Wypowiedzi
-
Tak, we Francji "putain" czy "con" nikogo już nie szokuje. Na jednym szkoleniu z prezentacji, prowadzący pouczał uczestników, żeby uważac by takie "putain" się nie wyrwało... Dla mnie to był szok, że wogóle trzeba Francuzom o czymś takim przypominać.
Na szczęscie w Polsce jeszcze nie jest normalne slyszeć z ust profesora słowo "kurwa" czy "cipa". W przeciwieństwie do "prostytutka" czy "łono/wagina", te slowa mają mocno pejoratywne zabarwienie - podobnie jak ich francuskie odpowiedniki. Cieszę się, że w języku polskim użycie tych słów szokuje (poza kontekstem żartobliwym). I mam nadzieję, że tak pozostanie...
A jeśli w żartach, to mnie rozśmiesza wiązanka: "va te faire foutre, espèce d'enculé!" - strasznie brutalna, nie wiem jak im to przyszło do głowy używać...
PS W Wielkiej Brytanii słowo "cunt" - tłumaczenie francuskiej "con"
- to według mojej znajomej z Manchester najgorsza możliwa obraza.Karol Suchan edytował(a) ten post dnia 18.07.07 o godzinie 21:55