Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Świnoujście
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Świnoujście
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca w mediach
-
Gosiu wysłałem Tobie prywatną wiadomość.
-
Sam pisałem kiedyś na jakieś pipidówy. Nie dostałem pieniędzy ale zebrałem spory bagaż doświadczeń.
Kolego Pawle. Doskonale rozumiem Twój ściśle prawniczy tok myślenia bo sam borykałem się z tym problemem z racji mojego wykształcenia. Jednak poradzę Ci to co poradzili mi inni - wrzuć na luz. Tak jak napisałem wcześniej - nie pisze w tej grupie bez powodu. Szukam tu ludzi, którzy czerpią przyjemność z pisania i czytania jej tekstu przez gro osób. Hajs to nie wszystko a hobby warto rozwijać.
Droga Gosiu, zapraszam do napisania maila wraz z próbką Twojego stylu jeżeli tylko masz ochotę.Karol Dopierała edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 23:01 -
Nic na siłę kolego Pawle. Nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Napisałem ten temat w tej grupie nie bez powodu. Opis grupy mówi sam za siebie:) -
Przez jakiś czas tak. Jeżeli felietony będą miały odzew wśród społeczeństwa pomyślimy o stałej współpracy z wynagrodzeniem.
-
Witam,
Jak w temacie. Szukam kobiety do pisania naprawdę ciekawych felietonów, które nie tylko pobudzą wyobraźnię ale i bodźce do reagowania.
Jeżeli jesteś zainteresowana wyślij maila na maila: karoldopierala@gmail.com z tytułem "Felietony" wraz z przykładami swoich prac.
Pozdrawiam i zachęcam! :)Karol Dopierała edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 17:24 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca w mediach
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Świnoujście
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Świnoujście
-
Witam wszystkich czytelników,
Wyobraźcie sobie, że jest Lipiec, początek wakacji w 40 tysięcznym mieście nad morzem, które wypełnia piękno kobiecych ciał w skąpych strojach kąpielowych na plaży (w wersji dla kobiet; umięśnionych ciasteczek), przechodząc po deptaku zauważasz ogródki piwne zazwyczaj z żywą orkiestrą przygrywającą do tańca starszyźnie - prawdziwe biesiadne eldorado przeplatające się z rytmem disco polo i herbem muzyki morskiej, szanty. Wieczorem ulice miast wypełniają turyści podążający... No właśnie. Dokąd? Nie mają bladego pojęcia o tym co jest tak naprawdę grane, gdzie, kiedy i w jakim klimacie. Gdzie można coś tanio zjeść a gdzie wypindrować paznokietki czy podciąć grzywkę? Tu wchodzi Portal Informacyjny, zawierający w sobie wszystkie w/w informacje rozbudowany dodatkowo w wiadomości lokalne dotyczące życia społeczeństwa w tym mieście. Przeznaczony zarówno dla 'tubylców' jak i turystów. Ciekawe wyzwanie. Dodam, że będzie to firma, która ma w zamiarach dopiero powstać.
Interesują mnie następujące informacje, na które mam nadzieje odpowiecie wraz z uzasadnieniem.
1.Jak to wygląda z punktu widzenia prawa? Czy potrzebna jest rejestracja w odpowiedni organie?
2.Jaki budżet jest do tego potrzebny
3.Jak 'przetrwać' wśród prestiżowej konkurencji działającej na terenie tego miasta?
4.Kto jest potrzebny do ekipy by była ona sprawna?
5.Jaką cenę powinien płacić portal za zdjęcia?(najlepiej różne opcje i opisać)
6.Jaką cenę powinien płacić portal za tekst?
7.Jaką cenę powinni ponosić politycy ogłaszający się na portalu w czasie kampanii wyborczej? (w założeniu, że portal ma 7 tysięcy odwiedzin z różnych adresów IP dziennie)
8.Czy reklamy czy co innego aby pozyskać środki do utrzymania firmy?
9.Czy wyrobione wystarczające dobre kontakty, szybki dostęp do informacji oraz błyskotliwość to wszystko?
10.Wolne wnioski.
Na wiele z tych pytań znam odpowiedzi aczkolwiek zauważyłem na grupie dużą aktywność pasjonatów dziennikarstwa. Miło będzie poznać waszą opinię, radę czy ewentualną propozycję współpracy.
(Apeluję o wyrozumiałość i nie wpisywanie wiadomości typu. "to już było" - z góry dziękuję)
Pozdrawiam, Wielowyrazowy łowca marzeń.