Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy PROWOKACJA/KONTROWERSJA
-
Katarzyna Agata J.:
Ciekawe czym to rozbieranie wzrokiem się objawia u Mężczyzny? Cieknie mu ślina z języka?
Tak - ślina z jęzora, wytrzeszcz oczu, przyspieszone tętno, trzęsące ręce:))))) -
Francuzi komplementują, Włosi gwiżdżą, u nas wystarcza rozbieranie wzrokiem... czasem aż nadto :D
To ja lubię zwyczaje francuskie;)Cenię otwartość! -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy PROWOKACJA/KONTROWERSJA
-
I tak wylano kubeł zimnej wody;)
-
jak już będzie na kolanach to książke odłoży
Paweł się rozmarzył:))) Upał robi swoje. I co bedzie po tym odłożeniu książki... -
Maciek "Muzzy" Michalczyk:
No właśnie Karol, gdzie jeszcze była mokra???? :))))
Czyli jednak może jakiś efekt wywarłeś bnuahahahaha :)
Oj widzę Maciek, że wyobraźnia aż ci buzuje. -
to oczywiste - nie komplementuję dziewczyny, której nie mam szansy spotkć drugi raz bo prawdopodobieństwo więcej niż pozytywnej odpowiedzi ustnej, znaczy werbalnej, jest bliskie zeru :)
A dlaczego nie chcesz zrobić jej przyjemności. Docenić, te 2 godziny tortur przed lustrem. -
To mógłbyś jeszcze dostać w psyk za to, że ją obłapiasz wzrokiem ;)
Nie wyrobiłaby się z zamachnięciem, był za duży tłok;) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy PROWOKACJA/KONTROWERSJA
-
czyli występowała w charakterze miss mokrego podkoszulka? :))))
No... nie tylko podkoszulka;) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy PROWOKACJA/KONTROWERSJA
-
Maciek "Muzzy" Michalczyk:
powiedziałeś jej to? Bo komplement 2 godziny później i to delikatnie mówiąc anonimowy się nie liczy :)))
Po dwóch godzinach jazdy w tym autobusie bez klimy, ów komplement mógłby być uznany za złośliwość:))) -
jak moi koledzy mieli po 19 lat to sie nie bali zaczepic dziewczyny ktora im sie podobala.. co sie okazywalo, dziewczyny po takich akcjach chetnie sie z nimi spotykaly;)
Ale ja nie miałem ochoty się z nią umówić, po prostu mi się podobała. -
No właśnie przypisujesz określone zachowanie do tylko jednej płci.
A ja dziś, w autobusie jechałem z taką ładną dziewczyną;) -
To co polecasz?
-
No właśnie Panie są bardziej otwarte.
Tak mnie jakoś gryzie ten brak logiki, a z drugiej strony poczuł bym się bardzo dziwnie otrzymując taki komplement.
Jakoś u nas się od razu wychodzi z założenia, że za komplement ktoś coś chce. -
No właśnie. Jeśli jeszcze chodzi o kobietę, to może jeszcze bym się przełamał. Natomiast facetowi to nie.
Taka chyba jest nasza śmieszna kultura bycia. Chociaż przecież dostrzegam, że ktoś ma np. fajną koszulę. Ciśnie się na język pytanie „gdzie ją kupiłeś ja może też bym sobie kupił”. -
Macie odwagę skomplementować nieznaną osobę. Tak bezinteresownie, bez podtekstów.
Czy to w ogóle ma jakiś sens?
Miło jest popatrzyć jak ktoś się fajnie ubrał, uczesał, ładnie pachnie itp. Generalnie super byłoby, gdyby wszyscy przywiązywali do tego uwagę. Więc dlaczego nie pochwalić? Zmotywować do ciągłego ładnego ubioru, zapachu, wyglądu. Powiedzieć nagłos, żeby też inni słyszeli, zwrócili uwagę. Mnie kusi, ale nie mogę się przełamać, aby nie być źle zrozumianym. Może wynika to z naszej Polskiej kultury bycia? -
Jestem pewien, że był to chlor. Może ze względu na temperaturę na dworze zaczeli chlorować.