Wypowiedzi
-
czytuję, a nawet pisuję ;)
pozdrawiam:) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Góry
-
Stanisław Kowalski:
A lubicie panie z pieskami? Pani po jednej stronie, piesek po drugiej, a przez cala sciezke przeciagnieta smycz.
pół biedy jak jest jeden piesek.... Ostatnio jechałąm wieczorem i scieżką spacerował pan z trzema sierściuchami. Chciałąm go minąc i zgraja rzuciła mi się do nóg, skutkiem fiknęłam na bok nakrywajać sie rowerem, a zdziwiony właściciel czworonogów na moje " ścieżka rowerowa nie służy do wyprowadzania psów i spacerowania" wydukła " no ale mnie zazwyczaj rowerzysci omijaja'. Ręce opadają... i tak praktycznie codziennie jakiś kwiatek. A iel człowiek może się nasłuchać za zwrócenie uwagi.... -
ogłoszenie już NIEaktualne
-
a ja własnie sprzedałam mój roweryk i chwilowo musze drałować piechotą... do lata ;-)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Góry
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Góry
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Biotechnologia
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Biotechnologia
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Biotechnologia
-
Paryż się sklonował?;)
no cóż, widać są dwa obozy o sprzecznych opiniach, a prawda o velibach leży po środku:) -
http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=6d8f63e6-b6da...
a miałam wrażenie,że to ładnie funkcjonuje.
Chociaż i tak dłuzej się trzymają niż jakby mieli wprowadzić u nas ;) -
no masz racje... 'debil' i takich nie brakuje, dlatego bezpiecznie samemu zatroszczyć sie o swoje bezpieczeństwo.
Z kolei, mi bardzo często zdarza się jechać ulicą (brak ścieżek rowerowych, a chodnikiem nie można), ale jakoś nie spotkałam się ze złośliwościami. Ostatnio nie zauważył mnie facet wyjeżdżając z bocznej uliczki, ale zahamował i przeprosił.
dzisiaj za to , ze wzgledu na anginę, zamiast rowerem wsiadłam do samochodu i mile zaskoczył mnie pan jadący rowerem Puławską w pomarańczowej kamizelce. Widoczny był już z daleka, wiec keirowcy mogli spokojnie zmienić pas dużo wczesniej, zeby go wyminąć, a chłop widoczny napewno czuł się bezpieczniej.
To było w nawiązaniu do rozmowy, że kamizelki nie są konieczne/ obowiązkowe.
No nie są, ale gwarantują więcej bezpieczeństwa niż lampka odblaskowa, zarówno nocą jak i za dnia.
Takie mam przynajmniej zdanie jako rowerzysta i kierowca.
pozdrawiam -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Biotechnologia
-
nic nie słyszałam o wczorajszym wypadku....
ale nie można znowu wszystkeigo zwalać na kierowców. Fakt, nie zwracają często uwagi na rowerzystów i zdarza się, że nie wiedzą jak bezpiecznie wyminąć rowerzyste na drodze, ale może wynika to też z tego że nie są przyzwyczajenie do dwóch kółek na drogach bo znowu u nas transport rowerowy nie jest tak rozpowszechniony jak np. w Paryżu.
Z drugiej strony niestety jest wielu rowerzystów którzy uważają się za 'panów' na drodze, nie zachowują ostrożności przy przejazdach ( wiedząc, że kierowcy nas raczej niestety nie zauważą), albo jadą drogą ze słuchawkami na uszach, a po zmroku często bez oświetlenia....
Mętne koło.
Można spróbować zorganizować jakąś akcję plakatową dla kierowców, żeby zauwazyli, że ktoś taki jak rowerzysta istnieje na drodze i powinno się zwrócić uwagę, nie mijać z pełnym impetem i rozejrzeć się przed przejśćiem/przejazdem kiedy mamy zielone światło (może na kursach na prawo jazdy mogli by poruszac 'problem' rowerzystów). A znowu rowerzyści mogli by zadbać o swoje bezpieczeństwo zachować więcej rozsądku i być widocznymi dla kierowców. -
A na głupotę jak wiemy lekarstwa jeszcze nie wynaleziono.
to samo tyczy się rowerzystów. Bez przyczyny 'krzyków' od strony kierowców by nie było. -
nie ma sprawy:) na moje 170 jest o dziwo za mała:)
Pozdrawiam! -
jak w temacie i na zdjęciu;)
Sprzedam roweryk. Obecnie ma wymienione wszystkie linki i pancerze, regulowany wspornik i profilowaną kierownicę, siodełko żelowe.
Zainteresowanych proszę o kontakt:)
pozdrawiam -
ja chce sprzedać rower ( wheeler PRO 800, rama 19). wysłałam Ci wiadomość z konkretami ,ale nie wiem czy doszło:)
-
fakt , Paryż nudny nie jest, ale rowerkiem pomyka się po nim równie przyjemnie:)
Z drugiej strony na 10min spacerek nie chciałoby mi się roweru chyba wyciągać:)