła się od stycznia.
A upoważnić podobno można kogo się chce. -
Artur K.:
:)
Karolina K.:
Przerwę planowałam w październiku i listopadzie, za grudzień już opłacam składkę chorobową.
A, tak, tak.... pomyliłem Cię z Magdaleną na której post odpowiedziałem, a Ty się do tego dokleiłaś ;) Myślałem, że to nadal autorka postu.
Ale poza tym szczegółem mój plan jest ok? Czy lepiej jednak przejść na zwolnienie z początkiem marca, a nie końcem lutego? -
Przerwę planowałam w październiku i listopadzie, za grudzień już opłacam składkę chorobową.
-
Artur K.:
Magdalena A.:
Witam,
znowu mam pewne wątpliwości dlatego proszę o podpowiedz. Działalność prowadzę od kwietnia i od tamtego czsu płaciłam dobrowolne chorobowe do końca listopada, bo gdy dowiedziałam się o ciązy to z niego zrezygnowałam. Termin porodu mam na koniec czerwca/lipiec, więc myślałam, żeby zapisać się ponownie do dobrowolnego chorobowego ale już od najwyższej podstawy od maja, żeby napewno jeden pełny miesiąc był opłacony, być może dwa, jeśli dziecko urodzi się jednak w lipcu. Ale teraz tyle się słyszy o tych kontrolach z zusu, że zastanawiam się czy od 1stycznia nie zapisać się znowu na dobrowolne chorobowe już wysokie (31 dni grudnia bez chorobowego) i płacić przez 90 dni i od kwietnia iść na chorobowe aż do porodu.. zastanawiam się czy częściej kwestionują chorobowe po 3 miesiącach wyczekiwania, czy zasiłek macierzyński po zapłaceniu tylko jednej składki. Dodam, że działalność nie jest fikcyjna, ale teraz to już chyba nie ma większego znaczenia;) z góry dziękuję za pomoc;)
Cóż... Ja zrobiłbym tak: od stycznia wysoka składka chorobowa przez 3 miesiące. Następnie l4, ale.... nie na ciążę. Myślę, że na wiosnę na pewni złapie Cię jakaś grypa lub inne cholerstwo-wiadomo, taki okres. Jak zaczną wypłacać zasiłek za grypkę to dopiero wtedy udałbym się do ginekologa. Oczywiście gdybym był kobietą ;)))
Jest jeszcze kwestia tego czy nie wprowadzą do tego czasu tej nowelizacji ustawy, ale jest to bardzo mało prawdopodobne.
Jeśli dobrze myślę, w mojej sytuacji również miałoby to sens?
Podwyższone składki płacę za grudzień, styczeń i luty. 90 dni wyczekiwania mija mi 28 lutego lub 1 marca (nie wiem jak ZUS liczy zarejestrowanie do dobrowolnego chorobowego, 1 grudnia to była niedziela, więc księgowa zarejestrowała mnie 2 grudnia).
Za grudzień zapłacę składkę w styczniu, za styczeń w lutym, potem 28 lutego (piątek) załóżmy pójdę na zwolnienie z powodu choroby, a nie ciąży, 3 marca (poniedziałek) zapłacę składki za luty i dostarczę zwolnienie. Teoretycznie od tego momentu ZUS ma 30 dni na decyzję i wypłatę zasiłku, tak? Wiem, że za ostatni dzień lutego i być może pierwszy dzień marca zasiłek mi nie przysługuje, ale za kolejne dni już powinni wypłacić? 3 kwietnia teoretycznie powinnam znać decyzję ZUS i wiedzieć czy za marzec płacić jeszcze wszystkie składki czy już tylko zdrowotną. Dobrze myślę? Na chwilę obecną wydaje mi się to rozsądniejszym wyjściem niż pójście na zwolnienie z 1 (właściwie 3 dniem marca), bo oszczędzam sobie zachodu z płaceniem składek za marzec i późniejszymi korektami. Niech mnie ktoś poprawi, proszę, jeśli się mylę :) -
Andrzej J.:
Karolina K.:
Na ile miesięcy wstecz można składać korekty w ZUS, orientuje się ktoś może czy są jakieś limity czasowe?
Załóżmy, że opłacę 3 składki od podwyższonej podstawy, pójdę na zwolnienie, a ZUS mi je zakwestionuje, nie wiem czy będę w stanie latać po sądach (zagrożenie przedwczesnym porodem). Będę chciała jakoś odzyskać pieniądze z tych 3 miesięcy składek, więc teoretycznie (ktoś tutaj wcześniej tak napisał) będę mogła składać korektę i ZUS będzie musiał oddać mi te pieniądze? To prawda czy raz zapłacone składki przepadają?
Dla przypomnienia napiszę, że działalność prowadzę trzeci rok, do tej pory na żadnym zwolnieniu nie byłam.
Korekty można składać prawie bez ograniczej. I dzisiaj dostaje pisma z ZUSu z prośbą o korekty za 1999r.
Ale ja tu widzę inny probelm - ustawa dopuszcza TYLKO W JEDNYM przypadku korektę podsatwy za okres choroboy: tylko gdy pierwotnie była zadeklarowana od najniższej mozliwej podsatwy.
Nie można sobiekorektą zmieniać dowolnie podsatwy (w którąkolwiek stronę) - sa na to wyroki NSA itd. Moja wypowiedx ogólnie korekty.
Natomiast Ty pytasz o zakwestionowanie przez ZUS. A to zalezy z jakiego powodu Ci zakwestionują. Być może po prostu Twoje składki wg ZUS w ogóle nie będą nalezne (bo wg nich nie prowadziłaś działalności gospodarczej) - wtedy Ci je zwrócą.
Dzięki, tylko jednego nie rozumiem. Korektę ewentualną będę składać nie za okres chorobowy, a za wcześniejsze 3 miesiące. Zrobię to tylko w sytuacji, kiedy ZUS nie przyzna mi zasiłku chorobowego, a ja nie będę miała siły na sądy. Działalność prowadzę i mam na to dowody, tego mi nie zakwestionują, bo nie mają podstaw, ale o zadeklarowaną podstawę się obawiam, bo nie osiągam takich dochodów.
Bardziej obrazowo, załóżmy, że płacę 3 składki od maksymalnej podstawy, po 91 dniach idę na zwolnienie, ZUS nie przyznaje mi zasiłku bo "cośtam", a ja w zaawansowanej i zagrożonej przedwczesnym porodem ciąży, nie mam siły się sądzić, więc chcę odzyskać pieniądze wpłacone od podstawy 250%, pozostawiając w ZUS tylko najniższe składki od 60% podstawy. Da się w razie czego?Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.12.13 o godzinie 14:02
- 1
- 2
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
