Wypowiedzi
-
Grzegorz B.:
To Ty przyrządź, a ja zjem. :]
ładnie to tak na gotowe? To ja, w takim razie, zajmę się szyneczkami, dorzucę jędnrego prawdziwka, popieprzę i można będzie
palce lizać:)))Karol Narczak edytował(a) ten post dnia 29.09.09 o godzinie 14:18 -
Łukasz S.:
utrwalanie
związku? porządny kredyt mieszkaniowy;) -
Grzegorz B.:
Ja biorę szynkę! Ja biorę szynkę!
Nie żebym się chawlił, ale ponoć nikt tak nie przyrządza piersi jak ja;) -
Grunt, że nie padlina:)))))
-
Grzegorz B.:
Tym niemniej to się nazywa selekcja. Może zostać tylkojedna... Uhuhu.Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 29.09.09 o godzinie 12:17
Jedna, a nas tylu? Znowu nam Kasieńka zorbi wykład o podświadomej prymitywnej potrzebie dzielenia się upolowaną zwierzyną:) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POZDROWIONKA
-
Grzegorz B.:
Karol Narczak:
Oj Grzesiek ledwo wpadłeś i kobitki pouciekały;)
Taka już moja smutna dola... Ale wolę utrzymywać, że po prostu przeprowadzam ścisłą selekcję.
Przesadziłeś została tylko jedna koleżanka i to bez twarzy:)))) -
Oj Grzesiek ledwo wpadłeś i kobitki pouciekały;)
-
Łukasz S.:
wiocha
tańczy i śpiewa:) -
marta D.:
wschód
daleki ... -
Zaintrygował mnie pewien wywiad z wyborczej. Swoisty majstersztyk buduje obraz określonej osoby. Można powiedzieć, że nawet konserwatysty tylko takiego z przejściami po kilku związkach. Twardego faceta, który się nie poddaje. Dziennikarka i artysta świetnie odmieniają słowa przez przypadki i osoby tak ciekawie, że po przeczytaniu 75% wywiadu, czytelnik buduje sobie pewien obraz artysty, który w końcówce okazuje się zupełnie inny. Sam się złapałem w tą pułapkę. Ciekawy eksperyment. Jak mniemam przyjęto ww. formę celowo tak aby nie oceniać kogoś przez pryzmat, który jest opisany na samym końcu, ale nie czytajcie od końca bo zepsujecie sobie zabawę.
http://wyborcza.pl/1,76842,7078138,Postawilem_na_chora...
PS. Swoją drogą ciekawa osobowość. -
Justyna M.:
Grzegorz B.:
no jak inaczej..??? :PPPPP
Justyna M.:
no no Panowie :D tok myślenia budujacy :P
Odebrałaś - rozumiem - jako komplement? :D
Cieszę się;) -
Grzegorz B.:
a Dostępności wprost proporcjonalnie do nieatrakcyjności ;d
a ilość wina do ponętności -
Katarzyna Królikowska:
lem
bajki robotów -
Grzegorz B.:
Hoho, niedostępna!
Stopień atrakcyjności wzrasta wprost proporcjonalnie do niedostępności;) -
Justyna M.:
pffff
niedoczekanie ;PP
Ach jak ja uwielbiam jak sie tak droczysz;))) -
Marta S.:
..ha ha ha dobre:)
Pewno, że dobre. Cieszę się, że podobają Ci się nasze pomysły;) -
Justyna M.:
Grzegorz B.:
nie dość,ze zboczeńcy to jeszcze komuniści.....a fe!
Na naszym ulubionym, czerwonym portalu. Możesz dołączyć, pod warunkiem, że przyprowadzisz 3 kolezanki.
Justyna będzie nas umoralniać;) Takim małym pejczykiem:))))) -
Urszula Kwiatkowska:
a do tego wyglądają jak poszukiwani ;)
ma się ten urok;) -
Grzegorz B.:
Na naszym ulubionym, czerwonym portalu. Możesz dołączyć, pod warunkiem, że przyprowadzisz 3 kolezanki.
Chyba nie będę musiał. Widzisz po moim wpisie odrazu Marta, Justyna i Ula wyraziły zainteresowanie;)Karol Narczak edytował(a) ten post dnia 25.09.09 o godzinie 14:57