Wypowiedzi
-
Trochę szkoda, że tylko do 19. Niektórzy dopiero wychodzą z pracy, a relaksują się późnymi wieczorami.
No chyba, że ma się odpowiednie wejścia:)
W zeszłym roku była afera, bo kilka osób uwielbiało tam nagie kompiele nocne (i nie tylko kompiele). Może nikomu by to nie przeszkadzało, gdyby się tak nie darli na całą okolice. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy seks
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy seks
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Capoeira
-
Staram się wczuć w postawę rządów Saksonii i Brandenburgii w chwilach takich jak zmniejszanie dotacji na kulturę łużycką, czy też powiększanie obszarów kopalni odkrywkowych o tereny wiosek łużyckich. Myślę, że nie chodzi tu o tzw. wrednego niemca, który chce wszystkich zgermanizować. Sądzę, że dzisiejsi niemcy, patrzą na sprawę łużycką po prostu bez sentymentów. w dobie kryzysu gospodarczego i znacznego bezrobocia, sprawa łużyczan traktowana jest jak nasze żaby pod Augustowem.
Nie mniej jednak naszym zadaniem jest uwrażliwianie naszych zachodnich sąsiadów, że likwidując te wioski i tnąc dotację "zabijają" cząstkę własnej kultury i kolebki z której wyrośli. -
Jak wiadomo Łużyczanie od wieków współżyją z niemcami i Państwo Niemieckie jest ich ojczyzną. Niemczy jako współobywatele i sąsiedzi są jako pierwsi zobowiązani o dbałość o pomoc w kultywowaniu tradycji łużyckiej. Nie mniej jednak w my jako Polacy i również Czesi jako nacje najbliższe łużyczanom powinniśmy szczególnie pomagać naszym braciom z za Nysy. Chodzi mi głównie o świadomość Rządu Polski i Rep. Czeskiej, że poza mniejszościami polskimi i czeskimi w RFN jest jest naród, bardzo nam bliski, który nie posiada własnego Państwa.
-
Przeglądałem różne strony poświęcone Łużycom i nigdzie nie natknąłem się na link do radia łużyckiego. Radio przewija się raczej jako postulat i plan na przyszłość, gdy tymczasem mogłoby świetnie kultywować tradycje i spajać naród.
Być może chodzi o koszty, ale w dzisiejszym świecie wystarczyłoby nawet radio internetowe. -
Myślę, że nawet najmniejszy naród może funkcjonować, jeżeli tego chce. Jeżeli posiada wiarę w sens kultywowania tradycji.
My jako pasjonaci Łużyc możemy tę wiarę podsycać pisząc o łużyckich sprawach na tym i innych forach internetowych. Zawsze komuś łatwiej żyć i znosić trudy, czy wątpliwości, jeżeli ten ktoś wie, że ktoś inny o nim pamięta.
Ja ze swojej strony staram się zainteresować znajomych w Wawie, że jest taki naród o którym większość nie pamięta i że warto pojechać do np. Spreewaldu i zobaczyć Łużyce.
Jeżeli będziemy jeździć nad sprewę, dla łużyczan i ich kultury, to ona nigdy nie zniknie z mapy Europy. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Capoeira
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Chevrolet
-
taak parowa jest koedukacyjna;)
Baaardzo sympatyczne towarzystwo;) Aczkolwiek...
Jeśli byłeś to opisz i napisz dlaczego nie chodzisz? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sauna
-
Zatem w lipcu będzie trzeba przetestować jakieś inne miejsce:)
Panią w szatni można przełknąć. Przecież nie pcha się z Tobą pływać i saunować;)
Dla mnie słabym ogniwem jest to, że cały przybytek jest czynny do 22.00. Myślę, że w dzisiejszych zaganianych czasach 23.00 byłaby dużo lepsza, jak wychodziłem za 20 dzisiąta, nasza miła Pani wróciła dwóch chętnych do domu. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sauna
-
po przeczytaniu niniejszego wątku postanowiłem się wczoraj wybrać na Pragę na basen. Jest super. Naprawdę nie było dużo ludzi, woda w sam raz do pływania, fajna zjeżdzalnia i brodzk.
Po basenie postanowiłem skorzystać z tamtejszej sauny. W sumie jest ich 4. Dwie koedukacyjne (parowa i sucha) oraz po jednej dla pań i jednej dla panów.
Prawdę mówiąc już dawno się tak nie zrelaksowałem.
Ludzie mili, na poziomie i co ważne nie ma chamstwa. Zwyczaje różne, część wchodzi w kostiumach i slipach (co mnie zawsze lekko rozbawia), a część w stroju adama z ręczniczkami. Nie mniej jednak nikt nikogo się nie czepia i każdy saunuje jak lubi.
W części "odpoczynkowej" przy saunie brakuje mi tylko automatu z napojami.
PS. Basen i saunowanie kosztowało mnie 20 zł, więc można sobie pozwolić na ten luksus:))Karol Narczak edytował(a) ten post dnia 26.06.09 o godzinie 09:25