Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy polska-izrael
-
Tomasz Karpiel:
Cyganie
wolność, taniec i śpiew -
Grzegorz B.:
Ta.
Jadę se dzisiaj samochodem, co nie? Miasto jest, ograniczenie, więc zaledwie z 80 na godzinę się przemieszczam. Dojeżdzam do podporządkowanej, czyli takiej co jest mi podporządkowana, czyli takiej co jak tam co jedzie to ma stac i koniec. Bo jadę ja - pan i władca drogi. A w każdym razie ten, co ma pierwszeństwo.
Ale cóż to? Auto owo miast stać to wyjeżdza. Skręca w prawo, a więc po chwili znajduje się przede mna, na tym samym pasie.
Normalny samiec dodałby na jego miejscu gazu. Tzw rura. Tak, żebym ja nie musiał hamowac (skoro już mi się tak bezczelnie wpierdoliwszy na pas ruchu).
Niestety. To nie był normalny samiec. Co więcej, nie był to nawet nienormalny samiec. Była to... o zgrozo... samica.
Samica wyjechała przede mnie i kontynuowała jazdę z prędkością - tak na oko 30 km/h. Na oko, bo nie bardzo byłem w stanie patrzeć na prędkościomierz podczas rozpaczliwego heblowania.
I teraz najpiekniejsze. Ja się ledwo zatrzymałem za jej zderzakiem. Tocząc pianę z ust spoglądam na tąże panią kierowcę. A ona... Maluje usta. Normalnie gapiąc się w lusterko wsteczne miast na drogę. Ciekawe, że nie dojrzała w tym lusterku dużego, zielonego samochodu, który jej o mało nie staranował (mnie czyli, a kogóż innego).
Zmusiło mnie to do powiedzenia dużo razy "kurwa".
No to ja się pytam. Czy naprawdę tak musi być do cholery?
p.s. Uprzedzam lojalnie, że:
-jeśli jakaś kobieta powie mi tu zaraz "trzeba było jechać 50" to uznam, ze nie ma mózgu!
-jeśli jakiś facet powie mi tu zaraz "trzeba było jechać 50" to uznam, że jest pedziem!
Co się czepiasz luzara i tyle;) -
Maria Noll:
Za moich czasów to lisia kita była priorytetem, a nie jakies bezeceństwa ogniskowe, Fe!
:P
Lisia kita wymaga świętowania, lecz sztuką i zabawą jest gonić ją. -
Miałem już nie kontynuować wątku, bo wydawał mi się już nudny. Nie mniej jednak napiszę. Tydzień minął jak zwykle, albo jeżdżę z rodzinką, albo tylko z Ojcem rodziny. Nie mniej jednak poprzednia niedziela była ciekawa.
Chm, jak zwykle grzebaliśmy się do ostatniej chwili nie mogąc wybrać się z domu. W końcu nam się udało, spóźnieni załadowaliśmy się do auta i wybraliśmy się do kościoła do naszej parafii (tam, gdzie wlazłem na ulubioną rodzinkę). W trakcie drogi moja lepsza połowa uznała, że jedziemy do sąsiedniej parafii, bo tam jest większy kościół - więcej ławek, można swobodnie usiąść. I co...wchodzimy przesuwamy się do środka, siadamy. Przed nami siedzi ulubiona rodzinka. Dobre co? -
Olja W.:
ja dzisiaj miała taki dzień swistaka...
jadę sobie w metrze i spojrzałam na fajnego młodego człowieka płci odmiennej, wysiadłam z metra-on też, polazłam dalej-on też... wracam do domu po 3 godzinach, wsiadam do autobusu-on w nim jest, ten sam, w fajnych dżinsach i zdeptanych z lekka conversach, wysiadam z autobusu-on też, idę do metra-wiecie co dalej, ale nie widziałam go jak wysiadałam pod domem :)
Może po prostu nie był to fajny młody człowiek, tylko spojrzałaś w końcu przez inny pryzmat na swojego męża:) -
Grzegorz Ciosk:
W weekend wybieram się na Hubertusa.No i po biegu tradycyjnie jest ognisko,jedzenie i masa alkoholu.
Zapowiada się piękny weekend:)
No bo czy alkohol nie jest tym co nas najbardziej pociąga?
Po biegu? A ja myślałem, że hubertus to zbiorowe polowanie z liska?
Alkohol jest ok do dobrej zabawy tak to momentu objęcia... kibelka;) -
Tomasz Mazur:
K...ajak Kazimierz
nad Wisłą oczywiście;) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy polska-izrael
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy polska-izrael
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sauna
-
Monika J.:
ziew
ziewam -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy polska-izrael
-
Alicja Merczlik:
pierwotne instynkty
walka o kobietę -
Marek B.:
"Dobry, zły i brzydki"
dobry i piękny
----- -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sauna
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sauna
-
W piątek był pożar w ministerstwie rozwoju regionalnego. Tak się zastanawiam, czy i tam ktoś nie wyciągnął starego grzejnika;)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sauna
-
Przypomniałem sobie. Mam w szafie w pracy stary grzejnik. Zaraz go uruchomię i bhp'owiec mnie zamorduje;)