Wypowiedzi
-
Eliza,
serdecznie dziękuję za informację,
pozdrawiam serdecznie
Kamila -
Pani Renato,
Zanim Pani lub inne osoby będą podpowiadać Pani córce kierunek studiów, proszę spytać córkę co ją interesuje. W czym dobrze się czuje, jaką wiedzę chciałaby pogłębiać i jaką ścieżkę zawodową chciałaby obrać. Ważna jest jej osobowość, charakter, zainteresowania, temperament. Radziłabym wyjść Pani córce od swojej autodiagnozy, a nie od tego co teraz jest "pożądane". Po pierwsze dlatego, że żyjemy w bardzo zmiennych czasach i to co teraz jest popularne, modne i potrzebne, może już takim nie być za 5 czy 10 lat. Po drugie to Pani córka jest najważniejsza, a nie pkt widzenia pracodawcy. Najważniejsze to interesować się tym, co się robi, bo wtedy chce się osiagać więcej, chce się być najlepszym w swojej dziedzinie, a ktoś kto jest po prostu dobry w tym co robi, zawsze zostanie doceniony i będzie lepszy od innych.
Kierunki które Pani wymieniła są diamatralnie różne. Jeśli ktoś jest otwarty, kreatywny, dobrze czuje się w zmiennym środowisku, lubi wyzwania to na pewno bardziej odnajdzie się na kierunku Innowacji lub Komunikacji, niż finansów. I odwrotnie, ktoś kto jest raczej umysłem analitycznym, lubi wyrażać informacje w liczbach, może być znakomitym księgowym.
Moim zdaniem o wyborze kierunku studiów czy zawodu, powinna przede wszystkim kierować osobowosć i szczerość wobec siebie, a nie pytanie innych gdzie idą lub studiowanie na siłę, co jest dla nas kompletnie nie zrozumiałe i obce, tylko dlatego, że jest pożądane.
pozdrawiam ciepło
Kamila -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Baza ćwiczeń na warsztaty
-
Witaj Marzeno,
Zaciekawiła mnie pozycja którą polecasz, niestety nigdzie nie można jej zdobyć. Wiesz może gdzie mogłabym ją kupić?
pozdrawiam serdecznie -
Witajcie ponownie,
ciekawy temat Arturze, zgadzam się z Tobą że temat sprzedaży, zarządzania wałkujemy od dobrych kilkunastu lat na różne sposoby. Często szkolenia z tej tematyki sprowadzają się jednak do metod jak klienta przekonać do kupna czegoś co wcale nie jest mu potrzebne, albo wręcz zmanipulować jego wolę. Nie wiele jest o etyce postępowania, szczerości, zaufaniu, zarówno w odniesieniu do klientów jak i współpracowników...
Może tego należało by uczyć zwłaszcza młodych ludzi, pokolenia Y. bo mam wrażenie że wartości typu szacunek czy kultura zeszły gdzieś na drugi plan w walce o klienta i osiąganie zamierzonych celów...wysokości sprzedaży, awansu czy utrzymania pracy...
Ostatnio zadałam mojej grupie młodych ludzi pytanie co dla nich oznacza "zarządzanie" i padły odpowiedzi: kontrolowanie, ocenianie, przydzielanie zadań, monitorowanie, sprawdzanie, ale nie było nic o pozytywnym motywowaniu, docenianiu, wsparciu czy zaufaniu...
Sama uczestniczyłam kiedyś w szkoleniu z efektywnej sprzedaży, gdzie trener pochwalił się swoją metodą oferowania swoich usług. Kiedy napotykał opór ze strony pani w sekretariacie która np. nie chciała połączyć go z odpowiednią osobą, wówczas on informował ją, że właśnie przez nią w tej chwili firma straciła taką to a taką kwotę nie skorzystawszy z usług oferowanych przez niego, i na pewno taka informacja o rzekomej stracie dotrze do jej przełożonego. Reakcje były różne, czasem ze strachu sekretarka jednak łączyła rozmowę. Może i metoda czasem skuteczna, ale dla mnie to raczej zastraszanie niż przekonywanie.
Może jednak w temacie sprzedaży jest jeszcze wiele do powiedzenia...ale nie żeby ją zmaksymalizować za wszelką cenę...ale żeby zrobić to z klasą...
pozdrawiam wszystkich ciepło -
Witam wszystkich ciepło,
ja również postanowiłam się dołączyć. Pasjonuje mnie rozwój osobisty, poznawanie zachowań ludzkich. Od lat pracuje w branży sprzedaży B2B, a obecnie intensywnie rozwijam się jako trener, szkoląc swoich pracowników ale z zamysłem poszerzenia działalności i oddania się trenerstwu całkowicie. Dążenie i realizacja nowych zamierzeń i celów to coś co mnie pociąga od zawsze.
Moja ulubiona sentencja, może nie wszyscy znają, więc chętnie przytoczę słowa XIV Dalajlamy:
Tanzin Gjaco XIV Dalajlama zapytany o to, co najbardziej zadziwia go w ludzkości odpowiedział:
"Człowiek, ponieważ poświęca swoje zdrowie by zarabiać pieniądze. Następnie poświęca swoje pieniądze by odzyskać zdrowie. Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości. Żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera tak na prawdę nie żyjąc. " -
Witam wszystkich serdecznie,
Po przeczytaniu postów "za" i "przeciw" korzystaniu przez hotele i restauracje z oferty Gruponu, nasuwa mi się jeden wniosek: przecież każdy Właściciel/Menedżer/Dyrektor obiektu, w każdym razie osoba decyzyjna, świadomie podejmowała decyzje o współpracy na zaoferowanych zasadach. W momencie jej podejmowania była przekonana o słuszności (opłacalności) takiego przedsięwzięcia. Każda decyzja dotycząca działalności, czy to jej rozpoczynania, czy szukania nowych rozwiązań, inwestycji, obarczona jest pewnym ryzykiem. Wykupując reklamę w branżowym periodyku, również nie mamy gwarancji czy przyniesie ona oczekiwane rezultaty, czy poniesiony koszt zwróci się i jak szybko. Podobnie jest tutaj. Sprzedajemy taniej naszą usługę, licząc na korzyści które być może pojawią się poprzez marketing szeptany i jeśli klienci korzystający z gruponu nie wrócą, to może przyjadą ich znajomi lub rodzina, a może ich szef zorganizuje tu konferencje na 200 osób, Taka jest chyba idea korzystania z zakupów grupowych w naszej branży. Trudno mi zrozumieć osoby które zdecydowały się na współpracę a potem dziwią się że osiągnęli przychód w takim a nie innym wymiarze. To było wiadomo na początku, przed skorzystaniem z usługi, naszą rolą jest teraz spowodowanie aby uczestnicy gruponu, skoro już się u nas znaleźli, zobaczyli nas z jak najlepszej strony, żeby do nas wrócili lub zarekomendowali nas innym.
Każde przedsięwzięcie obarczone jest ryzykiem, ale to do nas należy wyciąganie wniosków, a nie obarczanie za być może źle podjętą decyzję, innych.
pozdrawiam ciepło
KK -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Baza ćwiczeń na warsztaty